Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mam dosyć swojego życia


jestemwkropce

Rekomendowane odpowiedzi

Zacznę wprost: nie umiem pogodzić się z porażkami, ułożyć sobie życia. Mam 30 lat na karku i po raz kolejny tracę szansę by cokolwiek w nim zmienić. Problem nie tkwi we mnie, niejednokrotnie daje od siebie więcej niż powinnam, a mimo to nie pozostaje mi nic innego jak przyglądanie się co mi pisane. I w tym tkwi moja tragedia, w braku perspektywy na lepsze.

Od lat myślę o samobójstwie, nie mam siły na kolejne zranienia, zawody miłosne, utraty pracy, braku znajomych, a w konsekwencji powrotu do wcześniejszej stagnacji i uzależnienia od rodziców. Najgorsza w tym wszystkim jest samotność, łudzenie się ciągłym oczekiwaniem na lepsze i przyglądanie szczęściu innym, otaczającym mnie ludziom. Obiecałam sobie, że nie sprawie nikomu cierpienia, w szczególności matce póki żyje, ale coraz trudniej mi wytrwać w decyzji.

Nie znalazłam pocieszenia w religii, jeszcze bardziej mnie "dobiła", ani wśród ludzi. Byłam na terapii poznawczo-behawioralnej jak i tej, w której analizowano od podstaw całe, moje życie i żadna z nich nie odniosła pozytywnych skutków. Dowiedziałam się jedynie w zasadzie od czego są psycholodzy: nie od udzielania porad tylko stawiania diagnozy, więc pacjent, który przychodzi resztkami sił w nawracającej depresji nie usłyszy konkretnych rad jak wyjść z tego bagna, tylko pytanie na zasadzie "z czym Pani dzisiaj do mnie przychodzi?" i w konsekwencji szukania tematu do rozmowy.

Trzy razy zmieniałam lekarza, a pięć leki, przy czym jedne mi zaszkodziły. Od tamtego czasu mam dosyć testowania na sobie specyfików na chybił-trafił (a może te byłyby dla Pani odpowiedniejsze...). Jestem już tym wszystkim zmęczona i nie chcę zmian, które przynoszą gorsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj co Internet pisze o samobójcach. Na przykład:

 

On była słaba. Słaby charakter. Jak można zrobić coś takiego, trzeba mieć słabą psychikę. Ludzie mają nie takie problemy i się nie poddają. Niektórzy cierpią przez całe życie a mimo tego dają radę

 

Nie daj tym ludziom satysfakcji i się nie zabijaj. Dołącz do mnie - stań się złośliwą, zrzędliwą, antypatyczną bestią. Taką jak na filmach Disneya.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×