Skocz do zawartości
Nerwica.com

Przywitanie weteranki


Angerboda

Rekomendowane odpowiedzi

Na wstepie zaznacze, ze zepsul mi sie alt na laptopie i nie bedzie polskich znakow - sama tego nie lubie, wiec sie usprawiedliwiam. To nie lenistwo, a zlosliwosc martwej rzeczy ;)

Mam 25 lat, a od 15 zmagam sie z szeroko pojetymi zaburzeniami. Zaczelo sie od nerwic: przerobilam m.in. nerwice natrectw i nerwice (fobie) szkolna. Uzywam czasu przeszlego, bo niewiele z tych nerwic pozostalo, poza wkladaniem lewego buta jako pierwszego (jestem leworeczna i za dzieciaka ubzduralam sobie, ze pierwszenstwo lewego buta zapewni mi pomyslnosc) :).

Pierwszy powazny zgrzyt nastapil, kiedy zaczelam cholernie przejmowac sie ocenami. Bezsennosc, leki, wymioty, histeria, ograniczenie kontaktow z rowiesnikami, zwlaszcza tymi, ktorzy w moim mniemaniu byli, przepraszam za slowo, glabami.

Na poczatku liceum obawialam sie z kolei braku akceptacji, przeinaczonej opinii na swoj temat. Objawy tego leku staly sie tak nieznosne, ze moja mama i ja zdecydowalysmy o pierwszej w moim zyciu wizycie u psychiatry. Lek "licealny" towarzyszyl mi jeszcze przez poczatek pierwszego roku studiow (wyprowadzilam sie z domu do duzego miasta uniwersyteckiego). Potem niestety dala o sobie znac depresja lekowa, ktora zostala w koncu zdiagnozowana

(pisze w koncu, bo moj poprzedni lekarz sie nie sprawdzil i znalazlam pomoc u innego) i z ktora borykam sie do dzis. Objawow przytaczac nie musze, bo sadze, ze wszyscy depresyjni i inni forumowicze doskonale wiedza z czym to sie je ;-)

Efekt jest taki, ze studia sa w zawieszeniu, stracilam prace, mam na karku MOCNO dysfunkcyjna rodzine (wrocilam z koniecznosci do rodzinnego miasta, licze, ze nie na dlugo) i staram sie poukladac siebie. Zdecydowalam sie na rejestracje na forum, bo sadze, ze "towarzysze niedoli" zrozumieja problem o niebo lepiej, niz nawet najlepszy, ale zdrowy przyjaciel. Zatem dzien dobry, a raczej dobry wieczor Wszystkim :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fizli, cii,nowa dusza na rzecz serwera dopiero potem zostaje wkupiona.. i to wcale nie jest zua droga,at least we have rocket fuel,vodka and cookies

Nie inaczej, 9gag na swoj sposob pomaga, kiedy nie chce sie myslec o czymkolwiek. A i smiesznie bywa

trzeba kiedyś zdobyć główną,jeszcze nie wiem jak,ale się uda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×