Skocz do zawartości
Nerwica.com

witam Was


sidney

Rekomendowane odpowiedzi

Witam w tym świątecznym dniu. Mam na imię Dominika, mam 27 lat. Korzystając z okazji chciałam złożyć wszystkim serdeczne życzenia, zdrowych, spokojnych oraz pełnych radości Świąt Bożego Narodzenia.

Mam ciężko chorą mamę. Ma raka złośliwego trzustki. Jest po chemii oraz radioterapii, czuje się fatalnie, lekarze mówią same złe rzeczy. Jestem sama z mamą, jesteśmy bardzo zżyte. Ojciec umarł parę lat temu również na trzustkę.

Nie daję sobie sama ze wszystkim rady. Tydzień temu za namową szefowej trafiłam do psychiatry. Diagnoza nerwica lękowa inoczywiście depresja. Wypisała recepty na Arketis, Cloranxen oraz Alprox. Chiałam spytać czy ktoś bierze podobne leki? Kupiłam je ale nie biorę, boję sie. Naczytałam się nie miłych ocen. Dużo jeżdzę autem, w pracy muszę być skupiona, w domu muszę mieć glowę na karku i wszystkim zająć. Jeśli zacznę je brać to sama nie będę mogła ich przerwać, boję się też uzależnić. Następną wizytę mam umówioną na 22 stycznia, ale już wiem, że nie będę mogła pójść.mama ma umówiony tomograf. Pychiatra przyjmuje tylko prywatnie i nie wiem czy będzie mnie stać na to leczenie. Przeprowadziłyśmy się z Krakowa do małej miejscowości 120 km dalej i wyboru w lekarzach nie ma a dla mnie każda zlotówka teraz cenna. Nie wiem co robić, chiałabym się lepiej poczuć ale matka dla mnie ważniejsza. Pomocy :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie można ciągle bazować na cudzej opinii zwłaszcza, że nie wiesz jak leki na Ciebie działają. A skąd masz wiedzieć skoro ich nie przetestowałaś?

A wizyty nie można przenieść na inny termin?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można przenieść na 5 lutego najwcześniej, do tego czasu leków nie wystarczy i tak. Wzięłam dziś pół Arketisu. Nie wiem czy dobrze robię, nie myślę już racjonalnie. Przepraszam za siebie i chaos.

pozdrawiam.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie jest tak, że branie leków ma sens jak się je bierze przez pół roku bez przerwy. No chyba że psychiatra zaleci inaczej.

Przy odstawieniu to leczenie idzie na marne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie mogą wystąpić, ale Ty chyba dopiero zaczęłaś brać to Ciebie to nie dotyczy na razie...

Myślę, że trochę się tym nakręcasz zamiast spokojnie robić co możesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj sidney,

radziłabym Ci branie leków tak, jak lekarz zapisał

początkowo możesz czuć się średnio, bo organizm musi się przyzwyczaić do leków, ale samopoczucie poprawi się po pewnym czasie

ważne jest, żebyś przyjmowała leki regularnie, najlepiej o tej samej porze, no i dbała o sen

w moim przypadku pomogło mi wcześniejsze kładzenie się spać, pilnowałam, zeby ok 21 wyłaczać komputer, kłaść się do łóżka i ewentualnie coś czytać przed snem, ale niezbyt długo

 

czy Alrpox masz brać regularnie, czy doraźnie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, dziękuję Wam za odzew i pomoc. Będę brać ten Arketis, przez 8 dni mam brać pół tabletki, potem calą. Na noc mam brać Cloranxen całą tabletkę, przed wczoraj wzięłam połówkę ale nie zadziałała, spałam tylko 2h. Do pracy wstaję zwykle o 4. Alprox doraźnie. Napady lęku mam głównie w pracy więc ten lek i tak odpada, codzień muszę też jeździć autem. Leków jest na miesiąc, co potem nie wiem, nie stać mnie na nie i lekarza. Pierwszą wizytę opłaciła mi szefowa i dała na te leki. To jakiś obłęd. Pomyśleć, że kiedyś byłam bardzo szczęśliwa a teraz tylko myśli samobójcze.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lekarz rodzinny też może wystawić receptę na leki - sama kiedyś byłam zmuszona skorzystać z takiej opcji

koniecznie poszukaj lekarza na NFZ juz teraz, zapisz się nawet na jakiś bardziej odległy termin, a do tego momentu może uda Ci się zaoszczędzić albo pożyczyć pieniądze na wizytę

jeśli chodzi o leki, to pamiętaj, że są tańsze odpowiedniki, np. mój obecny lek można kupić za 38 zł, ale też za 15 zł !

sprawdź w aptekach internetowych (nie mam tu doświadczeń niestety)

ja również bałam się prowadzić samochód, ale usłyszałam od lekarza, że tak naprawdę mogę stwarzać większe zagrożenie będąc chora bez leczenia, niż na lekach

A! I poprosiłam o dobranie leków tak, żebym od rana mogła wsiąść bezpiecznie za kierownicę.

Poczytaj co tu o cloranxenie piszą. Ja osobiście nie znam tego leku, ale to benzo jest, czyli niestety uzalezniacz. Jednak podejdź to tematu na spokojnie, bo o ile z benzo trzeba być ostrożnym, to jednak leki te są najszybsze w działaniu.

W każdym razie powodzenia Ci życzę, wytrwałości i cierpliwości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Ci za odpowiedź.

Po nowym roku spróbuję zadzwonić do lekarki u której byłam i przełożyć tą wizytę. Byłam tu gdzie obecnie mieszkam, taką mi polecili w pracy. Ponoć najlepsza w okolicy. Do Krakowa jeżdżę z mama do szpitala na chemię, radioterapię czy badania. W każdej chwili mogę potrzebować jechać, na codzień też dużo prowadzę więc jednak tego alprazolanu unikam.

Mama tydzień temu skończyła naświetlania, źle się dalej czuje nie je, leży. Pewnie trzeba będzie jechać do szpitala.Tak bardzo się boję jej cierpienia, umierania. Jak jej braknie to nie dam sobie rady sama. Podłe to życie.

Co do leków, biorę 3 dzień Arketis i Cloranxen, czuję lekki ból głowy, zmęczenie ale to normalne u mnie, mam bardzo dużo pracy. Pozatym nic więcej, bez zmian. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dół :-|

 

-- 20 sty 2014, 19:08 --

 

Witam w dzisiejszy wieczór. Minęło 25 dni odkąd biorę leki. Lęki ustąpiły.

jednak czuję niepokój, rozpacz, czuję jakby depresja się pogłębiała, wyć się chce. Zaczynają się problemy w pracy, domu. Wizyta u psychiatry w piątek. Chciałabym żeby jeszcze było dobrze, choć przez chwilę, czy to możliwe ? :(

 

-- 20 sty 2014, 19:10 --

 

Witam w dzisiejszy wieczór. Minęło 25 dni odkąd biorę leki. Lęki ustąpiły.

jednak czuję niepokój, rozpacz, czuję jakby depresja się pogłębiała, wyć się chce. Zaczynają się problemy w pracy, domu. Wizyta u psychiatry w piątek. Chciałabym żeby jeszcze było dobrze, choć przez chwilę, czy to możliwe ? 

 

-- 20 sty 2014, 19:17 --

 

Witam w dzisiejszy wieczór. Minęło 25 dni odkąd biorę leki. Lęki ustąpiły.

jednak czuję niepokój, rozpacz, czuję jakby depresja się pogłębiała, wyć się chce. Zaczynają się problemy w pracy, domu. Wizyta u psychiatry w piątek. Chciałabym żeby jeszcze było dobrze, choć przez chwilę, czy to możliwe ? 

 

-- 06 maja 2014, 23:30 --

 

Witam, w końcu mogę powiedzieć, że lepiej się czuję. Leki pomogły. Lęki i ból psychiczny ustąpiły, przynajmiej narazie. Póki co nerwica ustąpiła. Depresja trochę opanowana. Arketis aktywizuje. Sytuacja z mamą bardzo pogorszyła. Rak się wszędzie rozszedł, w dodatku amputowano jej nogę.

Jest całkowicie zależna ode mnie. Jest bardzo ciężko ale nie poddajemy. Dzięki wsparciu jakoś się trzymam.

Dobrze, że jesteście.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×