Skocz do zawartości
Nerwica.com

Witam na forum!


kingkong

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem na forum już od pewnego czasu, ale jeszcze nie zdążyłem się przywitać. Zmagam się już o 8 lat z nerwicą lękową, zwłaszcza fobia społeczne mi doskwiera. Obecnie jednak jest już znacznie lepiej, udało mi się osłabić większość swoich objawów. W tym czasie przeszedłem jednak jedną psychoterapię (psychodynamiczna), a także brałem leki (Moklar i Spamilan). Mam nadzieję, że obecny stan co najmniej utrzyma się w najbliższej przyszłości. Witam wszystkich forumowiczów!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kingkong no właśnie, tylko te dwa leki brałeś przez 8 lat? Ja tez jestem od 8 lat na leczeniu i nie pamiętam nawet wszystkich leków, jakie brałam.. A jak było z terapią psychodynamiczną? Ile trwała? Pomogła? Zastanawiam się nad właśnie taką i będe wdzięczna za informacje:)

 

Nerwosol-man od dawna 'walczysz'? Wygląda, że masz pozytywne nastawienie, to fajnie, tak trzymaj:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, leki brałem wyłącznie rok, po czy odstawiłem je bardzo powoli, praktycznie przez 3 miesiące schodziłem z dawek. Moja terapia psychodynamiczna odbywała się równie z farmakoterapią, też trwała niemal cały rok. Wydaje mi się, że terapia mi w dużym stopniu pomogła zrozumieć siebie, przez co dzisiaj objawy fobii są raczej sporadyczne i już nie tak intensywne jak dawniej. czasami zdarzają się momenty kryzysowe, ale to chyba normalne. Co do samej formy terapii, to na pewno sporo zależy od osoby terapeuty, na którego trafisz. Jeśli okaże się, że ma mocno Freudowskie podejście (takie tradycyjne), to wątpię, że to coś da. Ja trafiłem jednak na terapeutkę, która skupiała się raczej bardziej na teraźniejszości i jedynie próbowała mi nakreślać pewne schematy odkształcające się ciągle w mojej rodzinie i w moim życiu. Starała się również wypracować we mnie poczucie niezależności, niczego nie narzucała. Myślę, że jak dobrze trafisz i będziesz miała siłę i motywację również do samodzielnej pracy poza terapią, to myślę, że warto spróbować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za informacje:) Czy Twoja terapeutka miała certyfikat? Ponoć to ważne. Wsystko brzmi fajnie, tylko ta samodzielna praca nad sobą.. To mnie gnębi, bo właśnie ciężko mi samej się zmienić, miałeś jakieś wskazania od swojej terapeutki, których miałes się trzymać? Na tym to polegało? Życzę, aby Twój obecny stan się utrzymał :*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, miała certyfikat Polskiego Towarzystwa Psychologicznego. Takich typowych zadań domowych raczej nie miałem, tylko sugestie - niczego nie musiałem się sztywno trzymać. Starałem się jednak często siadać wieczorami i wyciągać wnioski z każdego dnia, próbować przeanalizować dokładnie co czułem w określonych sytuacjach, która w danym dniu mnie spotkały. Następnie wiązałem to z tym wszystkim, co było poruszane w trakcie terapii. taka samodzielna, dobrowolna praca :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×