Skocz do zawartości
Nerwica.com

witam


nikolina

Rekomendowane odpowiedzi

Mam 29 lat. 1,5 miesiąca temu rozstałam się z narzeczonym, byliśmy ze sobą 7 lat.Jak powiedział nie daje już rady wytrzymać ze mną. Najgorsze jest to,że tydzień przed rozstaniem postanowiłam iść do lekarza. Zapisali mnie ale już mieszkałam u rodziców(od wielu lat nie mamy żadnej więzi emocjonalnej). Rodzinę mojego narzeczonego traktowałam jak swoją, a on był moim jedynym przyjacielem. Przez moje wieloletnie zachowanie(napady złości,agresji,obcesowe zachowanie) nie mam żadnej koleżanki,znajomego. Jestem osobą bardzo skrytą, nie potrafię od tak z kimś porozmawiać więc wizyta u psychologa była wielką próbą moich sił. Pogadanka pomogła mi na 2-3 dni, a do psychiatry miałam iść za 3 tygodnie.Przez te 3 tygodnie miałam napady lęku, bezsenność, myśli samobójcze, po prostu bardzo głęboki dół. Przez to, że nie dawałam sobie rady sama ze sobą męczyłam telefonami i smsami mojego byłego, ponieważ tylko przed nim potrafiłam się otworzyć.Teraz jestem na mozarinie 10mg i jest lepiej z zapanowaniem nad nerwami ale skutki uboczne dają się we znaki. Tylko,że zamęczyłam mojego byłego narzeczonego do tego stopnia,że już nie chce ze mną rozmawiać a ja tego bardzo potrzebuję.Zostawił mnie w bardzo ciężkim czasie. Może ktoś wie jak odbudować poczucie swojej wartości, szacunek do siebie i jak zacząć żyć bez osoby, którą się kocha całym sercem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej . mnie jakies 3 miesiace temu zostawiła dziewczyna z którą byłem 1,5 roku . Bardzo ją kochałem i tez prosiłem , płakałem , błagałem zeby wrociła ale powiedziała , ze nic z tego . Na początku wiadomo straszne załamanie , teraz juz troche lepiej ale do konca mi jeszcze nie przeszlo . Lecz powiedziałem sobie , ze nie moge nikogo zmusic do bycia ze mną . Jezeli ktos nie chce , to na siłe nic nie zrobie . Postanowiłem calkowicie odciac sie od tej osoby i w jakims stopniu pomogło . Wierze , ze czas jakos uleczy rany , lecz naprawde wyzwolimy sie z tego gdy ponownie poznamy drugą osobe i sie zakochamy . Wiem , co mozesz myslec , ze nikogo juz tak nie pokochasz , ale znam wiele osob ktore tak mowily a jednak gdy pojawilo sie uczucie wszystko sie zmienialo. Wiec mysle , ze i u nas tak bedzie ;) . Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×