Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hej


Mantis

Rekomendowane odpowiedzi

Z góry zastrzegam, że zdaję sobie sprawę, że nie powinienem się tak witać, bo to nie przystoi, ale cóż. Ponieważ to forum ma profil taki a nie inny, pozwolę sobie na pewną wylewność/zalewowość.

Jakąś godzinę temu wyguglowałem sobie "drżenie prawej ręki" i jakoś tak przypadkiem zauważyłem że przyczyną może być nerwica.

Wszedłem na stronę cioci wiki i dowiedziałem się czym ona tak właściwie jest.

Chyba mam nerwice, bo zgadza się bardzo dużo (prawie wszystko).

Zawsze wiedziałem że coś ze mną jest nie tak, ale nie wiedziałem że aż tak.

(pisząc te słowa jakoś tak chce mi się płakać, a ręka aż mnie boli)

Kiedyś spotkałem się z materiałami motywacyjnymi Mateusza Grzesiaka. Nabijał się z dziewczyny opisującej jej odkrycie że ma ADHD, bo "W momencie gdy człowiek przyznaje się, że ma problem, znajduje usprawiedliwienie dla swoich zachowań i niepowodzenia zrzuca na karb ułomności zamiast z nią walczyć" (tak to zrozumiałem).

Przez chwilę walczyłem ze sobą by tu cokolwiek napisać ale ostatecznie czuje się pobity.

Nie mam już siły udawać że nic mi nie jest.

Najśmieszniejsze jest to, że zawsze starałem się pomagać ludziom z psychicznymi dewiacjami. Teraz chyba sam będę potrzebować pomocy.

Tyle jeśli chodzi o wstęp.

Na koniec posta dodam jeszcze raz:

Hej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

objawy:

- drżenie prawej ręki, czasem bardzo bolesne i silne, wywołane pewnymi specyficznymi uczuciami powstającymi jakby z tyłu mojej głowy (ostatnio nauczyłem się nad tym panować ale przypomina to nieco wstrzymywanie orgazmu... tylko takiego bardzo nieprzyjemnego)

- (objaw synestetyczny) moje uczucia czasem mają dźwięk i zapach. Czasem ni z tego ni z owego przypomina mi się jakieś traumatyczne, lub miłe przeżycie i wszystko wraca dokładnie tak jakbym przeżył to zaledwie chwilę temu.

- bardzo często występują u mnie stany lękowe. Idę sobie ulicą i nagle jest mi zimno, zaczynam się bać chociaż sam nie wiem czego.

- bardzo często staram się zwrócić na siebie uwagę, chociaż kiedy jest już na mnie skupiona, zaczynam panikować.

- jakoś nie pałam do siebie miłością

- zawsze kiedy idę koło jakichś krzaków muszę zerwać liść i go pomiętosić, a przechodząc koło czegoś o nierównej powierzchni, muszę do tego przystawić rękę i przejechać po powierzchni. Rzetelnie i sumiennie obskubuje również wszystkie segregatory i zeszyty. Nic się nie stanie, jeśli tego nie zrobię (to nie nerwica natręctw), ale to bardzo przyjemne uczycie.

- źle sypiam

- rzadko odczuwam cokolwiek. Ostatnio rodzice kupili mi mieszkanie, a nie potrafię się z tego cieszyć.

- odczuwam popęd seksualny, ale ni cholery nie potrafię się zwizualizować w jakimś związku. Boję się bycia częścią innej osoby. Często szukając koleżanek, ranię/zawodzę osoby zainteresowane takową relacją (nie poprzez seks, ale trudność w odwzajemnieniu uczuć).

- czuję się stary, wyniszczony, ale często udaje dziecko. Tak mi łatwiej.

po wsparciu się wikipedią bo ta pamięć jest zawodna jednak ;)

- Trudności z koncentracją. Nie mogę się skopić na czyimś monologu na dłużej niż 10 sekund. Nawet jeśli jest to ciekawe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×