Skocz do zawartości
Nerwica.com

Haj


pritiditi

Rekomendowane odpowiedzi

Dzien dobry. Nie mam pojęcia jakie zasady panują na tym forum, jestem tu dokładnie od 2 minut, wiec nie zdązyłam sie nawet przyjrzeć samej budowie, tematom itp. Nie wiem też czy mam wam przybliżac cały mój życiorys czy cokolwiek. Postawie jednak na imie, wiek i tam jakies pierdoły.

 

Ewelina, 18.

Jezus był kosmitą.

 

Mam nadzieje ze oprócz możliwych porad, znajdzie sie tu sporo miłych ludzi :)

Aha. Może nie wypada tak na początku, ale zauwazyłam, że jest spory bałagan w przywitaniach. Jest około 93 tematów, dotyczących przywitan nowych użytkowników. Naprawde wygodniej (i przejrzyściej) byłoby to umieścić w jednym temacie. :)

 

Witajcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No oki, niech bedzie, ze to kosmita. Ale jakies detale: skad oni przylecieli, po co Go zabrali, podpadl im? A moze mu chcieli pomóc? Dlaczego tym dwom sąsiadom na górce nie chceli? A moze oni byli z jakiegos innego wymiaru? Moze wyskoczyli z jakichs Gwiezdnych Wojen?

Hejka ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak najważniejsze pominełam... Właściwie to trafiłam tu ze względu na strach przed szkołą i pogłebiającą sie depresje... Zaczeło sie jakieś 3 lata temu, kiedy poszłam do liceum. Zdecydowanie nie poradziłam sobie ze zmianą otoczenia i nie potrafie poradzic sobie do chwili obecnej. Jestem wiecznie zestresowana ( nawet poza szkołą przez myśl o szkole...) na lekcjach czesto mam duszności, początkowo nie wiązałam tego ze stresem ale kiedys w necie przeczytałam ze są to jedne z objawów nerwicy. Całkiem niedawno zaczęłam sie trząść, co sprawia mi dodatkowa trudność i dyskomfort. Chociaż mam dosyc bogate słownictwo mam ogromne problemy z wypowiadaniem sie na głos. Przez to wszystko co wjeżdza mi na ambicje i obniża samoocene wpadłam w depresje. Początkowo czułam niezrozumienie ze strony całego swiata co wprawiało mnie w ogromny smutek. Teraz nie czuje nic. Kompletny nihilizm. Brakuje mi myśli w głowie...nie potrafie się skupić nad czymkolwiek...rzeczy,które kiedys sprawiały mi przyjemność teraz są dla mnie niczym... Ale najbardziej bolesny fakt, czego nie potrafie zrozumieć ,to to, ze przestałam sie uczyć. Nie widze sensu w niczym... Nawet teraz wydaje mi sie, ze niedokładnie opisalam wam mój problem, ze jestem mało wiarygodna...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A kto tu jest wiarygodny? Przeciez tu same świry ..

A tak serio - pewnie wyladujesz na jakiejs terapii, w kazdym razie szukaj w tym kierunku.

O aniolow (sorry - znaczy tych kosmitow) sie nie gniewaj, tylko tak zartowalem ;) Tez uwazam, ze tych dwoch na górce po sąsiedzku nie zasluzylo sobie na takie wziecie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×