O Sztukach [i sztuczkach] wszelakich - twórczość..

Właśnie.

Twórczość, szeroko pojęta sztuka, czy ktoś z was się tym się zajmuje?

Czy macie może galerię albo jakieś swoje prace w necie?

Jak twórczość wpływa na wasze samopoczucie i na odwrót?

Ja dużo rysuje, co prawda nie mam zbyt dużych umiejętności, ale za to wkładam w swoje rysunki dużo uczuć.

To trochę pomaga. No a poza tym warto tą nerwicę zaprzęc do jakiejś pracy.

Ciekawa sprawa. Mam spore trudności z koncentracją, ale jak coś mnie wciągnie, to znowu popadam w obsesję. Niestety nigdy tak nie miałem z rysunkiem.

Do niedawna rysowałem głównie coś w stylu mandali, ostatnio bardziej interesuję się symboliką. Ponadto lubię rysować kobiety.

Link do mojej galerii jest w moim podpisie. Co sądzicie o tym, co rysuje?

Czy Wy też moglibyście pokazać jakieś prace:>?

ja rysuję

styl manga a także portrety.

lubię wyrażać swoje uczucia poprzez postacie.

mam kilka

stare i kiepsko zeskanowane, ale cóż

Ty, Sorrow lubisz rysować kobiety, a ja pedałów.

Zaraz zobaczę twojego devianta[/img]

Mizer, świetne rysunki :), bardzo mi się podobają.

Ja niestety nie mam uzdolnień plastycznych, ale za to muzyczne :):):)

A jakie:>?

Grasz na czymś? Śpiewasz?

Mizer -> Nie lubię mangi, ale podoba mi się to jak rysujesz tkaniny.

Sorrow, za czasów szkoły podstawowej, śpiewałam w chórze :)

A teraz lubię sobie pograć na klawiszach. Niestety nie było mi dane chodzić do szkoły muzycznej, dlatego jestem samoukiem i chyba całkiem nieźle mi to wychodzi

Mizer..świetne. Naprawdę podoba mi się Twoja twórczość..

Mizer naprawde... rozwijaj sie!!!!

Co do Twoich rysunkow Sorrow to sa mroczne i odpychajace. Ale swietna terapia!! na wyladowanie uczuc! Wydobycie ich na zewnatrz, nazwanie.....

Pozdrawiam!

Sorrow, za czasów szkoły podstawowej, śpiewałam w chórze :)

A teraz lubię sobie pograć na klawiszach. Niestety nie było mi dane chodzić do szkoły muzycznej, dlatego jestem samoukiem i chyba całkiem nieźle mi to wychodzi

A jak się można samouczyć muzyki?

Ostatnio jestem zainteresowany tym tematem :) .

Mizer jestes naprawde utalentowana

az milo popatrzec na twoje rysunki

myslalas zeby rozwijac ten talent np. jakies studia plastyczne

Sorrow ta swastyka nienajlepiej mi sie kojarzy

z kolei rysunek owej lampy z jakims okiem ,dziwnymi odnozami ,pileczka i czyms co przypomina uszy jest schizofreniczny

nie chcialbym cie urazic bo nie znam sie na sztuce ale bije od tego totalny koszmarny mrok

oczywiscie nie twierdze ze jestes pozbawiony umiejetnosci rysowania

pozdrawiam

To nie jest swastyka, tylko sauwastyka.

A swastyka sama w sobie nie jeste zła - oznacza Słońce, Boga i Powodzenie.

Dlatego właśnie naziści ją wybrali na swój symbol .

Tyle, że nazistowska swastyka jest pod kątem tak by wyglądała jak dwie runy sieg i na białym tle oznaczającym biały suprematyzm i czerwonym oznaczającym socjalizm.

Jak już mówiłem ostatni zmierzam w stronę symboliki a tak się składa, że swastyka jest bardzo ważnym znakiem mającym około 10000 lat.

Ale jako, że swastyka i sauwastyka budzi w ludziach dziwne skojażenia, stworzyłem własny symbol, który widać na moim avatarze.

Akurat ta lampa to nie moje dzieło i zgadzam się, jest mocno schizofreniczna .

Nom, w sumie, to trochę mroczne to co rysuję jest. A będzie jeszcze mroczniejsze .

Ale planuję zacząć też rysować świetliste rzeczy. W końcu nie samym mrokiem człowiek żyje .

Ale planuję zacząć też rysować świetliste rzeczy. W końcu nie samym mrokiem człowiek żyje Wink .

to dobrze

mrok i blask powinien byc w rownowadze , wtedy panuje harmonia :)

http://images.google.pl/images?q=tbn:eREWHN_pjrg9XM:www.1voyage.com/chine/images/ying-yang.jpg

pzdr

Swego czasu rysowałam.Ponoć nieźle.Niestety w związku z depresją przestało mi się chcieć...już od bardzo dawna nie miałam ołówka w ręku :/.

A jak się można samouczyć muzyki?

Ostatnio jestem zainteresowany tym tematem

A można Trzeba tylko mieć dobry słuch, przynajmniej ja mam i bardzo mi to pomaga. Potrafie zagrać większość rzeczy, które usłysze. Nawet sama nauczyłam się grać na dwie łapki. Ćwiczyłam i ćwiczyłam aż w końcu się udało :)

Teraz często puszczam sobie jakąś płytę i próbuje grać to co leci. Bardzo mnie to odpręża, a jeszcze jaka radość z tego jak coś mi wyjdzie

Dziękuję :* :*

nie wiem jak rozwijać talent.

chciałam iść na medyvyne, bądź co innego a dodatkowo ASP.

a rysuję dla czystej przyjemności, to jest oczyszczające

Sorrow- Twoje rysunki są takie...klimatyczne. Podobają mi się, widać, że też wyciągają złe emocje :)

aha, Sorrow, czemuniedopatrzyłam się żadnej kobiety??

[ Dodano: Nie Cze 11, 2006 11:30 am ]

mogę rysunek wsadzić?

nowy?

Witaj, Sorrow.

Właśnie wszedłem na Twoją stronkę - jako 666-sty.

Dobrze, że znajdujesz wytchnienie w twórczości.

Co do mojej opini - Na Twoich rysunkach nie widać zwykle ani linii, ani gładkiego cieniowania - być może to zamierzony "szum", ale nie wygląda imponująco. Jeśli nie jest zamierzony, spróbuj innych ołówków, porozmazuj trochę. Bo w takiej konwencji to ja wolę sobie nie wyobrażać tych Twoich kobiet

A o mnie może za chwilę.

Pozdrawiam.

[ Dodano: Nie Cze 11, 2006 1:03 pm ]

Ostatni rysunek jest świetny, Mizer! Choć mangi nie lubię.

Co do mojej opini - Na Twoich rysunkach nie widać zwykle ani linii, ani gładkiego cieniowania - być może to zamierzony "szum", ale nie wygląda imponująco. Jeśli nie jest zamierzony, spróbuj innych ołówków, porozmazuj trochę. Bo w takiej konwencji to ja wolę sobie nie wyobrażać tych Twoich kobiet

Hmm...

Nie jestem pewien...

Na co mroczniejszych obrazkach "szum" jest celowy - ma on lepiej wyrazić brutalność emocji.

Ale z drugiej strony przy normalnych rzeczach, typu rysowanie postaci mam problemy z cieniowaniem.

Hmm...

Rozmazywać?

To znaczy rozmazywać cienie palcem? To sprawi, że będą gładkie?

Spróbuję, dzięki za radę :) .

To znaczy rozmazywać cienie palcem? To sprawi, że będą gładkie?

Chyba warto spróbować, bo większość obrazków wygląda na rysowane kredkami. Do tego dobre ołówki z samego grafitu (i w ogóle) - cieniujesz delkatnie, tak, żeby nie było czuć linii i wygładzasz paluchem. Dobrze mieć pod ręką przynajmniej dwie różne twardości.

Hmm...

A tak w zasadzie, to jakiej twardości najlepiej używa się do cieniowania i robienia różnych rzeczy? Jakoś nie udało mi się tego znaleźć w żadnym z moich podręczników :| .

nie wiem jak rozwijać talent.

chciałam iść na medyvyne, bądź co innego a dodatkowo ASP.

Na ASP możesz znaleźć świetnych nauczycieli, tyle, że musiałabyś mieć teczkę z kilkunastoma-kilkudziesięcioma ukończonymi rysunkami w dużym formacie i chyba rysowanymi z rzeczywistości. Na ASP cholernie trudno jest się dostać.

Sorrow- Twoje rysunki są takie...klimatyczne. Podobają mi się, widać, że też wyciągają złe emocje :)

Dzięki :) . Cieszę się, że komuś się podobają .

Ty, Sorrow lubisz rysować kobiety, a ja pedałów.

Czemu akurat pedałów:>? I w jakim sensie, chodzi o ich wygląd?

aha, Sorrow, czemuniedopatrzyłam się żadnej kobiety??

Mam 4 szkice z kobietami w Scrapsach. Tyle, że są niewidoczne dla gości i użytkowników poniżej 18tki z powodu durnego przepisu, że nagie postaci mają być widoczne od 18 lat. Ale i tak są dość kiepskie.

Ale za to jest jedna kobieta na mojej najnowszej deviacji :) .

A można Trzeba tylko mieć dobry słuch, przynajmniej ja mam i bardzo mi to pomaga. Potrafie zagrać większość rzeczy, które usłysze. Nawet sama nauczyłam się grać na dwie łapki. Ćwiczyłam i ćwiczyłam aż w końcu się udało :)

Teraz często puszczam sobie jakąś płytę i próbuje grać to co leci. Bardzo mnie to odpręża, a jeszcze jaka radość z tego jak coś mi wyjdzie

Ja za to lubię sobie growlować i śpiewać do płyt.

Właśnie kończe śpiewać i skrzeczeć z albumem Prometheus: The Discipline Of Fire And Demise Emperora .

Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się założyć własny zespół Extreme Metalowy.

To moze ja przedstawię coś swojego.... (za nie najlepszą jakośc zdjęć przepraszam)....

Ech, wygląda na to, że wszyscy rysujący rysują lepiej niż Ja .

Nowy obrazek

Ech, wygląda na to, że wszyscy rysujący rysują lepiej niż Ja

Osobliwe wyzannie, jak na kogoś, kto pisze "ja" z wielkiej litery

Widzisz prace tych którzy się chwalą :)

A tak w zasadzie, to jakiej twardości najlepiej używa się do cieniowania i robienia różnych rzeczy?

Ja używam miękkiego (ciemniejszy), natomiast do szkicowania konturów i cieniowania siatką linni twardszego, choć można inaczej. Używam bezdrewnowych*, więc miękki szybko się zaokrągla i wygodniej mi nim cieniować.

*

A tak w ogóle, to dopiero niedawno się zorientowałem, że poza długopisem ołówkiem też da się rysować

Hollow o matko

co to za wystrzalowy olowek

ile kosztuje taki sprzecik

jego wyglad kojarzy mi sie z dlugopisami - Parkera

pzdr

Czekam i czekam na Hollow'a twórczość..i nic. Nie żebym naciskała..

Żeby nie być całkiem gołosłownym. Fragmenty szkiców i fotka.

No to pobiłeś wszystkich.. Moja subiektywna ocena.