Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wynaturzenie


Gość SinnerInHeaven

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Czemu gdy wpisuje w google hasło "wynaturzenie" to w wynikach w grafice w 4 rzędzie pojawia się Marcin Najman? Nie wiem co o tym myśleć. Zresztą możecie sprawdzić sami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[sinnerInHeaven, jakie wynaturzenie chciałeś znaleźć?

 

Nie wiem, jakieś fajne. A wyskoczył Najman który nawiasem mówiąc jest odrobinkę wynaturzony cały czas powtarza że wygrał, wygrał, wygrał...że Saleta, że Pudzian, że nie jest Jolą Rutowicz polskiego boksu...może on naprawdę w to wierzy albo ma urojenia nie wiem. Może to też jest to jest jakiś Mind Control czy coś. Wydaje mi się że on jest sterowny że każą mu walczyć i przegrywać w tak okrutny sposób. To nie jest normalne żeby kopać tak mocno aby złamać sobie piszczel...musiał coś brać przed walką...Może coś na podwyższenie agresji, albo jakieś środki przeciwbólowe w dużym stężeniu. To jeden wielki eksperyment rozpoczęty po to by testować wytrzymałość ludzkiej psychiki i ludzkiego organizmu. Ile człowiek może psychicznie i fizycznie znieść. Gdzie są granice. A my nabieramy się na to codziennie.

 

Jakich wynaturzeń szukałem? Hm... Czegoś co spełniło by moje chore wizje człowieka doskonałego. Coś jak połączenie zombie i jakiegoś zwierzęcia. Coś okrutnego. Szybkie, zwinne, inteligentne, wytrzymałe, nie będące maszyną(jakaś biologiczna forma życia), potrafiące się regenerować. Mogące zagrozić człowiekowi w dominacji na świecie. Coś jak kosmici ale oni są zbyt High-Tec. Mają statki, jakąś broń komputery. TO musiało by byś surowe. Wyjść z lasu. Z ciemności. Z jakiejś groty a nawet z samych czeluści piekielnych. Być dzikie i nieokiełznane. Jak Chupacabra, Tajemnicze. Tak to są moje fascynacje. Wiem że nie ma czegoś takiego dlatego moją misją jest to stworzyć. Zmutować tak człowieka żeby przypominał to COŚ. Wiem że to będzie trudna misja ale będąc wystarczająco szalonym człowiekiem zdołam zawładnąć tym światem. I wszyscy będą się bali mojego dzieła. A w konsekwencji MNIE... Módlcie się bo nie znacie dnia ani godziny kiedy powstanie moje dzieło i będzie siać spustoszenie na całym globie. A ja będę wtedy wymierzał sprawiedliwość i nikt nie zazna litości żadna dusza...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem kota polega na tym że atakuje jak się boi... Strach go napędza. Strach nie jest dobry. Aby stworzyć bestię trzeba ujarzmić strach. Trzeba wykreować monstrum które nie zazna ani strachu ani litości. Bez emocji- żadnych tych pozytywnych też. Taka jakby pustka w głowie. Tylko ta chęć unicestwienia wszystkiego dookoła. Trzeba wszczepić do genotypu obłęd i wtedy rokoszować się swoim dziełem. Które będzie doskonałe. Ale poczekajcie, poczekajcie najbardziej mierzi mnie to że WY w ogóle nie rozumiecie że moje plany są jak najbardziej realne. Może nie jutro ale za kilka lat obudzicie się w tym koszmarze który dla Was zgotuje. I nie będzie przebacz. Prace nad tą bronią trwają już dziś. I kto wie... Należy jeszcze nadmienić że kluczem do sukcesu jest słowo mutacja... Organizm "ostatecznego zniszczenia" musi mutować bardzo szybko musi mieć kły i pożerać ludzi i stawać się większym i silniejszym. Tak... mutacja jest potrzebna. My ludzie nie mutujemy jesteśmy bezużyteczni dla tej planety. Jemy tylko mięso i jakieś inne badziewia. Bestia mogłaby być tak silna i doskonała że mogłaby żywić się wszystkim jeść metal. Pić benzynę ropę jakieś smary to też bo ją żywiło. Skażenie też nie byłoby problemem a nawet pomagałby mutować i stawać się silniejszym z dnia na dzień. Człowiek nie ma najmniejszych szans z tą kreaturą nawet przy ówczesnej technologii. Wy nie jesteście świadomi tego wszystkiego. Ja jestem. Bo jestem tego częścią tworzę to razem z innymi szalonymi i żadnymi obłędu ludźmi. Nie nie robię tego dla władzy. Władza istnieje tylko wtedy jak jest czym władać a tutaj nie będzie niczego. Nic się nie ostanie nawet drzewo nawet jemioła, tylko wulkany i lawa i ogień. Nawet chmury będą czarne i zakryją słońce. Dzień stanie się nocą. Także cieszcie się póki możecie. Ludzie małej wiary.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

leki bierzesz? :shock:

 

-- 31 sie 2014, 20:20 --

 

w sumie to na takie coś to

 

-- 31 sie 2014, 20:22 --

 

znaczy na tego stwora co kreujesz te spluwy :lol: nie jako terapia :lol:

jeszcze aa12

 

-- 31 sie 2014, 20:30 --

 

aa12-aa12-shotgun-army-demotivational-poster-1291748053.jpg

 

-- 31 sie 2014, 20:32 --

 

generic-pipe-bomb-AP-file_20090806131211_640_480.jpg

 

-- 31 sie 2014, 20:40 --

 

http://fc01.deviantart.net/fs71/f/2014/117/9/7/nail_c_oacute_pia_by_math4dead-d7g76jo.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na grafice w czwartym rzędzie to mi się pojawia karaluch-cyborg, kobieta z penisem, 3 Azjatów ze smartfonami oraz Kaczyński...

Internet :mrgreen:

 

-- 01 wrz 2014, 03:23 --

 

leki bierzesz? :shock:

W pośredniaku byłeś? :nono:

 

-- 01 wrz 2014, 03:23 --

 

SinnerInHeaven, to fajnie. Też lubię chupacabry

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leki?...hahah karmię nimi bestię. Żeby stała się silniejsza i bardziej nieobliczalna. Nawet to lubi choć boli ją bardzo i staje się agresywna zaraz po. Trzymam ją w piwnicy głęboko pod ziemią żeby nikt nie widział. Lubimy się myślę że nasza relacja idzie w dobrym kierunku i wkrótce będziemy dla siebie kimś znacznie więcej. Ale Wy, pokolenie wychowane na pokemonach i grach wideo, nic nie wiecie o prawdziwych więzach miłości i przyjaźni. To wykracza daleko poza Waszą percepcję. Jesteście na to za słabi. Lękacie się a to tylko takie małe kochane zwierzątko tylko trzeba je pokochać, przytulić, polubić...Ale ono się zemści na Was zobaczycie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic się nie martw kochanie tatuś już po Ciebie jedzie...Pewnie jesteś bardzo głodny przywiozę Ci jedzenie będziesz bezpieczny u mnie. Oni są podli dla Ciebie, nikczemni, źli śmieją się w Ciebie...Z Twojego małego noska z twoich nieproporcjonalnych łapek, nie doceniają Cię. Nie widzą w tobie tego potencjału który ja widzę. Tej siły. Ja sprawię że będziesz wielki. Gdzie Twoi rodzice? Mamusia, Tatuś? To smutne że nie możesz na nich liczyć...Ale na mnie zawsze zabiorę Cię do siebie, będziemy sobie gotować razem różne obiadki, oglądać zachody słońca, możemy nawet sobie śpiewać jak zechcesz. Pewnie lubisz śpiewać? Tak łatwiej zasnąć... Śpiewasz sobie cichutko jakąś miłą piosenkę. Coraz ciszej aż w końcu jesteś w innym świecie. Już jest lepiej. Możemy być razem. Cieszyć się sobą. Nie nie chcę Cie ograniczać...Będę Cię trzymać w takiej większej klatce będziesz mógł swobodnie chodzić... Leki przestaną być potrzebne. Już nie będziesz słyszał ich szyderczego śmiechu nocą. Możemy sobie ufać. Naprawdę...do końca być razem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SinnerInHeaven, czy już gdzieś nie czytałem Twoich wypowiedzi?

 

-- 03 wrz 2014, 23:26 --

 

cyklopka, nie byłem bo w tym kraju nie ma terapii dla ludzi z moim wykształceniem :lol:
i co teraz? Poważnie pytam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już nie wiem co robić wyobraźnia podpowiada mi same chore scenariusze... Moje chore fantazje zawładnięcia ludzkością są tak przytłaczające. Nie wiem co robić. A wszystko przez to malutkie kochane zwierzątko... Takie niewinne a mnie zdradziło...Nie chciało mojej miłości...A ja potrafię...potrafię kochać. Trzeba tylko pomalutku zacząć...powoli. Nigdzie się nie spieszy. Wszystko powoli zaczyna się klarować. Wstrętni ludzie myślą że mnie znają, że Nas znają. Ale oboje wiemy że to nie prawda. Hahahaa, jestem sprytniejszy potrafię się ukryć, żyć pod ziemią latami żeby potem wyjść i zadać ostateczny cios...Wyjść z tej cuchnącej nory. Mam już tego dość. Ukrywałem się długo wiem co to życie w głuszy. Na drzewie jak małpa...Bez kontaktu z ludźmi...Tylko z drapieżnikiem...On ma władze jest królem...Ale nie nie nie tego świata przesyconego odrazą brzydotą i konsumpcjonizmem ale tego dzikiego którego żaden z Was nie poznał do końca. Tam gdzie panienka stąpa bosą nogą po zielonej trawce. Tak sobie stąpa i stopą i stąpa ale nie może czuć się bezpieczna...Bo wszędzie czyha zło. To jest straszne ta dzikość...Nieokiełznana...Te dźwięki jakby nietoperze doprowadzają mnie do szaleństwa słyszę czasami w nocy jak śpiew nie pomaga już, nie zawsze mnie uspokaja. One nie widzą tak jak my ale latają, są doskonałe w swojej niedoskonałości...Nie wiem może kupie im jakąś piżamkę na zimę...Nie znoszę tego zimna...One pewnie też...Ciężko takiego złapać uciekają...nie są wdzięczne za opiekę...Wczoraj tak to było wczoraj, już widziałem jakieś takie jakby dziwne chmury...chmurki tak chmurki...obłoczki... Tak sobie je obserwowałem i zaczęło mnie to doprowadzać do obłędu zacząłem się bać że one są takie duże że tam coś się może czaić w nich a jedna byłą taka...taka czarna...zła...Wy nie widzicie tego bo nie jesteście skupieni...Tylko się śmiać potraficie...A chmurki jak to chmurki zawsze w swoją stronę wszystkie razem...czasem trochę osobno...ale tylko troszeczkę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SinnerInHeaven, w jaki sposób chcesz przejąć kontrolę nad ludzkością? Działasz sam, czy interesuje cię współpraca z mrocznym pluszakiem? A chmurki to nie tylko chmurki. Nie bez powodu na moment stają się twarzami lub kształtami zwierząt i demonów. To znaki.

 

I wiesz co, chcę piżamkę. :twisted:

 

-- 05 wrz 2014, 21:50 --

 

W piżamkach tańczą do melodii swoich serc. Wśród wielu melodii czasem tracą rytm i zaczynają taniec do cudzej, głośniejszej i prostszej. Bo cudza nie boli tak bardzo. Popłynąłbym z tobą, ale brodzę po kolana w zimnej wodzie. Płytko, za płytko. Kolana pęcznieją z chłodu i smutku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×