jak wyzyc z renty 600 zł zyjac samemu ?

chyba niemozliwe

To chyba pytanie do Tuska?

A tak na poważnie, jeszcze zalezy gdzie się żyje.

Czasem jak się dobrze poszuka w małych miasteczkach to mozna wynając pokój za 300zł więc 300zł ci zostaje na jedzenie i inne rzeczy. ale na pewno nie jest łatwo.

Najlepiej poszukać jakiejś możliwości dorobienia, jakiejkolwiek, wtedy jest już łatwiej.

warto dorobić na prostytuowaniu się, kobiety są więcej warte, w pedalskich kręgach słyszałem że moja dupa warta jest marne grosze, "świeża" kobieta jest w stanie ładnie zarobić, szczególnie w stolicy.

patgaret takimi tematami chętnie zajmie się Super Express i Fakt

Najlepiej przeprowadzić się do innego kraju tam renty i pomoc społeczna są dużo wyższe pozwalające czasem na luksusowe życie ale trzeba se u nich ichne papiery załatwić a to trochę trwa.

W tej cenie są hostele dla bezdomnych, samotnych matek. Możnaby się też ubezpieczyć i położyć do szpitala.

mam wrzody zoladka ktorych nie lecze wogole od dawna

dokladnie rane dosc duza na koncu przelyku

nie wiem jak dostalem te rente mam 33 lata rente mam od pol roku a psychiatry bylemn z pare razy w zyciu

ale siedzenie w odmu mnie wykancza czuje sie coraz gorzej

ale dobra rente powiem ze jest na bezyne i na piwo i mozna sie obijac

Mój brat swojego czasu musiał przeżyć za 600zł z żoną i małym synkiem.Dali rade.

patgaret, podobno mieszkasz z rodzicami, którzy Cię utrzymują. Całe 600zł masz dla siebie i pytasz się, jak przeżyć?

nie wiem czy nie dali mnie na te rante zeby mnie zniszczyc juz przebakuja cos o ubezwlasnowolnieniu

obawiam sie ze na potrzebe renty na tworzyli jakis dokumentow

a ja sie kurwa prawie nie leczylem nigdy wiec jak mozna mnie ubezwlasnowolnic

zmasakrowali mnie jakimis lekami ze tak wygladalem

moze bede musial stad uciekac dlatego sie pytam jak przezyc za 600 zł

i sam kurwa nie wiem :/

Mój brat swojego czasu musiał przeżyć za 600zł z żoną i małym synkiem.Dali rade.

jak to zrobili?

Możnaby wziąć z kimś pokój na spółkę. Ale to ryzykowne.

Mój brat swojego czasu musiał przeżyć za 600zł z żoną i małym synkiem.Dali rade.

Napisz jak dali radę , albo nie pisz farmazonow

Bo z prostych wyliczeń wynika że po odjęciu np 350 pln na najtańszy pokój do wynajęcia+ jakieś media powiedzmy 50 pln ( co daje 400 pln ) na "głowę " dziennie mieli po 2,22 pln. Czyli na żarcie, leki, pieluchy ,ubrania.

Nie pisz więc takich rzeczy , bo to obraża moją inteligencję.

No chyb a że było lato i pod mostem mieszkali...........

Intel jak mieszkali np u rodziców i nie płacili za mieszkanie, media to jest to możliwe bo za 20 zł dziennie na jakieś jedzenie mierne dla 3-ki może styknąc, ale utrzymując się całkowicie samemu nie.

Ale skoro NIE PŁACILI ZA MIESZKANIE I ZA MEDIA to do tych 600 , ktore mieli na "przeżycie" należy dodać to co płacili za nich inni.

I w tym momencie nie przeżywali już za 600 tylko 1500 i niech nikt mi kitu nie wciska.

Jak ktoś mi pożyczy samochód z pełnym bakiem benzyny i gazu tankowany co miesiąc , da mieszkanie za które będzie płacił i będzie żywił, oraz opłacał rachunki za prąd , wodę, gaz i ogrzewanie to też z moją żoną i dzieckiem "wyżyjemy za 600 pln " i to na całkiem niezłym poziomie.Starczy nawet na wypad w góry na weekend.

I też będę mógł wszem i wobec opowiadać jaki to zaradny jestem , bo w 3 osoby potrafimy żyć za 600 pln....

Czujesz różnicę?

600 pln to starcza jedynie na czynsz ( i to nie zawsze )-gdzie reszta?

Ja żyje od ponad roku za 0 zł no ale inni mnie utrzymują no i jeszcze miałem oszczędności z zagranicznych prac.

Intel ja na twoim miejscu zastanowiłbym się nad emigracja do jakiegoś kraju z wysokim socjalem jak załatwił byś se tam odpowiednie papiery mógłbyś żyć jak paczek w maśle dostałbyś mieszkanie za które byś nic nie płacił i solidne benefity że nawet na wycieczki zagraniczne by Ci starczyło.

Ja muszę 2 razy w tygodniu meldować się na milicji -inaczej wystawią za mną list gończy oraz europejski nakaz aresztowania....

Mam zakaz opuszczania kraju.

Niedlugo , po wyroku, każą mi wyemigrować na długie lata do puchy.

W sumie to tak jak emigracja za socjalem-Będę dostępny dla bliskich tak jakbym był w peru, żarcie ( ścierwo , ale zawsze coś ) dostanę, mieszkanie będzie ( 3 X 3 metry i 4-5 mieszkańców -na glowe nie będzie kapało), ogrzewanie ( zimą trzeba w 2 bluzach siedzieć, ale lepsze to niż -20 na zewnątrz), od czasu do czasu psychiatra ( ktory powie jak ostatnio-"ja też mam depresję jak muszę tu do pracy przychodzić" ), nawet do klatki na spacer wyprowadzą na godzinę dziennie-to tak jak plaża, nie ?

Oczywiście "kablówka , dziwki w pokoju widzeń intymnych ( którego nikt jeszcze nigdy na oczy nie widział), play-station i narkotyki od rana do wieczora-co nie , kretyni ???

Potem już tylko dożywotni przytułek dla bezdomnych i spokojny zwis na linie w wieku 67 lat , kiedy to okaże się , że nie dostanę emerytury.

Gdybym był zdrowy...........to po pierwsze miałbym z czego żyć, oraz miałbym ROZUM , który mi choroba mi odebrała i nie wpieprzył bym się w tak debilną kabałę.

A po drugie byłbym w stanie zwiać do ameryki południowej i tam się urządzić.

Niestety-jestem umyslowym i mentalnym kaleką.

Intel ja na twoim miejscu zastanowiłbym się nad emigracja do jakiegoś kraju z wysokim socjalem jak załatwił byś se tam odpowiednie papiery mógłbyś żyć jak paczek w maśle dostałbyś mieszkanie za które byś nic nie płacił i solidne benefity że nawet na wycieczki zagraniczne by Ci starczyło.

Stary, Ty jesteś niereformowalny Człowiek usiłował Ci wytłumaczyć przez 6 stron wątku o polityce, że te wszystkie raje socjalne najzwyczajniej w świecie bankrutują, a raczej już zbankrutowały, tylko teraz czeka się na pęknięcie bańki i drugą Argentyne (nieuchronny rezultat ustroju socjalistycznego), a Ty dalej w co drugim wątku pierdolisz o tych swoich mitycznych socjalach

Ja muszę 2 razy w tygodniu meldować się na milicji -inaczej wystawią za mną list gończy oraz europejski nakaz aresztowania....

Mam zakaz opuszczania kraju.

Niedlugo , po wyroku, każą mi wyemigrować na długie lata do puchy.

Stary, Ty jesteś niereformowalny Człowiek usiłował Ci wytłumaczyć przez 6 stron wątku o polityce, że te wszystkie raje socjalne najzwyczajniej w świecie bankrutują, a raczej już zbankrutowały, tylko teraz czeka się na pęknięcie bańki i drugą Argentyne (nieuchronny rezultat ustroju socjalistycznego), a Ty dalej w co drugim wątku pierdolisz o tych swoich mitycznych socjalach

No ale jeszcze są i parę lat się utrzymają i lepiej tam żyć niż zdychać z głodu w Polsce. Wiem że te socjale nie maja ze sprawiedliwością i zdrową ekonomią wiele wspólnego ale jak ktoś se nie daje rady w Polsce zawsze jest to jakieś rozwiązanie.

w polsce mozna zdrowemu zalatwic rente ale nie koniecznie za granicą

ja nigdy zadnych lekow nie bralem i mam rente

poprpostu mam lewa diagoze ze slysze glosy rzeczy ktorych nie ma i mam rente

za granica to juz nie przjdzie

w polsce mozna zdrowemu zalatwic rente ale nie koniecznie za granicą

ja nigdy zadnych lekow nie bralem i mam rente

poprpostu mam lewa diagoze ze slysze glosy rzeczy ktorych nie ma i mam rente

za granica to juz nie przjdzie

Zaprawdę powiadam Ci, że jest czym się chwalić

Ale to nawet lepiej. Obecnej sytuacji już nic nie zaszkodzi Im więcej takich jak Ty, tym szybciej bańka spekulacyjna pęknie, nastąpi oficjalne już bankructwo śmiesznego tworu, jakim jest III RP, nadejdzie czas reform (mam nadzieję, że konserwatywno-liberalnych ) i być może za parę lat przyjdzie nam żyć już w jakimś normalnym ustroju polityczno-prawno-ekonomicznym

intel, w pierdlu stawka żywieniowa jest kilka razy wyższa niż np. w domu dziecka czy szpitalach więc i tak będziesz w lepszej sytuacji niż dzieciaki w bidulu.....

Za 600 zł, całkiem samemu, ciężko, bardzo ciężko powiedziałabym, że nawet niemożliwe, najtańszy pokój + żarcie, a gdzie tutaj na luksusy typu: leki, buty na zimę

-- Śr sie 08, 2012 3:48 pm --

w polsce mozna zdrowemu zalatwic rente ale nie koniecznie za granicą

ja nigdy zadnych lekow nie bralem i mam rente

poprpostu mam lewa diagoze ze slysze glosy rzeczy ktorych nie ma i mam rente

za granica to juz nie przjdzie

No i dzięki osoie takiej jak ty...a pewnie są ich miliony ....... inni renciści i emeryci mają głodowe świadczenia, chorym odbiera się renty ...... a Ty zdrowy człowiek ....... no ale cóż niech żyje lenistwo....

 

 

Napisz jak dali radę , albo nie pisz farmazonow

Bo z prostych wyliczeń wynika że po odjęciu np 350 pln na najtańszy pokój do wynajęcia+ jakieś media powiedzmy 50 pln ( co daje 400 pln ) na "głowę " dziennie mieli po 2,22 pln. Czyli na żarcie, leki, pieluchy ,ubrania.

Nie pisz więc takich rzeczy , bo to obraża moją inteligencję.

No chyb a że było lato i pod mostem mieszkali...........

Na początku mieszkali z starszą osobą którą się opiekowali więc do 600 dochodziło jeszcze 300 za opiekę+ opłaty na pół.Potem babka zmarła i zostało im 600 i całe opłaty.Dom wsi więc nie płacili czynszu,ale musieli kupić opapał.Węgie wzięli na ty więc dochodził kredyt.Trochę pomagała rodzina z

tego co wiem,ale nie dużo.Żyli tak jakiś czas.Lonad rok

-- 08 sie 2012, 17:11 --

Rozmawiałam z kilkoma osobami którzy żyli samotnie za rente socjalną.Często się takie osoby spotyka w psychiatryku.

Nie wiem jak to ludzie robią.U mnie jest dochód 2000 na 3-4 osoby bo brat raz pracuje raz przez pół roku nie i nie dajemy sobie rady.Na życie by starczało,ale kupić opał na zime to jest ponad 2tys. więc się biet

rze kredyt i tak zadłużenia rosną.

Jak bylem mlodszy to mialem zupelnie rozwalona psychike chcialem popelnic samobojstwo bylem tak zniszczony ze szok

teraz ciezko mi funcjonowac od tej pory

lekarze nie wiedza co mi jest a ja poprostu jestem strasznie slaby psychicznie

jak przechodze obok kobiet to uniakam wzroku olewam wszytsko

rodzice chcieli mnie zamknac w psychiatryku - mysleli ze mnie juz nie wypuszcza a wypuscic mnie musieli

bo sam poszedlem bo dali do sadu

teraz zeby wytlumaczyc sie dlaczego mnie wsadzili wyrobili te rente ze niby to bylo po to zeby mi rente wyrobic

pewnie poprosili psychiatre o sfabrykowanie dokumentow ze sie leczylem od dawna

teraz przebakuja cos o ubezwlasnowolnieniu

niezla sytucaja co ?

ps:

nigdy zadnych klopotow z prawem

alkoholem czy narkotykami nie mialem

poprostu siedze w domu jak wy

nikomu nie szkodze

Chciałabym być na tyle zdrowa, żeby normalnie pracować i zarabiać chociaż te 2 tysie miesięcznie. Czy to jest do kur.wy nędzy tak dużo