Skocz do zawartości
Nerwica.com

nasze wspomnienia z lat 80-tych


betty_boo

Rekomendowane odpowiedzi

Małe wiadomości DD :D

Pamiętam jak płaciłem w sklepie starymi pieniędzmi :P babcia mnie wysłała na rowerze miałem wtedy Składaka

o nazwie Karlik 21 :evil: to był szał ch uja w tramkach! he h e

Albo Sofiksy buty jak znalazł :)

a najbardziej co mi się kojarzy to buty Relaks http://gfx.lumisfera.pl/media/photos/214/1866.5.jpg

a grał ktoś w skoble? :D

 

Kurde to były czasy jak się zamiast oglądać TV czy siedzieć przy kompie albo mieć komórkę to

skakało się po drzewach, łowiło ryby w rzece! Nie było dyskotek! grało się w piłkę nie na murawie tylko byle gdzie!

:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak to byly czasy, ja dobrze je wspominam bo chory wtedy nie bylem, pamietam kolejki i mase innych rzeczy ale wspominam bardzo pozytywnie to wszystko, ludzie jacys milsi dla siebie byli, mieli wiecej czasu, kazdy pracujac mial czas zakupy zrobic a teraz w niedziele trzeba latac bo brak czasu w tygodniu. to byly czasy gdy nie bylo niczego a kazdy mial wszystko bo ludzie bardziej sobie pomagali i tez zalatwil cos temu a inny dal cos w zamian. zastanawiam sie czy wtedy nie bylo lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A lody Bambino i kefir i smietane w butelkach? Czasem, jak szedlem do domu, kupowalem sobie taka butle i do dna...Beznadziejny program TV, dwójka startowala dopiero od 16.30. I o 20.00 jednoczesnie na TV1 i TV2 lecial dziennik...Hmmm, Teleferie, Piatki z Pankracym, Janka. Niedaleko bloku byl ogromny wykop, który przedzielil osiedle na 2 polowy i oczywiscie rozpoczéla sie wojna...na blotne kule, za tarcze sluzylo wszystko co sie dalo. Oj, paru osobom oberwalo sie troche...Budowal sie kolejny blok, pamietam smigajacego siebie na murku z jednej cegly na wysokosci 4 pietra (a dzisiaj mam straszliwy lek wysokosci). Podchody, zabawa w chowanego...no i muza- Europe, Limahl, Sandra, Radiorama, Italo Boot Mixy.

Pamietam tez, ze w 86 roku matka WYJATKOWO, jak silnie zaznaczyla, pozwolila mi ogladac Kino Nocne. Lecialy wtedy "Wdowy", dosc mocno po polnocy i straszne rzeczy chyba musialem zrobic, zeby to pozwolenie dostac...:)

"Wdowy", I i II serie kupilem ze sentymentu w UK. aaa, i "Osmiornica" wloska, jeszcze w '84 roku, i potem ciagnela sie i ciagnela az zrobilem sie dorosly:)

Nie no, ja tam nie wspominam bardzo cieplo te lata komuny, mi osobiscie ona nic nie zrobila, ani nikomu z mojej rodziny.

A pamietacie resoraki Majorette?

No i przede wszystkim nie bylo wysmiewania, ze ktos przyszedl w spodniach od CK a ktos inny od krawcowej....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja pamiętam powiedzenie z tego okresu " Chcesz cukierka? Idź do Gie....a. Gie...k ma , to Ci da!" :D

I pamiętam benzynę na kartki i papierosy na kartki.

Pamiętam takie długie papierosy, które chyba kupowało się na metry. Były bez filtra. Moja mama kopciła. Często zamieniała kartki na benzynę na kartki na faje.

I kolejki za kawą pamiętam. I za mięsem też.

MOja mama w tamtych czasach pracowała w zaopatrzeniu sklepów Społem i dzieliła towar w mieście na sklepy.

Miałam z siostrą wszystko: zabawki, słodycze, soki, owoce, więc nie było źle.

Pamiętam tez straszne kolejki na postoju z taxówkami.

Pamiętam,że jak przez miasto przejechal samochód......to to było coś!

I na pochody pierwszomajowe chodziłam jako dziecko. Fajnie było......iść przez miasto z papierową chorągiewką :D

Pamiętam fartuchy w szkole.......z białym kołnierzykiem:granatowe, niebieskie i fioletowe. I stroje gimnastycne-takie w całości ...czarne z białą obwódką wokół szyi :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

relaksy, piramidy i różowe czapki z kangurkiem:) pamietam

 

równiez to jak w przedszkolu robilismy biale papierowe gołabki na 1 maja, ze szkoly doświadczenia z solą, niktką i sloikiem i hodowanie grochu i ziemniaka na biologie, a i jeszcze plesniaka:)

 

pamietam tez oranżadkę w woreczkach i jej sztuczne kolory:)kiedys rozlałam ją w sklepie i o mało nie spaliłam sie ze wstydu:)

 

i wyjazdy po złoto do ruskich albo na wegry i do turcji, wczasy nad balatonem:)

 

talony na maluchy

 

pogrzeb breżniewa w telewizji - juz mnie upolitycznili wtedy w przedszkolu!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×