Skocz do zawartości
Nerwica.com

związek i seks z chorym na depresje


Rekomendowane odpowiedzi

Proszę pomóżcie bo czuję się odrzucona w związku. Jestem w prawie dwuletnim związku z facetem sześć lat starszym ode mnie, ja mam 22, on 29. Bardzo wiele nas łączy, te same studia, podobne stanowiska, i podobne problemy… ale o tym za chwile. Oboje mieszkamy jeszcze ze swoimi rodzicami, przyszłości w zasadzie nie planujemy. On często mówi o ewentualnych zaręczynach, ślubie czy mieszkaniu razem, ale ja nie jestem na to gotowa, nawet nie chce o tym myśleć. Mówi że bardzo mnie kocha, że nie wyobraża sobie życia bez mojej osoby. Ja bardzo go kocham lecz po za przytuleniem i obejrzeniem wspólnym filmu chciałabym bym się z nim kochać. Jesteśmy niemal idealną parą, nigdy nie kłóciliśmy się, oboje jesteśmy ugodowi. Jest wspaniale po za jednym…. Sex jest u nas problemem, a w zasadzie jego brak! On ze względu na leki (przeciwdepresyjne/ psychotropowe itp. ) które bierze ma problemy z erekcją. Nie mieliśmy zbyt wiele okazji do uprawiania seksu, bo tak jak pisałam nie mieszkamy razem. Ale są wakacje, wspólne wyjazdy, a tu nic… Nigdy mu nie staje. Ja nie mam zbyt wielkiego doświadczenia w seksie, miałam jednego faceta przed nim kilka lat temu. Seks na początku naszej znajomości nie był dla mnie ważny, za każdym razem gdy nie wychodziło zaciskałam zęby udawałam, że nic się nie stało, sądząc, że kolejnym razem się nam uda. Ale kolejne razy przynoszą rozczarowanie. Próbowałam chyba wszystkiego… kusa bielizna, robienie mu loda, wino, nawet wspólne oglądanie porno itp. Ale nic… Jestem cierpliwa osobą i Kocham go, tylko nie wiem ile jeszcze wytrzymam bez seksu i bez orgazmu, którego nigdy z nim nie miałam. Nawet jak robi mi palcówke o orgaźmie mogę zapomnieć, a o minecie to już nie wspominam… wg niego to 15 sekund i po sprawie. Mam normalna sylwetkę, jestem ładną osobą,. Mam szczupłe nogi, na które jak mówi mój facet go złapałam ;) Powtarza, że mu się podobam, a tu w łóżku klapa… dosłownie i w przenośni. Dla mnie seks nie jest najważniejszym aspektem w związku, ale bardzo ważnym. Kiedyś też miałam problemy… stany depresyjne nerwice i przede wszystkim bulimie poprzeplataną epizodami anoreksji, ale od jakiś trzech lat mogę powiedzieć, że wszystko jest ze mną w porządku. W związku z tym rozumiem jego problemy, konieczność brania leków i to, że mają wpływ na jego sprawność w tych sprawach. Czuje się coraz bardziej sfrustrowana, niekochana i nie atrakcyjna… Zwykle spotykamy się dwa trzy razy w tygodniu, a ostatnio dla mnie to za dużo. Zaczyna mnie wkurzać, a jednocześnie go kocham, ale nie wiem ile jeszcze wytrzymam.

 

Co mam robić???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

On ze względu na leki (przeciwdepresyjne/ psychotropowe itp. ) które bierze ma problemy z erekcją.

Może spróbować dobrać sobie jakiś psychotrop na "odblok" funkcji seksualnych. Sztandarowa pozycja- Trittico CR. :mrgreen:, lub mirtazapina. Ew. przejść na sam coaxil (tianeptyna), czy moklobemid, które raczej nie powodują dysfunkcji seksualnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cóż, takie są skutki uboczne psychotropów. Skoro go kochasz, poczekaj z tym jeszcze trochę. Przejdzie depresja, odstawi leki i nastąpi poprawa. Tylko nie mów mu o tym bo się chłop załamie, to bardzo krępująca sprawa dla faceta.

 

obawiam się, że depresja tak szybko nie przejdzie... ma problemy od około dziesięciu lat

 

 

Może spróbować dobrać sobie jakiś psychotrop na "odblok" funkcji seksualnych. Sztandarowa pozycja- Trittico CR. :mrgreen:, lub mirtazapina. Ew. przejść na sam coaxil (tianeptyna), czy moklobemid, które raczej nie powodują dysfunkcji seksualnych.

 

nie wiem co bierze mój facet, ale kiedyś widziałam u niego lorazepam i fluoksetin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem co bierze mój facet, ale kiedyś widziałam u niego lorazepam i fluoksetin

No i tu jest problem, bo gdyby się nieco chłopina wysilił, i sam wpadł na forum, to może udałoby nam się konkretnie doradzić. Takie skutki uboczne zdarzają się przy fluo. Jeśli bierze fluoksetynę- można dorzucić właśnie Trittico CR, albo mirtazapinę. Mogą pomóc. Może warto konkretnie z nim pogadać na ten temat? Nie próbował nic z tym robić? Ja nie mógłbym ot tak sobie być w związku ze świadomością, że nie wyrabiam się w tym temacie, ba, gwarantuje swojej dziewczynie totalną posuchę. O ile obie strony chcą się bawić w takie platoniczne miłostki, to ok, no ale związek z wymuszonym celibatem może daleko nie zajechać. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Choć to marne pocieszenie to dodam, że ja, który się leczę na zaburzenia lękowo - depresyjne mam ochotę na seks i normalnie jestem w stanie osiągnąć erekcję, natomiast moja partnerka, która się nie leczy nie chce się kochać wcale, włączając w to miłość francuzką. To jest dopiero akcja.

 

Natomiast co do twojego chłopaka, to rzeczywiście powinien skonsultować z lekarzem rodzaj przyjmowanych leków. Możliwe, że można coś pozmieniać, albo dołożyć np: mianserynę, mirtazapinę lub trazodon i funkcje seksualne powinny powrócić do normy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paya22,

Jesteśmy niemal idealną parą, nigdy nie kłóciliśmy się, oboje jesteśmy ugodowi.

i w tym problem hihi.

cóż, takie są skutki uboczne psychotropów. Skoro go kochasz, poczekaj z tym jeszcze trochę. Przejdzie depresja, odstawi leki i nastąpi poprawa. Tylko nie mów mu o tym bo się chłop załamie, to bardzo krępująca sprawa dla faceta.

nie, nie takie sa skutki i Reiben, Ci to wytlumaczy. nie przejdzie depresja i nie przyjdzie poprawa. jesli kazde zblizenie przypomina wspinaczke na mount everest, to co będzie jesli naprawdę bedziesz chciala tam sie wybrać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reiben, przez Ciebie musze otworzyć slownik.

 

-- 15 gru 2013, 00:31 --

 

niestety musze Cie rozczarować gdyż

 

Priapizm niskoprzepływowy najczęściej jest idiopatyczny. Może być związany ze stosowaniem niektórych leków (w tym iniekcji leków do ciał jamistych - papaweryny[1][2], alprostadilu[3][4])), a także może być powiązany z chorobami hematologicznymi[5], zwłaszcza anemią sierpowatą, białaczkami, talasemiami i chorobą Fabry'ego, nocną napadową hemoglobinurią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paya22, dla mnie to co wyprawia Twój partner jest dziwne, a leki nie są żadnym usprawiedliwieniem. Czy był wcześniej z jakąś kobietą? Albo czy próbowałaś go nauczyć, w jaki sposób ma cokolwiek robić, abyś doświadczyła orgazmu? On sam nie jest tym zainteresowany?

 

Nawet jak robi mi palcówke o orgaźmie mogę zapomnieć, a o minecie to już nie wspominam… wg niego to 15 sekund i po sprawie.

 

Chyba jednak nie jest tym zainteresowany....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cytuj:

nie wiem co bierze mój facet, ale kiedyś widziałam u niego lorazepam i fluoksetin

 

No i tu jest problem, bo gdyby się nieco chłopina wysilił, i sam wpadł na forum, to może udałoby nam się konkretnie doradzić. Takie skutki uboczne zdarzają się przy fluo. Jeśli bierze fluoksetynę- można dorzucić właśnie Trittico CR, albo mirtazapinę. Mogą pomóc. Może warto konkretnie z nim pogadać na ten temat? Nie próbował nic z tym robić? Ja nie mógłbym ot tak sobie być w związku ze świadomością, że nie wyrabiam się w tym temacie, ba, gwarantuje swojej dziewczynie totalną posuchę. O ile obie strony chcą się bawić w takie platoniczne miłostki, to ok, no ale związek z wymuszonym celibatem może daleko nie zajechać.

 

Rozmawiałam z nim, chociaż to dla mnie trudne tematy. Powiedział, że jak będzie u swojego psychiatry to postara się o zmianę leków, widziałam u niego też specyfik bez recepty na zaburzenia potencji. U psychiatry był kilka tygodni temu i tyle samo wg niego powinniśmy poczekać na efekty. Nie pytałam co teraz będzie brać, ale mam nadzieję, że podziała tym razem. W przeciwnym razie będę chyba musiała zakończyć ten związek, bo tak dalej być nie może.

 

Ja nie mógłbym ot tak sobie być w związku ze świadomością, że nie wyrabiam się w tym temacie, ba, gwarantuje swojej dziewczynie totalną posuchę. O ile obie strony chcą się bawić w takie platoniczne miłostki, to ok, no ale związek z wymuszonym celibatem może daleko nie zajechać.

 

Ja nie chce się bawić w platoniczny związek, nie po to leczyłam się z anoreksji i bulimi. Kiedyś nie mogłam na siebie patrzeć, uważałam się za grubą i nie atrakcyjną, a teraz własny facet nie chce mnie tknąć. Tak jak pisałam w pierwszym poście, nie mam wielkiego doświadczenia w seksie, ale z innymi nie miałam problemu, a oni ze mną.

 

Strasznie mnie boli, czuje się fatalnie i zastanawiam się nad braniem spowrotem SSRI lub jakiś innych przeciwdepresantów, z którymi skończyłam dwa lata temu. Ta sytuacja coraz bardziej mnie dołuje. Seks nie jest najważniejszy w związku, ale nie wyobrażam sobie bez niego związku i budowania wspólnej przyszłości. Chce mieć faceta, a nie przyjaciela.

Świadoma jestem, że związek bez seksu daleko nie zajedzie, a moja cierpliwość powoli się kończy.

 

-- 15 gru 2013, 08:49 --

 

paya22, dla mnie to co wyprawia Twój partner jest dziwne, a leki nie są żadnym usprawiedliwieniem. Czy był wcześniej z jakąś kobietą? Albo czy próbowałaś go nauczyć, w jaki sposób ma cokolwiek robić, abyś doświadczyła orgazmu? On sam nie jest tym zainteresowany?

 

paya22 napisał(a):

 

Nawet jak robi mi palcówke o orgaźmie mogę zapomnieć, a o minecie to już nie wspominam… wg niego to 15 sekund i po sprawie.

 

Chyba jednak nie jest tym zainteresowany....

 

Na pewno miał kogoś przede mną, ale o byłych w zasadzie nie rozmawiamy.

Tak próbowałam go nauczyć, mówiłam co ma robić i było lepiej ale bez fajerwerków, a kolejnym razem znowu klapa.

 

Problem tkwi w 90% w jego depresji i lekach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak próbowałam go nauczyć, mówiłam co ma robić i było lepiej ale bez fajerwerków, a kolejnym razem znowu klapa.

 

Problem tkwi w 90% w jego depresji i lekach

 

W takim razie dlaczego on nie przenosił tych lepszych doświadczeń na kolejne próby? Jakby regularnie się starał to w końcu przyszedłby czas nawet na te fajerwerki. Dla mnie jego depresja i leki nie są wytłumaczeniem dla faktu, że nigdy nie miałaś orgazmu w tym związku. On po prostu zaniedbuje wasze życie seksualne. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia co można jeszcze zrobić, żeby to zmienić, skoro dotychczas nic nie działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zima na poprzedniej stronie miała rację. Jak para się we wszystkim zgadza, świetnie do siebie pasuje, są podobni, mają podobn gusta... Nie ma co wróżyć przyszłości takim związkom, gdyś zwyczajnie wieje nudą i każde z nich jest przewidywalne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Facet sie obija , bo leki go dostatecznie w tej kwesti zredukowały . Pewnie i bez leków wcześniej też nie miał wybuchowego libido , a tu się jeszcze dobił Fluoksetyną. ( Dobrze ,że Paraksetyny nie bierze , bo by dopiero Nie -było) .

Według mnie są tylko dwie rzeczy , które mogą mu /wam pomóc . Pierwsza to jakieś , ale Wspólne wizyty u psychoterapeuty i przerobienie swoich pragnień itd. , a druga ( jak już musi brać antydepy ) to one + TYLKO w optymalnych dawkach ( każdy ma swoje ) starannie dobrane Agoniśći Dopaminy . Gdyby nie One już dawno stałbym się aseksualny-kastralny . Także polecam najbardziej ( z tych co biorę i brałem ) Pirybedyl , dostinex , bromergon , roponirol , no i wiagra (-ta na pewno mu nie zaszkodzi ) .

W przeciwnym wypadku albo odejdziesz , albo będziesz odgrywac z nim białe małżeństwo z jego depresją w trójkącie.

Pozdrawiam i zdrowej chuci wszystkim chorowitym życzę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×