Skocz do zawartości
Nerwica.com

2:20


Rekomendowane odpowiedzi

siedzę sobie... kładę się spać i nie umiem zasnąć... potrzebuję rozmowy z kimkolwiek, natychmiast...

Ktoś się pobawi w psychoterapeutę? Potrzebuję pomocy, bardzo dobrze o tym wiem...

Potrzebuję... czyjegoś wsparcia...

 

 

Eh... Poczekam do rana, mam nadzieję że ktoś ma ochotę :)

 

Jestem chłopakiem który palił co nie co ale bałem się depresji więc przestałem - w końcu jestem za młody.

Potem poznałem dziewczynę... nie ważne jaka jest, nie chcę pogłębiać się w tej pustce :P

Zakochałem się w niej, i było miło. Ale czułem jej osłchość. Dawała mi poczucie miłości, ale nie potrafiła mnie wesprzeć

Jakoś mi pomóc czasem...

Chciałbym z nią być. Ale nie chcę. Chciałbym to zakończyć całkiem, ale boję się stracić ją. Może to tylko przywiązanie?

Panicznie się boję że stracę coś co tyle dla mnie znaczyło, coś o co mogłem dbać. Ktoś kto mnie kocha...

Nie rozumiem ludzi którzy szukają "tego czegoś" Przecież żeby kogoś kochać wystarczy się zacząć troszczyć o tą osobę i gotowe...

Nie można pokochać wybraną osobę, ale można być szczęśliwym z kim kolwiek.

Jak ja głupio pier.le

Nikt mnie nie wysłucha? Naprawdę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tahela, ze co ja jestem??????????????????? :shock::idea::mhm::blabla:

 

-- 02 sty 2012, 11:34 --

 

szyjag, pisz na pw....jak dasz rade ...........do Pani............lub do mnie wolny wybor........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zakochałem się w niej, i było miło.

Chciałbym z nią być. Ale nie chcę. Chciałbym to zakończyć całkiem, ale boję się stracić ją. Może to tylko przywiązanie?

 

Panicznie się boję że stracę coś co tyle dla mnie znaczyło, coś o co mogłem dbać. Ktoś kto mnie kocha...

Nie rozumiem ludzi którzy szukają "tego czegoś" Przecież żeby kogoś kochać wystarczy się zacząć troszczyć o tą osobę i gotowe...

Nie można pokochać wybraną osobę, ale można być szczęśliwym z kim kolwiek.

Jak ja głupio pier.le

Nikt mnie nie wysłucha? Naprawdę?

 

Czyli nie zakochałeś się lub Ci przeszło. Nie ciągnij tego jeśli nie czujesz przynajmniej miłości. Ja tak kiedyś zrobiłem i chociaż ją chyba kochałem to nie zakochałem sie w niej. Spieprzyłem jej kupę lat życia i to wcale nie celowo. Potem zakochałem się (platonicznie) i wiem jaka jest różnica między tymi uczuciami.

Nie myśl wyłącznie o sobie, pomyśl też o niej.

Wiesz, ja mam znów ten sam problem co kiedyś z ex żoną i mimo, że mi na obecnej partnerce zależy to nie powiem jej, że ją kocham bo nie zakochałem się w niej.

No ale to ja pie.dolę, Boże chociaż w Ciebie nie wierzę, a chciałbym dla własnego dobra, weź mnie już stąd :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×