Skocz do zawartości
Nerwica.com

Uzaleznienie psychiczne i tkwienie w toksycznym zwiazku

Andain
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Andain

Andain

Opublikowano
Opublikowano 20.02.2011 00:24 (edytowane)

:why: pomocyy!

Od ponad poltora roku tkwie w zwiazku w ktorym generalnie sie mecze lub wrecz wykanczam.Jestem z kobieta uzalezniona od alkoholu ktora od tygodnia dopiero zaczela cos z tym robic i uczeszczac na terapie AA. Generalnie oklamuje mnie i czesto wychodzi to na jaw,ale ona wie jak bardzo mi na niej zalezy ze nie zostawie jej latwo i wiem ze to wykorzystuje. Mam juz dosc tej szaropaniny samej ze soba ilekroc mnie zrani odchodze i jestem gotowa zostawic ja na zawsze a kiedy mi przejdzie znow miekne i pragne wrocic do niej jak niczego na swieciecie.Za soba mam bardzo niemile doswiadczenia z nia ma agresywna nature zwlaszcza po alkoholu...kiedy nie pije zas oklamuje kombinuje ..blagam pomozcie mi ja nie wiem co mam z ty fantem zrobic ona jest calym moim sercem

a jednoczesnie trucizna .Bez niej wszystko jest beznadziejne nie moge nawet jesc nic mnie nie cieszy pomijajac ze ogolnie mam nerwice i depresje.Czuje sie samotna i tak naprawde to tak jak nikomu by na mnie nie zalezalo.Czasami mam nawet mysli samobojcze...

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
*Monika*

*Monika*

Opublikowano
Opublikowano 20.02.2011 00:31

Andain, Dlatego masz nerwicę i depresję bo wciąż moesz pakować się w podobne schematy. Nie umiesz powiedzieć "nie" i stawiać granic. Nie możesz przedkladać swojego zdrowia ponad ten toksyczny związek. To trudne i z jednej strony Cię rozumiem.

Jeśli mieszkacie razem, wyprowadź się,moze wtedy zrozumie,że Cię krzywdzi, moze się zmieni. Musisz chcieć zaryzykować i postawić wszystko na jedną kartę.

Jesteś ofiarą w tej relacji.

Sama widzisz, wciąż Cię okłamuje.

Poza tym, jeśli nie rozumiesz siebie to moze zacznij sesje, terapię. Może to jedyny sposób na rozwiązanie Twoich konfliktów.

Udostępnij tę odpowiedź

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij
Tematy
×