Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy muszę iść do psychologa?


Rekomendowane odpowiedzi

Dzien dobry, wczesniej juz pisal na tym forum na temat męza. Ale jest tez problem ze mną. Mianowicie, jestem męzatka 3 lata, ciagle kłótnie, wyzywanie mnie i obrazanie, mówinie ze nic nie umiem. Mam rocznego synka. w zeszłym roku okazało sie, ze mój maz spotyka sie ponad rok potajemnie z inna kobieta, jak sie pozniej okazalo, on jest tylko ze mna ze wzgledu na dziecko, ale nie rozwiedzie sie. i po tej sytuacji, ja stracilam zaufanie, nie wierze mezowi, nie potrafie sie z nim kochac. Czy to normalne? 'Udaje orgazm, zmuszam sie do seksu. on przestal dawac mi buziaki od ponad roku, nie potrafi przytulic, i mówi, ze mam kochanka na boku, a tak naprawde siedze z synkiem w domu jak ten kołek. Kiedy nie chce sie z nim kochac wyzywa mnie od najgorszych, ma pretensje, ze ide razem z dzieckiem spac...co ja mam robic?? Powiem jeszce tylko to, ze czuje sie jak szara myszka, zaczelam sie wstydzic, peszyc, stracilam ochote na wszystko, nbawet na spacer z dzieckiem 9 a nie powinno tak byc), czy musze z tym isc do lekarza. poradzcie, mysle o odejsciu od meza, ja kiedys taka nie bylam, bylam wesola dziewczyna, a teraz...tak jak on powie tak robie....pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ciągu 3 lat, aż tak bardzo się zmianił ???

 

Skoro ma kochanke to powinnaś odrazu się od niego uwolnić...przecież to nie twoja wina. Jak nie masz własnego mieszkania to wróć do rodziców, a on niech alimenty płaci -.-

 

Udaje orgazm, zmuszam sie do seksu.

 

Jak 90% kobiet ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to nie do końca wiem co to miało znaczyć, ale bardzo podoba mi się ten emot xD

 

" Biedne te kobiety, ze natura im nie dala orgazmu przy kazdym stosunku"

 

Nauczyciel od chemii mówił nam na lekcji, że jak jest dobra gra wstępna to i 3 min. wystarczy, aby kobieta była zadowolona, ale niestety kobiety wolą odrazu przechodzić do konkretów :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nauczyciel od chemii mówił nam na lekcji, że jak jest dobra gra wstępna to i 3 min. wystarczy, aby kobieta była zadowolona, ale niestety kobiety wolą odrazu przechodzić do konkretów :P

To zadziwiające, bo ja natomiast widzę narzekanie kobiet, że to właśnie faceci tylko spuszczają spodnie i od razu biorą się do głównej roboty :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zazie, a po ,odwracają sie plecami i zasypiają ..albo pala papierosa :mrgreen:

Gra wstępna :great: jet bardzo ważna ...ale co ja mogę o tym wiedzieć mam depresje i sex mało mi w głowie siedzi ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gracjana, wywal faceta z domu bo za chwilę bedziesz potrzebowała leczenia u psychiatry. Wiem że to nie łatwe, sama pogoniłam swego toksycznego męża.Wyszło mi jednak to na dobre. Stałam się zadbaną, usmiechniętą i przede wszystkim szczęśliwą kobietą. Co niektórzy znajomi nie dowierzali że ja to ja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zadziwiające, bo ja natomiast widzę narzekanie kobiet, że to właśnie faceci tylko spuszczają spodnie i od razu biorą się do głównej roboty :mrgreen:

 

Bo tak jest! Wrrrrrr... :twisted: I ze spaniem tez! :evil: Nie rozumiem tego zupelnie, ale coz...Nie jestem facetem, wiec nie bedzie mi dane tego zrozumiec ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry, wczesniej juz pisal na tym forum na temat męza. Ale jest tez problem ze mną. Mianowicie, jestem męzatka 3 lata, ciagle kłótnie, wyzywanie mnie i obrazanie, mówinie ze nic nie umiem. Mam rocznego synka. w zeszłym roku okazało sie, ze mój maz spotyka sie ponad rok potajemnie z inna kobieta, jak sie pozniej okazalo, on jest tylko ze mna ze wzgledu na dziecko, ale nie rozwiedzie sie. i po tej sytuacji, ja stracilam zaufanie, nie wierze mezowi, nie potrafie sie z nim kochac. Czy to normalne? 'Udaje orgazm, zmuszam sie do seksu. on przestal dawac mi buziaki od ponad roku, nie potrafi przytulic, i mówi, ze mam kochanka na boku, a tak naprawde siedze z synkiem w domu jak ten kołek. Kiedy nie chce sie z nim kochac wyzywa mnie od najgorszych, ma pretensje, ze ide razem z dzieckiem spac...co ja mam robic?? Powiem jeszce tylko to, ze czuje sie jak szara myszka, zaczelam sie wstydzic, peszyc, stracilam ochote na wszystko, nbawet na spacer z dzieckiem 9 a nie powinno tak byc), czy musze z tym isc do lekarza. poradzcie, mysle o odejsciu od meza, ja kiedys taka nie bylam, bylam wesola dziewczyna, a teraz...tak jak on powie tak robie....pozdrawiam

 

 

Zdradzał CIę od roku a Ty się jeszcze zastanawiasz co z tym zrobić?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×