Skocz do zawartości
Nerwica.com

Pomozcie prosze...


Rekomendowane odpowiedzi

Jakis czastemu poznalam czlowieka ,wydawalo mi sie ,ze zlapalam pana Boga za nogi ,byl dla mnie wszystkim...uzdrowil moja dusze ,spowodowal ,ze poczulam sie kobieta ,zaczelam cieszyc sie zyciem...wierzyc ,ufac....lecz teraz wiem ,ze zylam w swiecie iluzji...niczego w zyciu tak nie pragnelam jak szczescia,byc szczesliwa i dzielic sie moim szczesciem z kazdym...byl moim lekarstwem na zycie...tchnal we mnie uczucie ,ktore odwzajemnilam po stokroc...nastapil czas rozstania -moj wyjazd za granice do pracy..jeszcze po przyjezdzie wydawalo mi sie ,ze jest wszystko w porzadku ale cos nie dawalo mi spokoju to cos bylo w jego twarzy ,spojrzeniu ,gestach..moim bledem bylo ,ze popelnilam malutki blad....teraz juz wiem ,ze tylko czekal na moje potkniecie...nie wybacza nigdy...pisze to w wielkim skrocie....nie potrafie pozbierac mysli...dobrac slow....nie wiem kim jestem...mam krucha psychike w przeciwienstwie do niego....ten czlowiek to psycholog.....zabija mnie slowami..jestem u kresu wytrzymalosci...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz fazę rozstaniową.

Potrzebujesz czasu aby pogodzić się z tym faktem. Wyjazd za granicę był ucieczką.

Zrób coś dla siebie.

 

Mam taki tajemniczy cytat, który stawia na nogi w pewnym stopniu:

Przywilej ludzi silnych to umiejętność wyboru życia w pojedynkę, jeśli zachodzi taka potrzeba. Silny człowiek potrafi odróżnić dobro od zła, miłość od uzależnienia i na tej podstawie podjąć decyzję.

To słabi ludzie wybaczają, bo przeraża ich wizja samotności, samodzielności. Wolą wybaczyć, bo lepsze jest dla nich zło znane, niż nieznane.

Ale każdy ma swoją teorię...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cytat z wizaż.pl.

.....

chyba nie zdajesz sobie sprawy jak trudno jest wybaczyc-i jak wielkiej sily to wymaga.

żeby prawdziwie wybaczyc trzeba się najpierw porządnie wkur wić,inaczej to żadne wybaczenie tylko szmacenie się.Rozróżniajcie.

 

Tak.

 

Zdaję sobie sprawę. Sama niedawno to przeżywałam. W głębi serca mam żal, słabość... Ale moje wkur* zwyciężyło ;]

Polecam pamiętać te dobre chwile, a te złe- zapomnieć ( choć nie łatwo ..)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×