Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zakichać by się na wiosnę, znaczy zakochać chciałam napisać


Gość Amy Lee

Rekomendowane odpowiedzi

:lol: Zostawiam literówkę w tytule dla potomności ;)

 

W temacie "mój dzisiejszy dzień" napisałam coś takiego (mniej więcej)i chciałabym porozmawiać.

 

Ja już dość dawno nie byłam zakochana, a jedyna osoba, której coś takiego można by przypisać to hm... zainspirowała mnie do rejestracji na tym forum, więc macie obraz kliniczny przed oczyma. No i tak przy wiośnie właśnie sobie myślę, jakby tu się normalnie zakochać. Kiedyś to się miało 14 lat się umiało zakochiwać w kolegach z klasy, w chłopakach na plakatach z Bravo, wielkie, piękne uczucia niespełnione, faza taka. A teraz na każdego się patrzy spode łba, że może nie uczciwy, że spoko, ale i tak nam się nie uda, albo coś będzie nie tak, ze nie będę szczęśliwa... No i tak myślę i myślę, aż w końcu mi się te moje myśli nakierowały na Bogu ducha winnego kolegę - wygląda nieźle, inteligentny niesamowicie, sympatyczny, zdolny, z wyobraźnią i.t.d. Ale co ja mam do niego tak w ogóle? Ani mi on księciunio z bajki, ani żaden bliski przyjaciel, ani mi nie idzie do niego wzdychać, ale wyobraźnia działa. Ludzie, te wizje wesela naszego, oprawa muzyczna ceremonii ślubnej, te wspólne wyprawy w góry, te wodospady, normalnie che się żyć, Coca-Cola :lol:

 

I nie wiem jak to jest. Bo nie mam takiego odczucia, że on mi się podoba, o zakochaniu tym bardziej nie mówię, ale myślę i myślę. Ale na myśl natrętną, to on jest chyba zbyt fajny ;)

Zastanawiam się, czy to jakiś mechanizm obronny, że na przykład on się mną nie zainteresuje (pomijając koleżeństwo, bo takowe można pielęgnować), a wtedy ja sobie pomyślę... no właśnie nic sobie nie pomyślę, bo przecież ja się nim nie interesuję :P

Osoba zakochana jest niezwykle podatna na zranienia i upokorzenia (traci instynkt, który pozwala ich unikać), więc nie chcę taka być. Z drugiej strony boję się, że nie potrafię się już zakochiwać. A czy nie byłoby fajnie zakochać się w kimś DOBRYM i MĄDRYM (powiedzmy, że moje dotychczasowe obiekty miały braki w tych kwestiach)?

 

Ale jak to zrobić? Jak się zakochać? Pokazać palcem "tego pana proszę"?

 

Czekam na jakieś zdanie w kwestii rozpoznawania uczuć, wydobywania uczuć oraz waszego "zakochiwania się na wiosnę" 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wspominam czas kiedy się zakochiwałam w osobach, z którymi miałam mały kontakt i przejmowałam się tym, że "on się na mnie nie popatrzył, a się popatrzył na kogoś innego". Autodestrukcja.

 

Ale jak już doszłam do wniosku, że nie chcę przeżywać niczego, co było by podobne do moich związków i nie-związków ostatnimi czasy, to chyba znowu zaczynam się przychylać do wariantu pensjonarki, tak sobie wzdychać po cichu i nie robić nic, bo i tak się nie uda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co za trafność w doborze tematu, wiosna przyszła a wraz z nią "zakichanie". Akurat teraz leżę w wyrze bardzo pociągająca jak nigdy dotąd, niestety fakt ten nie ma żadnego zwiazku z miłością a z nokautem wirusów. Zarazki też czują wiosnę, w końcu to żywe organizmy i też chcą czuć bliskość więc szukają kogoś kim mogłyby się "zaopiekować" :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra napisze jako drugi facet w tym temacie jest godz przed piata zle sie troszki czuje temu tez chyba nie spim sobie :) ale jak zawsze "Amy Lee" wytrzasneła temata który mi poprawił samopoczucie ! czytajac ten temat przez moja głowe przemkneła wielka ilosc danych dosłownie chyba mozna by było to w Terabajtach zmierzyc aale do sedna heh ta Miłośc wiosenna gdzie ona jest co sie z ja stało te spacery za raczke nad rzeczke pocałunki wieczorem , te głebokie spojrzenia w oczy ,przytulanie sie po kątach szeptanie na ucho tych fajnych słów "Kocham Cie" HEEEH tylko wzdychac ale sie rozmarzyłem teraz :)

 

płentą tego niech bedzie dziewczyny , chłopaki , nerwicowcy i lękowcy i Bóg wie kto i co jeszcze Zakochiwać się bo czy jest jakieś wspanialsze uczucie jak bycie Zakochanym :!::!::!:

 

mottona sobatni dzień dla mnie bedzie takie :szukam: miłości bo moze wtedy bedzie lepiej :!::!::!:

 

Pozdrawiam i zycze miłego dnia ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zadziwiające, że tak bardzo pragniemy tego uczucia i jeszcze bardziej się go boimy. Mi się wydaje, że ludzie po prostu wyolbrzymiają i idealizują to uczucie a rzeczywistość jest taka, że nikt ani nic nie jest idealne i dopóki nie przyjmiemy tego do wiadomości, nie doznamy szczęścia w związku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zadziwiające, że tak bardzo pragniemy tego uczucia i jeszcze bardziej się go boimy.

 

 

niestety tak bywa.

 

miłości szukac nie nalezy, ale zawsze można jej dopomóc w różnych sytuacjach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe, no właśnie - ale skoro nigdy jej nie szukałam to skąd mam wiedzieć, czy ją w ogóle chcę... nie wspomnę już o dylemacie, czy w ogóle potrafię kochać :shock: ble

 

Słyszeliście ostatnie rankingi, dotyczące ilości deklarowanych singli w Polsce - 5 mln ludków w wieku 25-50 lat - spora ilość...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sama chciałabym się zakochać, ale nie wiem w kim... nie wiem, może szukam jakiegoś wyśnionego.. a znowuż dzisiaj śniło mi się, że powiedziałam rodzicom, że jestem lesbijką... hmmm

a może po prostu oduczyłam się zakochiwać... gdy byłam młodsza non stop do kogoś wzdychałam.. miłość przychodziła mi bez problemów

teraz nawet nie pamiętam, jak człowiek zakochany się czuje

chciałabym móc się do kogoś przytulić, pocałować, zasypiać wspólnie, chodzić na romantyczne spacery ^_^

a znowu świetnie czuję się w towarzystwie mojego najlepszego przyjaciela, gdy gdzieś wychodzimy, czy to do galerii czy na zwyczajny spacer czy po prostu siedzimy przytuleni oglądając film, ale wiem że z tego nic nie będzie, bo przyjaźń nam o wiele lepiej wychodzi niż miłość - już to przerabialiśmy

sama nie wiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, znaczenie miłości ewoluuje wraz z Nami. Lęk przed nią także.... Właściwie po czym można poznać, że się kocha :?: Poprzez wzdychanie do kogoś, myślenie o kimś częściej niż zazwyczaj o człowieku :?: Hmm, mnie to nie przekonuje :roll: I tak jak piszesz pepper mi wręcz chyba bardziej zależy na przyjaźni aniżeli stosunkach partnerskich. W przyjaźń nie angażuje się człowiek intymnie więc jak co to mnie boli ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie - gdy pomyśli się o drugim człowieku, i wyobrazi sobie, że ma się spędzić z nim resztę swojego życia we 2 na bezludnej wyspie, i jest to piękne, to jest miłość.

Gdy można leżeć koło siebie w ciszy godzinami ciesząc się samą obecnością - to jest miłość.

I miłość nie jest na wyłączność dla jednego człowieka. Można kochać równie mocno przyjaciół - po prostu jest to miłości inna strona...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zadziwiające, że tak bardzo pragniemy tego uczucia i jeszcze bardziej się go boimy. Mi się wydaje, że ludzie po prostu wyolbrzymiają i idealizują to uczucie a rzeczywistość jest taka, że nikt ani nic nie jest idealne i dopóki nie przyjmiemy tego do wiadomości, nie doznamy szczęścia w związku.

 

Dokładnie; jednak jest to możliwe bo wielu ludziom udaje się przeżyć szczęśliwie życie w związku z tym samym partnerem i po wielu latach nadal się kochają a nie jak niektórzy licytują kto szybciej "zdechnie"...

heh, a skoro o miłości mowa, czy komuś udało się pokochać wreszcie siebie? bo mi jeszcze nie, choć jestem hmm...raczej na dobrej drodze ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o pewne krytyczne momenty to nie pomyliłbym się wiele pisząc "za wszystko", ale ogólnie też męczył mnie perfekcjonizm bo nie wybaczałem sobie błędów, przeszkadzał mi też wzrost, wygląd, no i jeszcze do tego ubzdurałem sobie że ludzie się ze mnie śmieją i sporo czasu zajęło mi dojście do tego, że kumple zazwyczaj nie chcą dopiec tylko się wygłupiają (a ja myślałem że jestem pośmiewiskiem i na maxa ze mnie wszyscy kpią).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jednego dnia uważam że jestem zajebista a już następnego rano siebie nienawidzę i tak w kółko...

O, to właśnie.

 

Ja sobie prawdziwą miłość wyobrażam jako coś, co pozwoli mi patrzeć pozytywnie na siebie i cały świat, tak żeby przestał się on wydawać dziwny, dziwny i śmieszno-straszny tylko pełen piękna i nadziei.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy komuś udało się pokochać wreszcie siebie?

Ja chyba dopiero dzisiaj rozpocząlem tą drogę...drogę do pokochania siebie.....wiem że spotka mnie na tej drodze wiele trudności ale.....no chyba je pokonam ;)> .

 

Hmmm... mi już od pewnego czasu udało przestać nienawidzić siebie, teraz nawet się lubię więc jakby nie patrzeć w dobrym kierunku zmierzam :)

Brawo Ice trzymaj tak dalej!!

A jeżeli już tak piszecie o milości.......to mam takie pytanie:jak to jest być zakochanym??co wtedy czlowiek czuje?

Mam ostatnio dylemat.......bo chyba kogoś pokochałemale to jest milośc niemożliwa....no bo......ona mieszka daleko,zresztą ona pewnie ma kogoś

ale tak sobie myślę że gdybym rok temu nie stchórzyl....to może coś by z tego było.....i teraz mnie to boli ze nie wykorzystałem swojej szansy....choć nawet nie wiem czy jakąś szanse mialem.....

.Kurcze mam nadzieje ze tej wiosny spotkam swoje niebo........a jak nie tej wiosny to mam nadzieje,że w ogóle kiedyś je spotkam....tylko nie wiem czy już czuje miłośc do kogoś i czy nie będe musial sie odkochać żeby sie zakochać w kimś innym >

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak to jest być zakochanym??co wtedy czlowiek czuje?

W sumie po to ten temat założyłam ;) Termin "być zakochanym" to trochę taki wór do wrzucania różnych emocji takich jak "podobanie się", "pożadanie", "lubienie", "podziw", "zainteresowanie", "sympatia" a nawet po prostu "ciągłe myślenie o kimś"... Trudno stwierdzić, co jest najtrafniejsze.

 

Podobno też można być w związku i być cały czas zakochanym w swojej "połowie". Ja nie wiem, no bo skąd, ale w telewizorze mówili.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie osobiście to głównie jest tak, że pomimo, że nie spałam od 30 godzin, zamiast wrócić do domu i ledz na łóżku, idę, kupuję składniki na obiad, gotuję dla Niego, czekam, aż zje, pozmywam, i dopiero idę spać, chociaż chodzę na rzęsach i ledwo trzymam się na nogach.

Podobno też można być w związku i być cały czas zakochanym w swojej "połowie". Ja nie wiem, no bo skąd, ale w telewizorze mówili.
TV nie oglądam, ale bym się zgodziła.

Wiem, że mam ogromne szczęście, że znalazłam kogoś takiego, jak mój ukochany, bo świadomość, że ktoś mnie kocha, komuś zależy na mnie i na moim szczęściu, bardzo pomaga mi radzić sobie z chorobą. Najgorsza jest dla mnie samotność, kiedy zaczynam spiralę negatywów, i nie ma kto mnie z tego wyrwać. Raz otrzeźwiło mnie "zachowujesz się, jakbym wcale Cię nie kochał". I pomimo, że ja wciąż mam problemy z poczuciem własnej wartości, to przynajmniej nie paplam o tym w kółko, i już samo to pomaga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gotuję dla Niego

I piszesz zaimki z wielkiej litery ;)

 

Oczywiście ważnym jest, żeby w związku oprócz tej stałej, rodzinnej miłości było miejsce na szaleństwo, wzdychanie i takie inne rzeczy towarzyszące stanowi "zakochania" ;)

 

TV nie oglądam

Ja też nie, tylko "Barwy szczęścia", "Dr. House'a", "Kiepskich", "Modę na Sukces", "Kości" i "Taniec z gwiazdami" :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×