Skocz do zawartości
Nerwica.com

Problemy gastryczne, jelito nadwrażliwe, brzuch, itp.


fantomek

Rekomendowane odpowiedzi

juz sam nie wiem co mi jest.a wiec wszystko jeszcze raz od poczatku.

jakies 5 lat temu zaczely sie problemy.pojawily sie zapracia i problemy z wyproznianiem.zaczalem ganiac po lekarzach i na badania,kolonoskopia nic nie wykazala,tomografia brzucha tez nic,wyniki krwi dobre,przeswietleni klatki piersiowej tez ok.lekarz szpikowal mnie roznymi lekami na rozruszanie moich jelit.leki te powodowaly albo biegunki albo bule brzycha i jelita (po lewej).przez jakis czas przestalem chodzic do gastrologa bo nic nie pomagal.caly czas nieregularne wyproznianie i zaparcia.nie zatwardzenia.zmienilem gastrologa na nowewgo.nowy lekarz zrobil tez kolonoskopie i tez nic nie zobaczyl.w miedzy czasi mialem migotanie serca i bylem w szpitalu.caly czas mam te zaparcia,bule brzucha poniewaz brzuch rosnie jak balon bo sie nie moge wyprozniac.szlak mnie juz trafia z tego powdu i bardzo mnie to denerwuje.

duzo pije,warzywa i owoce taj jak karza lekarze.nic nie pomaga.prubuje rozne domowe sposoby i tez nic.od okolo roku pojawily sie mocne bule klatki piersiowej,oslabienie,zrezygnowanie,boje sie jezdzic,boje sie isc do pracy,duszenia w gardle,jestem jakis smutny,nic mi nie sprawia przyjemnosciogolnie zrezygnowany.

 

co mi jest?depresja czy nerwica?czy zaparcia wystepuja przy nerwicy czy deppresji?mam juz te zaparcia od okolo 5 lat.w tej chwili jest fatalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

juz sam nie wiem co mi jest.a wiec wszystko jeszcze raz od poczatku.

jakies 5 lat temu zaczely sie problemy.pojawily sie zapracia i problemy z wyproznianiem.zaczalem ganiac po lekarzach i na badania,kolonoskopia nic nie wykazala,tomografia brzucha tez nic,wyniki krwi dobre,przeswietleni klatki piersiowej tez ok.lekarz szpikowal mnie roznymi lekami na rozruszanie moich jelit.leki te powodowaly albo biegunki albo bule brzycha i jelita (po lewej).przez jakis czas przestalem chodzic do gastrologa bo nic nie pomagal.caly czas nieregularne wyproznianie i zaparcia.nie zatwardzenia.zmienilem gastrologa na nowewgo.nowy lekarz zrobil tez kolonoskopie i tez nic nie zobaczyl.w miedzy czasi mialem migotanie serca i bylem w szpitalu.caly czas mam te zaparcia,bule brzucha poniewaz brzuch rosnie jak balon bo sie nie moge wyprozniac.szlak mnie juz trafia z tego powdu i bardzo mnie to denerwuje.

duzo pije,warzywa i owoce taj jak karza lekarze.nic nie pomaga.prubuje rozne domowe sposoby i tez nic.od okolo roku pojawily sie mocne bule klatki piersiowej,oslabienie,zrezygnowanie,boje sie jezdzic,boje sie isc do pracy,duszenia w gardle,jestem jakis smutny,nic mi nie sprawia przyjemnosciogolnie zrezygnowany.

 

co mi jest?depresja czy nerwica?czy zaparcia wystepuja przy nerwicy czy deppresji?mam juz te zaparcia od okolo 5 lat.w tej chwili jest fatalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Opisane objawy oczywiście mogą być nerwicowe, tym bardziej, że tylu gastrologów już probowało Ci pomóc i tym bardziej, że doszły do tego duszności i te pozostałe objawy. Myslę, że wizyta u psychiatry nie zaszkodzi, a może znacznie pomóc. Powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Opisane objawy oczywiście mogą być nerwicowe, tym bardziej, że tylu gastrologów już probowało Ci pomóc i tym bardziej, że doszły do tego duszności i te pozostałe objawy. Myslę, że wizyta u psychiatry nie zaszkodzi, a może znacznie pomóc. Powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tego co wiem to zespol jelita wrazliwego powoduje biegunki

ja mam tak duze zaparcia ze wygladam jak kobieta w ciazy.naprawde wstydze sie juz gdziekolwiek rozebrac do podkoszulka.dobrze ze jest zima bo pod grubymi bluzkami czy swetrami tak nie widac.nic na te zaparcia nie pomaga

 

jak sie leczysz i jakie efekty?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam .Mam taki problem ja ty..U mnie pojawił sie zaraz po pierwszym ataku lęku czyli nierozerwalnie łącze go z nerwicą...Tez baaardzo duzo piję jem lekkie rzeczy a problemy jak były tak są .Zaznaczam ze nigdy nie miałam z tym problemów mogłam jeśc za trzech nigdy nie tyłam a przemiana materi wzorowa. Teraz sie wszystko pomieszało.Nie znalazłam na to lekarstwa...Nerwica u mnie bardzo złagodniała...a zaparcia zostały...Ratuje sie czasem srodkami przeczyszczajacymi.. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tego co wiem to zespol jelita wrazliwego powoduje biegunki

ja mam tak duze zaparcia ze wygladam jak kobieta w ciazy.naprawde wstydze sie juz gdziekolwiek rozebrac do podkoszulka.dobrze ze jest zima bo pod grubymi bluzkami czy swetrami tak nie widac.nic na te zaparcia nie pomaga

 

a może jesz za duzo weglowodanów, a za mało warzyw i owoców??

jak pracowałam w Realu na dziale warzywa - owoce, to czesto miałam możliwość jedzenia różnego rodzaju degustacji. i moje jelita były czyściutkie :D.

a teraz siedzę w domu, jem czesto ziemiaki, potrawy mączne, i słodycze, w sumie same weglowodany. A jak zjem jabłko to mam od razu gazy.

i też mam straszne zaparcia i wzdęty brzuszek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam kolżeanke co ma Depresje dosyc dobrą a o jej chorobie dowiedziałem się niedawno przychodziła do mnie siedziała non stop ale wcale sie nie odzywała do mnie na pytanie co ci jest odpowiadała milczeniem i zawsze kazała mi zasłąniać załuzje żeby było ciemną w domu,dopiero po mieśiącu wydosiła z siebie że budzi się każdego ranka z poczuciem winy że jest do niczego że nikt jej nie kocha że jest nei potrzebna i toważyszyły jej myśli do tego takie że sie chce zabić,miała depresje teraz sie leczy na depresje i jest jej lepiej owiele łapie spowrotem kontak z żeczywistością nawet sobei już pożartuje i nie ma już takich problemów jak na poćzatku ,najgorsze jest u tych co mją depresje że skrywają to w sobie cięzko im się wyrazić ciężko dojść co takiej osobie dolega,ja po wielu prubach wkońcu jej pomogłem i pojechaliśmy razem najpierw do psychologa który moje obawy o nią potwierdził potem z nią do psychiatry pojechaliśmy stwierdził to samo przepisał leki bieże je regularnie i jest coraz lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paula depresja i nerwica są uleczalne ale to są dwa rózne schożenia czasem Depresja bywa gorsza o 1000 razy od nerwicy.Wiem napewno to i to zmienia nasze życie na stałe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem o tym ,że sa to dwa różne schorzenia, ale bardzo często wynikaja one z siebie. U mnie zaczęło się oczywiscie od lęków, bałam sie wychodzić z domu, straciłam ochotę na zycie, zgubiłam gdzies sens tego wszystkiego i wtedy zaczęła sie depresja! A w depresji tez wystepuja objawy lękowe! Także czasem te dwie choroby przeplataja sie nawzajem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja codziennie Wychodze do znajomych siedze z nimi żartujemy sobie ,przychodzi do mnie dziewczyna też sobei żartujemy czasem jeżdze na miasto,no ale czasem mam też takie dni że mam lęki przed wyjściem i siedze w domu ale da się to przezwycieżyć ,podam ci przykład,raz wylazłem na super lęku z myślą mam lęk w p**** z tym ,wyjde niech sie dzieje co chce i wiesz co lęk miną po 5 minutach bo psychicznie go zwalczyłem!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ci powiem ja nei moge przezwycieżyć dwuch lęków "że się udusze lub że mam duszności" , że dostane "zawału" <<<<<<<<<<<<<< jak już to przezwycieże to psychiatra powiedział że bede zdrowy narazie cięzko mi to idzie ale leczenie nie stoi w miejscu jest optymistycznie nastawiony że wylecze sie z tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To pomyśl sobie tak nawet jak zemdlejesz to co...Przecież omdlenia to żecz która toważyszy ludziom od zalania wieków,no ale rozumiem cię każdy ma stracha przed czymś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejka! Dawno nic nie pisalam na forum.Qrde czy choruje ktos z Was na zespol jelita wrazliwego? Ja juz pomalu wysiadam!Czeste bole brzucha,skurcze zoladka,przy tym nudnosci,puste odbijania i biegunki.Chcialam zmienic prace,ale niestety nie daje rady z tymi objawami.Nasilaja sie wlasnie z rana,kiedy mam wyjsc z domu.Zaraz pojawiaja sie okropne lęki i cisnienie mi skacze,nie mowiac o zawrotach glowy.Najgorsze jest to,ze juz trzeci antydepresant na mnie nie dziala.Nie mam sily chodzic do psychiatry i prosic o zmiane leku,biore tylko Lexotan przeciwlekowy,bo bez niego to juz ani rusz.Pozdrawiam.

 

 

 

 

edyt tematu/Jaśkowa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja po wyjściu ze szpitala,dostałam zespołu jelita wrażliwego,mialam kłopoty z wypróżnianiem.Brałam tabletki "duspatalin" i bardzo mi pomogły.A oprócz tego ważne jest,żeby regularnie się wypróżniać,mieć zdrową diete no i...walczyć ze stresem.Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja brałam na to mnóstwo różńych leków, ale jedyne co mi pomaga to przeciwbólowy. Ostatnio nie ma śladu po tych bólach, jak się dowiedziałam , ze to są typowe objawy nerwicy. Zrobiłam wszystkie badania i jest ok, a zespół jelita drażliwego minie jak stresy i nerwica odejdą :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×