Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nie radzę sobie z agresją.


Adam55

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie! Mam na imię Adam, mam 19 lat i mam problem z agresją.

Byłem agresywny w sumie od zawsze, zawsze miałem z tym problem. Bardzo łatwo było wyprowadzić mnie z równowagi, łatwo się wściekałem gdy ktoś za głośno oddychał lub patrzył na mnie. Zdarzało mi się również robić głupie rzeczy pod wpływem nerwów. Rzucanie przedmiotami, demolowanie pokoju oraz uderzanie pięścią w różne obiekty np w ścianę co skończyło się uszkodzeniem dłoni. Powiem wprost przestałem panować nad swoją agresją, boję się siebie. A co najgorsza nie cierpię w tym ja lecz moja dziewczyna. Ona jest kochana, czuła, miła wspaniała. Zawsze mogłem i mogę na nią liczyć lecz widzę że ją niszczę. Wyżywam się na niej, odreagowuje swoje niezadowolenie, wrzeszczę, dochodzi również do tego że ją szarpię. Widzę, że niszczę ją psychicznie, dołuję, wpędzam w kompleksy i załamanie. Ja wiem, że jej przeze mnie źle. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ona nic zlego mi nigdy nie zrobiła a ja jak taki tyran ją psychicznie maltretuje. Potrzebuję pomocy, nie chcę tak dłużej. Tym bardziej, że potrafię być miły a za chwilę wyjechać z krzykiem i agresją i wiem że to ją męczy. Kocham ją, więc chcę dla niej jak najlepiej dlatego chcę się zmienić i walczyć z moim problemem. Często jestem chorobliwie zazdrosny, wszędzie widzę zdradę oraz jakieś matactwa. W każdym chłopaku widzę potencjalnego kochanka, zabraniam jej kontaktów z innymi chłopakami a sam miałem normalny kontakt z innymi dziewczynami. Wiem, to wszystko co robię jest bardzo złe i na pewno nie jest normalne. Nie umiem nad tym zapanować. Często wpędzam ją w poczucie winy, odwracam kota ogonem a przecież ją kocham i już nie chcę być takim złym człowiekiem. Potrzebuję pomocy specjalisty, lecz czy jest ze mną naprawdę źle?

Pozdrawiam

Adam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Adam55, myślę, że powinieneś zacząć od leków na uspokojenie, więc dobrze wybrać się do psychiatry. Nie wiem czy rodzinny takie leki może dawać, ale jeśli tak, może nawet wystarczy iść do niego. A poza tym to myślę, że powinieneś iść na terapię, bo leki mogą pomóc, ale tylko w czasie brania, więc trzeba popracować nad sobą, żeby się zmienić.

 

Poza tym warto byłoby się dowiedzieć, co jest przyczyną tej agresji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Adam55, myślę, że powinieneś zacząć od leków na uspokojenie, więc dobrze wybrać się do psychiatry. Nie wiem czy rodzinny takie leki może dawać, ale jeśli tak, może nawet wystarczy iść do niego. A poza tym to myślę, że powinieneś iść na terapię, bo leki mogą pomóc, ale tylko w czasie brania, więc trzeba popracować nad sobą, żeby się zmienić.

 

Poza tym warto byłoby się dowiedzieć, co jest przyczyną tej agresji.

 

 

Oczywiście na terapię się udam, to nie podlega wątpliwości. Chce coś z tym zrobić, bo nie chce ranić osoby która jest dla mnie najbliższa. Przyczyn agresji jest mnóstwo, czasem tak bezsensownych że szkoda o tym gadać. Lecz jest coś co wprawia mnie w złość, gdy wiem że komuś przeze mnie smutni, gdy gdy ktoś przeze mnie płacze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czajnik3, Po co to napisałeś? Taki jesteś świety , ze pierwszy łapiesz za kamień? Koega nie napisała tu po to by go oceniac i obrażać, radzę więc się powstrzymać na przyszłość od takich uwag :evil:

 

nie swiety, silniejszy niz tacy ludzie jak autor. szarpanie kobiety to ja widzialem 20 lat, zreszta to jest ziarenko piasku na calej plazy cierpienia.

 

-- 01 mar 2015, 21:48 --

 

czajnik3, Po co to napisałeś? Taki jesteś świety , ze pierwszy łapiesz za kamień? Koega nie napisała tu po to by go oceniac i obrażać, radzę więc się powstrzymać na przyszłość od takich uwag :evil:

 

nie swiety, silniejszy niz tacy ludzie jak autor. szarpanie kobiety to ja widzialem 20 lat, zreszta to jest ziarenko piasku na calej plazy cierpienia.

 

stad pogarda dla tego typu osob, tak zebys wiedziala, tlumacze ci

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Adam55, nie wiem czy akurat leki tu są potrzebne, raczej terapia i nauka wyrażania emocji w inny sposób. Z początku wydaje się to niemożliwe, jednak z czasem może być lepiej. Niektórzy są bardziej reaktywni, wtedy trzeba więcej wysiłku włożyć w poznawanie źródeł emocji i w odreagowanie tego w jakiś inny sposób.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1234qwerty, dziewczyna to powinna go zostawić po takich akcjach przynajmniej do czasu aż koleś nie zrobi porządku ze sobą na terapii, a on niech poszuka na mieście jakiegoś silniejszego do popychania i szturchania to szybko mu się odechce zadym. Plus jedyny taki, ze chłopak widzi problem i chce coś z tym zrobić szacun.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1234qwerty, Wiesz co w sumie mnie to rybka. Najbardziej nie lubie agresorów i szkoda dziewczyny w tym wszystkim. Jak on w tym wieku nie potrafi sobie z emocjami poradzić to co będzie dalej nie chcę wiedzieć.

Ale to nie dziewczyna tu pisze , więc trzymajmy się tematu i powstrzymajmy od oceniania . Sam fakt , ,że zdaje sobie z tego sprawę i prosi o pomoc zasługuje na poważne potraktowanie i szacunek,.

 

Proponuje tez nie pisać o autorze w 3 osobie, a zwracac sie do niego , .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Argish, ale kontaktu z jego dziewczyną nie masz, więc w ten sposób jej nie pomożesz.

To akurat nie jest do Ciebie, ale zauważyłem, że wszyscy przeciwko przemocy wobec kobiet, ale jak już przechodzi do kwestii dzieci, to większość jest za :P

I oburzenie, że obecnie to ojciec nie może zlać dziecku dupy pasem, bo można iść do więzienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×