Skocz do zawartości
Nerwica.com

Może ktoś pomoże z diagnozą ?Czy jest lekarstwo na to?


zelka1010

Rekomendowane odpowiedzi

Mam to od dziecka,obecnie mam 27 lat. Od jesieni zauważyłam nasilenie zjawiska.Codziennie pojawiają sie w mojej głowie myśli, kilka na dzień. Jeżeli dana myśl już sie pojawi w mojej głowie nie mogę jej odgonić...próbuję ją rozwiązać a to z koleji powoduje,że powstają powiązane z nią nowe problematyczne myśli. Każdą myśl staram sie rozerbać na czynniki pierwsze i stasznie mnie to męczy. Nie mogę powiedzieć sobie,żeby nie myśleć bo czuję że muszę dokończyć daną myśl. Przeszkadza mi to w życiu codziennym.

Przez te myśli spada mi samopoczucie czuję się smutna nic mi sie wtedy nie chce. Oczywiście są dni w których czuję się wspaniale i tak w kółko.

Oprócz tych myśli boję się spać w ciemnościach;/. Na dodatek odczuwam lęk, że stanie się coś złego. Powoli to wszystko zaczyna mnie wykańczać. Nie wiem czy jest na to jakieś lekarstwo? Nie chcę aby mnie nafaszerowano otępiającymi jakimiś lekarstwami:( Poradzcie coś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brzmi jak klasyczny przypadek nerwicy natręctw. Teraz marsz do psychiatry po diagnozę i jeśli nie chcesz brać leków to zaraz potem marsz do psychologa na porządną terapię.

Pamiętaj, głowa do góry, z tego da się wyleczyć tylko trzeba zacząć coś robić - bo samo nie przejdzie a nikt tego za ciebie nie zrobi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem lekarzem...ale wydaje mi się, że tak.....często tutaj właśnie czytamy, że z perspektywy czasu chorzy użytkownicy opowiadają jak w takim wieku robili różne rzeczy...automatycznie ...a później to przerodziło się w nerwice natręctw ...może to jakaś reakcja obronna organizmu?

Najlepiej byłoby zapytać się jakiegoś psychologa lub psychiatry :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam, jak ludzie szukają diagnozy w internecie... To do niczego nie prowadzi! Ludzie mogą nawkręcać niestworzone rzeczy choćby z czystej złośliwości. Jeżeli się wstydzisz iść do psychiatry, to "zwykły" lekarz ogólny również na początek wspomoże. To nie jest wstyd! Jesteśmy z Tobą!

 

P.S. U mnie objawy nerwicy ujawniły się już w wieku wczesnoszkolnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×