Skocz do zawartości
Nerwica.com

Przeciwlękowa marihuana (konopie)


xanonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Osoby mające lęki powinny unikać odmian konopi zawierających wysokie dawki THC(sativa). Powinny używać odmian o dużej zawartości CBD (indica) lub krzyżówek.

Znalazłem następujące odmiany bogate w CBD:

Valentine X zawiera 25% CBD i 1% THC.

Rafael 18% CBD z izraela

Charlottes Web (krzyżówka Triple X i Sour Diesel ): 0.01% THC i CBD 10.00%

R4 20% CBD thc mniej niż 1%

ac dc (ACDC) 19% CBD & 0.9% THC.

harlequin itd.

THC moze powodowć paranoje, lęki. Natomiast CBD jest przeciwpsychotyczne, dodatkowo pomocne przy bólach i innych zastosowaniach medycznych..... także antyrakowe

Są też medyczne odmiany zawierające mniej wiecej po równo thc i cbd tzn. po 5%.

 

Dla odróżnienia większość konopi które można spotkaćzawierają wysokie dawki thc nawet do 20% i jednocześnie bardzo mało cbd bo 0,1-0,3%. Po takich odmianach można miećwłąśnie bad tripy i nieprzyjemne jazdy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

xanonymous,

 

mógłbyś napisać które z tym odmian mających dużo CBD są legalne i gdzie można kupić jakieś sadzonki czy ziarenka?

 

pamiętam Liroy kiedyś opowiadał, że ma takie posiane legalne, ale do uprawy potrzebn jest jakiś papier.

 

-- 18 gru 2014, 17:32 --

 

już doczytałem, konopie zawierające małe ilości thc tzw. przemysłowe można legalnie uprawiać, ale pod warunkiem zgody wojewody.

 

-- 18 gru 2014, 18:28 --

 

cannabis sativa L, to niby ta legalna, ma dużo CBD i mało THC, ale co z tego nigdzie jej nie moge znalezc kazdy sprzedaje te dające kopa i tu wychodzi pieprzenie narkusów ze trawka ma zastosowania medyczne itd., a kuzwa tylko te hajowe sprzedają bo tylko takie chca ludzie kupowac.

 

-- 18 gru 2014, 18:46 --

 

kurde, doczytałem, ze policja skonfiskowala Liroyowi ta uprawe rok po tym jak oglosil w mediach ze ją ma.

eee, szkoda gadac, jak zalegalizuja calkowicie kazdy gatunek marihuany to mozna sie w to bawic, a nie zastanawiac czy czasem nie ma wiecej niz 0,2% thc w danym topku (tylko taka jest legalna i to trzeba miec pole i kontrakt, bo inaczej grzywna).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

xanonymous, co prawda nie paliłem typowo medycznej trawy, ale próbowałem kilka bardziej "komercyjnych" odmian tj. easy sativa, white widow, white russian, ak47, big bud, critical, skunk11, durban poison, northen light. Wszystkie te odmiany mają raczej sporo THC, jednak zawsze lepiej mi podchodziły odmiany indica niż sativa, idnica daje bardziej spokojny haj typu "stoned" - spokojny, relaksujący i takie odmiany są mniej lękotwórcze. Sativa siada bardziej na umysł, jest bardziej paranoiczna i często po takich odmianach miałem napady lęku, zapętlałem się na negatywnym myśleniu i odczucia często były też przykre.

Dodam, że czym zioło dłużej dojrzewa czy jest wręcz przejrzałe, tym więcej THC przekształca się w CBD.

Teraz nie palę już w ogóle, bo zawsze po zapaleniu łapię bad tripa. Zawsze mnie ciekawiły te medyczne odmiany które mają bardzo niską zawartość THC, ciekawe czy działałyby rzeczywiście przeciwlękowo i uspokajająco.

 

jetodik, w Polsce wszystkie nasionka są legalne, możesz je legalnie kupić i przetrzymywać, stają się nielegalne gdy wykiełkują ;p W polskich sklepach ciężko kupić chyba odmiany, które mają bardzo niską zawartość thc.

Tu masz niby dział z medyczną https://www.f2seeds.fr.pl/medycznamedical-c-40.html ale z tego co widzę, to same "rekreacyjne" odmiany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, "samosieja" to takie potoczne określenie, chyba właśnie na konopie przemysłowe o których nie wiem nic poza tym, że się otrzymuje z nich włókna lub pożywienie dla ptaszków ;p ale to się chyba nie nadaje nawet do palenia w celach medycznych.

 

-- 18 gru 2014, 22:56 --

 

http://www.medicalseeds.com/cbd-high-strains.html

 

-- 18 gru 2014, 22:59 --

 

Na zagranicznych stronach można dostać te odmiany które podawał xanonymous

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co czytam, to nie taka prosta sprawa z tą Charlottes Web. http://www.420magazine.com/forums/seeds-clones-strains/206662-charlotte-s-web-availability.html

 

Tu masz grupę, która chce wyselekcjonować geny o jak największej zawartości CBD. http://cbdcrew.org/

Tylko że widzę przeważnie ratio 1:1 cbd-thc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie Popiół na tej samej stronie co podawałeś jest ta charlotte's web http://canadianhempco.com/index.php?main_page=product_info&products_id=2533&zenid=c94bf5df4b235ee1a6f8b3145e9db21f

 

Jej nazwa pochodzi od imienia dziewczynki ktora leczona byla tą włąsnie odmianą bo miala jakieś drgawki kilka razy dziennie i konwencjonalane leczenie nie skutkowało.

 

Ale na tej samej stronie można przeczytać (czego wczesniej nie wiedziałem) że ta odmiana ma to do siebie że 25% roslin będzie miało dużą zawartość thc a małą cbd , 50% będzie miało dużo cbd i dużo thc i pozostałe 25% bedzie miało duzo CBD i mało THC. Czyli loteria i nie wiadomo co wyrośnie.

 

-- 19 gru 2014, 03:13 --

 

Czyli mówicie że w POlsce można uprawiać konopie przemyslowe tzn. te zawierające poniż 0,2% thc?

Czytałem dziś na jakiejs angielskiej stronie ze konopie przemysłowe mogą zawierać od 0,5 -1,5% thc. Czyli w polsce juz taki nie mozna, tak? I zawierają kilkukrotnie wiecej CBD niż THC. Czyli jesli np. konopia przemyslowa ma 0,2 % thc to ma około 1% cbd tylko czyli nadal mało. Mają mało także chyba innych kanabinoidów - w ogole to jest jakos ponad 200 roznych kanabinoidow w konopiach z czego duzo czesc ma dzialanie farmakologiczne. Aczkolwiek takie medyczne odmiany co mają po 5% cbd i 5% thc jak te z cbdcrew to mozliwe ze też nie ma po nich bad tripów, CBD osłabia psychoaktywny wpływ THC. Wiec mimo ze mamy tego thc 5% to jednak mamy duzo cbd i to cbd nas chroni przed badtripem od thc. Aczkolwiek do poki sie nie sprobuje to niebedzie sie wiedziec. Jak ktoś pali ziolo co ma 18%thc i 0,1 cbd to tego cbd jest za malo aby chronilo nas przed ewentualnym badtripem od thc dlatego wlasnie ludzie czesto maja nieprzyjemne doswiadczenia z ziolem.

 

-- 19 gru 2014, 03:19 --

 

Tzn to cbd to nie wiem czy oslabia czy moduluje faze tylko. W kazdym razie jest taki THCV i on dziala odwrotnie do thc czy tam znosi jego dzialanie. Aczkolwiek pelno jest tych kanabinoidow i wszystkie jakos tam oddzialuja na przebieg odurzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

CBD chyba nie jest substancją kontrolowaną, więc chyba można legalnie kupić, ale mimo poszukiwać internetowych, nie spotkałem się jeszcze z takim procederem.

 

-- 19 gru 2014, 12:15 --

 

O, btw:

http://niedziela.nl/index.php?option=com_content&view=article&id=7548%3Ae-joint-ju-dostpny-w-anglii&catid=78%3Awiat&Itemid=130

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Polsce jest norma do 0,2% THC dla konopii przemyslowych. I tylko takie wolno uprawiac. W innych krajach czasem jest nieco wieksza ta norma. Spotkalem sie z informacja ze polskie konopie przemyslowe maja 0,01 - 0,1% THC. Czasem sie zdarzy ze wyrosnie roslina ktora przekroczy nieco 0,2%. W każdym razie zeby uprawiac konopie przemyslowe trzeba spelnic szereg wymogow i miec pozwolenie. Uprawianie konopi przemyslowej bez zezwolenia jest zlamaniem prawa. Za to grozi grzywna a byc moze i wiezienie (tego nie wiem).

 

CBD nie jest kontrolowane a wiec jeśli by skąś sprowadzic olejek/ekstrakt z konopi (nie mylic z olejem z nasion) ktory nie zawieral by thc to pewnie bylo by to legalne.

 

-- 20 gru 2014, 15:28 --

 

Tu np. jest http://www.royalqueenseeds.pl/217-royal-cbd-oil-10ml.html Ale to kosztuje sporo i rościenczony taki ze prawie sama oliwa. Ale nie jest3em pewien jego legalnosci w Polsce bo jednak zawiera THC,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś słyszałem o takiej kobiecie, która cierpiała od dziecka na chroniczne bóle kręgosłupa. Musiała zażywać leki przeciwbólowe w końskich dawkach przez całe życie, aż jej zaczynały wysiadać takie organy jak wątroba czy trzustka. Pewien lekarz zasugerował jej właśnie marihuanę medyczną, która to okazała się bardzo skuteczna. Dziewczyna paliła z waporyzatora - to urządzenie, które podgrzewa marihuanę do takiej temperatury w której ulatniają się wszystkie pożądane związki, ale nie dochodzi do jej spalenia, dzięki czemu unikamy szkodliwych substancji smolistych itp. Zresztą, jak ktoś chce próbować medycznego zioła, to właśnie proponował bym palić to przez waporyzator bo przy wysokiej temp. spalania, mogą się spalać te cenne związki.

To było w USA, później kobieta przeprowadziła się do stanu, gdzie medyczna trawa jest legalna, można ją uprawiać za pozwoleniem i sprzedawać w specjalnych punktach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takich przypadków jest wiele gdzie marihuana pomaga ludziom lepiej niz leki na wiele roznych schorzeń.... Właściwie już od jakiegoś czasu konopia wraca spowrotem do łask i wprowadza się oficjalnie do leczenia. Już kiedyś dawno temu robiło się z niej leki ale zrobiono zakaz i puszczono w świat propagande anty trawkową.

 

Z tego co wyczytałem ostatnio to bardziej skutecznie przeciwbólowo działa kwas THCA (prekursor THC; po podgrzaniu THCA zamienia sie w THC, CBDA w CBD; a przy dlugim ogrzewaniu w odpowiednio wysokiej temperaturze THC zamienia sie w CBN). THCA jest ponoc skuteczniejsze w zwalczaniu bólu niż THC i nie ma po tym haju. W surowej konopi są znikome ilości THC czy CBD, dopiero pod wplywem swiatla czy bardziej temperatury przeksztalcaja sie one dopiero w thc i cbd. Można robic alkoholowe nalewki z marihuany i dopóki nie bedzie sie tego ogrzewac to nie powinno to być odurzające.

 

W ogóle ponoc Jezus uzywał konopii jako składnika oleju którym namaszczał chorych:

 

 

Niektórzy propagują spozywanie surowego soku z marihuany. Właściwie pełno tego w necie jest i kto chce to sobie wyszuka.

 

Uważa się (slusznie czy nie slusznie) ,ze depresja to niedobór serotoniny, tudziez noradrenaliny. Tak niektórzy uwazają że istnieje coś takiego jak niedobór endogennych kanabinoidów (jest kilka odkrytych kanabinoidow ktore produkuje nasz organizm m.in anandamid ale sa i inne). Być może powstaną kiedys leki - inhibitory zwrotnego wychwytu kanabinoidow albo leki hamujace ich rozklad (cos jak iMAO dla serotoniny czy noradrenaliny) a moze juz takie sa w fazie testow? Juz wlasciwie od wielu lat prowadzone sa badania nad canabinoidami. Kanabinoidy maja pomagac m.in usprawniac system odpornosciowy. Ostatnio wyczytalem ze kanabinoidy znajduja sie takze w innych roslinach niz konopie. Np. w roslinie Echinacea - a wiadomo ze poleca sie tą rosline na poprawe odpornosci. Wlasciwie nauka zaczyna potwierdzac lecznicze dzialanie roznych ziół, roslin stosowanych w medycynie ludowej, chinskiej, ajurwedyjskiej itp. Ludzie kiedyś to stosowali a nie wiedzieli co w tych roslinach jest jakie związki.

 

Czytałem ostatnio o takim napoju uzywanym przez szamanów w Ameryce Poludniowej - AYAHUASCA. Robi się go jako wywar z dwóch roslin pierwsza roslina zawiera DMT - silny halucynogen, a druga roslina zawiera związki będące iMAO (prawde mowiac jest kilka takich roslin co zawieraja imao), ktore hamują rozklad DMT, przez co moze on dluzej oddzialywac na mózg. DMT jest w malych ilosciach produkowane w mózgach zwierząt a takze ludzi. I tu znowu rodzi sie pytanie skąd szamani wiedzieli jakie rosliny ze sobą połączyc? W tropikalnych lasach są setki roślin, i akurat zeby ktos wpadl ze trzeba te dwie rosliny polaczyc jest zaskakujące. W ogóle ciekawe przezycia są po tym wywarze z tego co czytalem. Wlasnie zaczolem czytac ksiazke DMT molekuła zycia jakby kogoś to interesowalo. Ponoc szamani odurzeni ayahuasca maja kontakt z duchami swoich przodkow czy w ogole czerpia wiedze bedac w tym stanie jakimi roslinami co leczyc.

Chyba malo to prawdopodobne aby w medycynie ludowej czy tak jak ci szamani - poprostu metoda prob i bledow stosowali przerozne rosliny zeby odkryc te wlasciwe na dane schorzenie ....

Jest wiele ciekawych roslin.

 

Kurcze zeby sie tak dalo jak w filmie matrix podlaczyc do komputera i wgrac jakies informacje. to bym sie podlaczyl do internetu i wgral sobie cala zawartosc internetu :) Spedzam czasem bardzo duzo czasu w internecie na czytaniu rzeczy o przeroznej tematyce od polityki po medycyne, teorie ewolucji, religie itd I ciągle wiem za mało :) A może to uzaleznienie od Internetu??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co tam THC, ja słyszałam o alternatywnych terapiach leczenia depresji przy pomocy mdma, która swoją drogą też jest naturalna, pozyskiwana z drzewa sasafrasowego (chociaż legalność tych terapii stoi pod dużym znakiem zapytania). Też ciekawe, jak "szamani" wpadli na to, żeby ekstrahować akurat z jego kory substancje narkotyzującą, pewnie takie rzeczy są kwestią przypadku lub metod prób i błędów (i mamy na świecie jeszcze troche czekających na odkrycie, super narkotyków ;)).

Ale generalnie nie ma większego znaczenia czy coś jest stosowane w lecznictwie czy nie. Nagłaśnianie tego, że THC może być tak wykorzystowane, da tylko zielone światło palaczom do wykłócania się o swoje "prawa", a przecież wiadomo, że w lecznictwie są wykorzystywane o wiele gorsze substancje, ich posiadanie bez recepty/handel nimi jest karalny i nikt się tym nie jara.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niedobór endogennych kanabinoidów (jest kilka odkrytych kanabinoidow ktore produkuje nasz organizm m.in anandamid ale sa i inne)

Endogenne kannabinoidy wytwarzają się podczas długotrwałego wysiłku fizycznego, dlatego np. naturalnym antydepresantem może być bieganie czy pływanie. Jak jest mi źle to palenie faktycznie na kilka dni przynosi ulgę, ale nie da się ukryć, że na dłuższą metę efekt "spalenia" to zmulenie i zaburzona funkcjonalność czyli efekty uboczne depresji i leków na nią. Nie mówiąc o tym, że jak ktoś ma pewne skłonności psychotyczne może swój stan pogorszyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam ziomka, który przynosił mi zielsko, ale zawsze z wysoka zawartością THC. Juz dwa razy miałem schizę po trawie: za pierwszym razem napad spazmów całego ciała, za drugim "paraliż". Nie życzę podobnych przeżyć nikomu. Wydaje mi się, ze aby uzyskac pozadane zielsko, trzeba samemu wyhodować z pestek. Istnieją odmiany o wysokiej zawartości CBD i niskiej THC. Kupując od dealera, nigdy nie wie się, co to za sort. Większość ulicznego zioła ma wysoka zawartość THC.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×