Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czego w życiu żałujesz ?


Arasha

Rekomendowane odpowiedzi

Arasha, raczej nie dojdzie do 11 strony. Ludzie żałują, że piszą na tym forum. Nie warto się rozpisywać, cyfrowa spuścizna nie ma takiej wartości.

 

Żałuję, nie ma czegoś takiego. Dlatego, że od dobrych kilku lat nie mam wrażenia, że życie należy do mnie. Taki pseudomistycyzm. Nie ja podejmuję decyzje, wszystko dzieje się samo z siebie, ja tu tylko sprzątam. Nie ma czego żałować.

 

Ale jeśli już miałbym, to żałuję że nie dane jest mi doświadczanie życia. Jestem całkowicie obcy tutaj. Miałem kiedyś podpis: "byle dożyć do śmierci". To ironiczne stwierdzenie, że może gdzieś tam indziej będzie lepiej. Cicha nadzieja, że moja depresja, schizofrenia to po prostu wyczerpanie woli odradzania się w tym świecie i ścieżka do życia w świecie mniej fizycznym. Takie marzenia ściętej głowy, bo może po prostu należę do pechowców.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

monk.2000, jeżeli ktoś żałuje, że pisze na forum i na dokładkę marudzi, jak to strasznie marnuje swój cenny czas, to moim zdaniem można mu jedynie współczuć tego, że nie wie, co robi tudzież potraktować za trolla :pirate: Wygląda to trochę tak, jakby traktował pozostałych forumowiczów jako okazy zoologiczne, które się ogląda zza krat - dla mnie takie zachowanie jest wysoce niepoważne i zwyczajnie chamskie ! ( nie piszę o Tobie monk ;-) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba troche zaluje, ze w pewnym momencie swojego zycia najwazniejsza rzecza bylo dla mnie skonczenie studiow i obrona pracy magisterskiej. Nie widzialam poza tym swiata i wydawalo mi sie, ze jak sie obronie to przyjdzie czas na chlopaka i prace. W miedzyczasie bylam w fajnym zwiazku i mialam ciekawa prace i zrezygnowalam z tego, bo priorytetem dla mnie byly studia. Przez to stracilam szanse na dluzyzszy zwiazek i ciekawa prace. Teraz nie jest zle tylko, ze czesto czuje sie troche samotna i czasami zastanawiam sie co bybylo gdybym kiedys podjela inne dezyzje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żałuję, że:

- moje życie nie jest "normalne",

- muszę cały czas pamiętać o chorobie,

- nie mam żony i dzieci,

- nie mam brata,

- straciłem znajomych,

- przestałem wierzyć w przyjaźń i lubić ludzi,

- miałem wypadek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×