Skocz do zawartości
Nerwica.com

nadmiernie rozwinięte superego


jetodik

Rekomendowane odpowiedzi

Według wikipedii

Potencjalnie skutecznymi formami leczeniem są: psychoterapia psychodynamiczna, psychoterapia psychoanalityczna lub psychoanaliza (są to podobne metody, różniące się głównie częstotliwością sesji i kompetencjami terapeuty, należące do tego samego nurtu- psychologii dynamicznej zwanej głębinową), trwające nierzadko kilka lat.

 

Sam sobie odpowiedziałeś w 1 zdaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zujzuj, ale to tylko leczenie objawowe i tez nie do końca.

 

tak myślę, że osoby empatyczne, są bardziej narażone na nadmierne superego, bo wcielają się w innych i patrzą na siebie z zewnętrznej perspektywy, wten sposób wyrabiają w sobie takiego zewnętrznego krytyka, który napawa ich wstydem i obcując z ludźmi przypinają tego krytyka do konkretnych osób, których glosem się krytykują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

np. zabierzesz coś komuś i dzięki empatii stawiasz się na miejscu tej osoby i patrzysz na siebie z perspektywy tej osoby, jest Ci wtedy głupio, męczy sumienie, lub np. odczuwasz na skórze urazę tej osoby itp.

 

hmm apropos:D założyłem ten temat, bo przypomniało mi się jak pisałeś, że kiedyś miałeś ogromne superego, ale już chyba nie masz, liczyłem, że wpadniesz tu opisać i przedstawić jakieś sposoby, no to opowiedz trochę jak to było jeśli mozesz :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.10.2013 o 23:08, carlosbueno napisał:

Ja też mam niestety gigantyczne superego, czuję na sobie tylko obowiązki które powinienem spełniać a ich nie realizuje, w ogóle nie mam chyba własnego ja, albo w formie szczątkowej.

Moje własne ja też jest nie duże. Superego nadmiernie rozbudowane. Ciągłe poczucie winy nie wiadomo za co. I postawa człowieka uległego. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Wirginia Zachodnia napisał:

Moje własne ja też jest nie duże. Superego nadmiernie rozbudowane. Ciągłe poczucie winy nie wiadomo za co. I postawa człowieka uległego. 

Ja co chwilę czuje się czemuś winny, choć często realnie nie mam powodu do tego.  Za dużo analizuje różne sytuacje i zamiast wyciągać konstruktywne wnioski  i działać  to się raczej zadręczam.   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam tylko wysoko aktywną wstydliwość, poza tym mam słabe superego. Nie doświadczam nigdy poczucia winy, nie czuję się niczemu winny i nigdy nie czułem Wręcz nie rozumiem ludzi, którzy doświadczają ciągłego poczucia winy, wydają mi się nielogiczni.

Innych tzw "uczuć wyższych" również nie mam.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×