Skocz do zawartości
Nerwica.com

Coraz gorzej


bezsily

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim

Mam 17 lat i ma pełną rodzinę teoretycznie powinnam być szczęśliwa. Przecież moi rodzice dają mi pieniądze na wszystko, niczego mi nie brakuje, głodna nie chodzę i zawsze jestem dobrze ubrana. Jednak to nie wszystko mam beznadziejne kontakty z moją matką, której wydaje się, że ją kocham ponad życie. Tylko jak kochać kogoś, kto codziennie potrafi powiedzieć coś przez co mam ochotę zamknąć się i płakać. Jak kochać kogoś kto sprawia, że od tak naprawdę małego dziecka sprawia że mam ochotę uciec, zabić się albo nie wiadomo co jeszcze. Po tym wszystkim myślę że mam depresję zwłaszcza w ostatnim czasie. Nie interesuję mnie nic szkoła, oceny rodzina... Moim jedynym zajęciem jest spanie, bo wtedy nie da się nikogo skrzywdzić. Tą całą sytuację zauważyłam jakiś rok temu, zaczęłam się zastanawiać dlaczego tak jest. Dlaczego nawet jeśli próbowałam nie mogłam nawiązać kontaktu z mamą. W końcu przestałam próbować. Moja mama jest super manipulantką w ostatnim czasie wszystko próbuje wymusić na mnie płaczem. Całe życie spędziłam próbując ją zadowolić ale się nie da. Zawsze była niezadowolona. Każda nieobecność w szkole to oczywiście wymówka żeby nie chodzić bo przecież nie mogę się źle czuć ani zachorować. Jak dostała dziennik elektroniczny to już w ogóle zero życia. Wszystko ma być robione pod szkołę. Jesteśmy totalnie różne a ona chce żebym ubierała się tak samo jak ona szła na studia tam gdzie ona by chciała pójść a nigdy nie miała okazji. Od roku zastanawiam się co by było jakbym uciekła, nigdy nie wróciła, czy byłabym w końcu szczęśliwa. Oczywiście po tym wszystkim potrafi tak po prostu zapytać o sprawy, o których nie mówię nawet najlepszej przyjaciółce i jeszcze dziwi się, że nie chce jej nic powiedzieć. Moja przyjaciółka zna tylko część prawdy, kilku znajomych wie mniej więcej tyle że nie dogaduję się najlepiej z rodzicami zwłaszcza z mamą. Ja już nie potrafię nawet dłużej udawać. Większość znajomych myśli że jestem najszczęśliwszą osobą na ziemi bo ciągle chodzę uśmiechnięta.

Nie wiem co mam robić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsily, jeżeli podejrzewasz u siebie depresję i trudno dogadać Ci się z mamą, proponuję przestać udawać, że jest dobrze i w końcu zacząć o tym rozmawiać. Proponuję porozmawiać z kimś, komu możesz zaufać i możesz liczyć na dyskrecję, np. z psychologiem szkolnym. On również może Ci podpowiedzieć, gdzie szukać dla siebie wsparcia. Pozdrawiam i powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×