Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czemu??


Gość pan26xyz

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem po prostu beznadziejny. Nikt mnie nie lubi. Dopiero dziś przekonałem się jakich mam znajomych. Tyle lat żyłem w przekonaniu że ludzie są mi bliscy. Dziś zostałem sam, i wiem że już nigdy nikogo nie spotkam. Właściwie samotność będzie fajna. Taka izolacja na pewno się przyda, będę miał spokój, nikt mnie nie będzie męczył, a ja w tym czasie poświecę się swojej nauce. Tylko muszę wytrzymać to i postanowić sobie że do nikogo nie mam prawa się odzywać. Chce tylko znajomości w internecie, chce tu poznawać ludzi i tylko tu pisać. Koniec z życiem i znajomościami, przyjaźniami i miłościami w realnym świecie. Tak będzie lepiej dla mnie i dla wszystkich. Rozmowę będę prowadził tylko jeśli będę miał coś do załatwienia.

 

Uff... mam nadzieje że tego postanowienia nigdy nie zmienię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pan26xyz, też miałem takie zrywy. Małe powstania w swoim życiu. Miały coś zmienić. Ale jak to z polityką i historią, zlikwiduj jeden problem, a powstaną dwa następne.

 

Może izolacja dobrze ci zrobi (na jakiś czas), prawdziwi przyjaciele to skarb i tacy nie rosną na miedzy koło płotu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taka izolacja na pewno się przyda, będę miał spokój, nikt mnie nie będzie męczył, a ja w tym czasie poświecę się swojej nauce
Poświęcisz się dalszemu udręczaniu się. Pogrążyć się w samotności w takim stanie do niemal pewna droga do zaburzeń. Z dnia na dzień przekonałeś się że nikt cię nie lubi?

Za bardzo teraz myślisz emocjami i stworzył ci się w głowie jakiś fatalistyczny świat. Popełniasz te same błędy bo jesteś tylko człowiekiem i nie masz nad sobą pełnej kontroli, a nawet jakaś integracja psychiczna to jest proces, który chyba w którymś momencie został u ciebie zaburzony. Masz coś wspólnego z osobowością unikającą? Wygląda jak byś chciał się ukryć żeby inni cię nie widzieli, że jesteś taki. Myślisz że skoro kiedyśtam ktoś cię nie zaakceptował i teraz sam nie potrafisz to już nikt nie będzie potrafił?

Wyjdź najpierw z tego dołka i potem bardziej racjonalnie spójrz na możliwości jakie masz. Chyba dominuje u ciebie poczucie wstydu.

Dobrze jakbyś uzgodnił ten swój plan z jakimś psychologiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i macie rację. Ale ja już nie chce nikogo znać. Po prostu chce zostać sam do końca życia.

Dla mnie przyjaciel, kolega czy koleżanka, odzywają się, dzwonią piszą. A jeśli ktoś raz na rok się do mnie odezwie i w dodatku spotka się ze mną pogada chwilę i zleje mnie bo musi jednak iść z kimś innym na piwo, to dla mnie nie jest przyjaciel. Ludzie odwrócili się ode mnie i może lepiej dla mnie, będę miał swój własny świat i zacznę sam rozmawiać ze sobą. Bo po co odzywać się do innych skoro i tak mają mnie w dupie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jacy znajomi? Ja nie mam znajomych, mnie nikt nie lubi. Wszędzie jestem sam, wszędzie podróżuje sam. Nie mam dziewczyny i nigdy nie będę miał. Bo ja po prostu nie potrafię żyć z ludźmi. Chciałbym myśleć pozytywnie nie mieć problemów, ale jestem tak beznadziejny. Kurcze jak ja chciałbym umrzeć już. Dlaczego ja muszę żyć i się tak męczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pan26xyz, a czemu nie masz kolegów? Nie klei ci się gadka czy co? Ludzie lubią łączyć się w grupy, bo wtedy czują się silniejsi. Może z góry zakładasz porażkę.

 

Masz doła, bo nie masz kolegów; czy: nie masz kolegów bo masz doła?

 

U mnie to drugie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pan26xyz, no tak, w naszym świecie każdy musi być piękny. A jak nie piękny, to przynajmniej mieć kasę.

 

Chciałbyś mieć kolegów, bo masz kasę? Co to za kumple? Chyba większy problem to kondycja ludzka, gdzie nie ma prawdziwych przyjaciół, tylko tacy którzy się trzymają z tobą, bo mają w tym interes.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziś właśnie tacy są ludzie. Jak się nie ma pieniążków to jesteś nikim. No i wygląd trzeba mieć żeby ładne dziewczyny się kręciły bo jak się nie będą kręcić to jesteś do niczego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pan26xyz, nie jesteś beznadziejny, ale nie jesteś też aż tak wspaniały, że nie można znaleźć człowieka w jakiś sposób podobnego do ciebie. Przyjaciela raczej się znajduje właśnie wśród kolegów (albo i nie). To nie jest aż tak powszechne. Być może też mógłbyś zmienić środowisko, czy np. pójść na terapię grupową.

Podejrzewam że ty wychodzisz z inicjatywą spotkania czy z jakimś zainteresowaniem podobnie często jak ci koledzy i może czujesz że nie potrafisz inaczej. Przyjaźń nie zawiązuje się jakoś automatycznie. Jest też efektem wolności drugiej osoby.

Dlaczego idziesz na "wszystko albo nic"? Popatrz czy twoje zachowanie jakoś nie zniechęca do wchodzenia w relację z tobą. Na ogół nie spotyka się osób które cię będą bezwarunkowo kochać, szanować i poświęcać czas. Zamiast okopywać się w samotności możesz sam spróbować być dobrym kolegą dla kogoś. Byłoby super jakbyś przyjrzał się temu wszystkiemu z psychologiem. Myślę że dużo rzeczy by ci się wyjaśniło.

Powiedziałbym żeby po prostu szukać dalej, a zadanie z gwiazdką to by było powiedzieć tym kolegom że się na nich zawiodłeś bo akurat potrzebowałeś pomocy a oni zniknęli. Może w przyszłości coś więcej wyczają. Jak kolega/koleżanka cię lekceważy czy olewa (pytanie czy tak jest czy po prostu tak ci się wydaje, albo po prostu nic nie mówisz i on po prostu odchodzi) to nie musisz się kolegować na siłę, ale jak piszesz że nie masz żadnych znajomych to chyba nie jest kwestia tego że wszyscy cię olewają, ale po prostu nie masz (i nie stwarzasz) okazji żeby jakieś przyjaźnie się zawiązały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×