Skocz do zawartości
Nerwica.com

depresja w ciąży


myszkaxv

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, od 5 lat mam depresję lękową przez okres 3 lat brałam leki , korzystałam z psychoterapii indywidualnej,kiedy wszystko było w porządku stopniowo zostały odrzucone leki i przez 1 rok czułam się dobrze mogłam cieszyć się życiem. Po roku objawy znów się nawróciły, ponownie zaczęłam brać leki, oczywiście ciągle będąc pod kontrolą lekarza psychiatry. Stan ponownie się poprawił znów wychodziłam na prostą, znów stopniowo zostały odrzucane leki i tego roku w czerwcu miałam zaprzestać ich branie, ale w kwietniu zaszłam w ciąże leki musiałam odstawić. Dwa tygodnie po odstawieniu leków czułam się rewelacyjnie, szczęśliwa z powodu ciąży itd, niestety ta radość szybko minęła bo objawy zaczęły powracać,nieprzespane noce, mocne bicie serca i lęk przed wyjściem z domu nawet do sklepu parę kroków od klatki. Kiedy wychodzę sama zaczyna mi się robić gorąco, pocą mi się ręce i nogi tracę równowagę, idąc tak jak by ściągało mnie a jeden bok i zaraz upadnę ale tak wiele razy mi się to zdarzyło i zdarza, natomiast nigdy jeszcze nie zemdlałam ale więżę się to z tak strasznym uczuciem i bezradnością że załamuję się momentalnie i znów boje się wyjść sama, dlatego zawsze wychodzę z mężem, wtedy też nie najlepiej się czuje, ale wiem że jak będzie mi źle on mi pomoże.

jestem w 11 tyg ciąży i na zwolnieniu lekarskim już do końca. Siedzę w domu i myślę dlaczego nie mogę cieszyć się życiem, ciągle płaczę, stresuje się nie wiadomo czym, nawet tym że raz na dzień zrobi mi sie dziwnie gorąco i to już jest powód do myślenia dla mnie.Na pewno ten płacz, senność a nie raz jej brak, zaburzenia żołądka są powodem pierwszych tyg ciąży ale ten brak utzrymania równowagi podczas np. spaceru to jest nerwica jak nic bo przed ciążą też tak mi się działo. Jestem pod kontrolą lekarza przepisał mi tylko leki ziołowe, biorę je ale czasami uważam że mi nie pomagają tylko osłabiają a co za tym idzie że znów myśl dlaczego źle się czuje. Boję się że zaszkodzę dziecku, będę mieć wyrzuty sumienia. ale nie potrafię się opanować. pomóżcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wskazane byłoby dobranie leku z kategorią B według Klasyfikacji leków stosowanych w ciąży- czyli takiego, który nie ma albo stwarza bardzo małe ryzyko dla płodu/dziecka. Generalnie zasada jest taka, że w ciąży podaje się leki antydepresyjne jeśli ewentualne zyski przewyższają potencjalne straty- tzn. jeśli większe zagrożenie dla dziecka stwarzają objawy nerwicy/depresji matki, niż wpływ substancji zawartych w lekach. Generalnie trzeba każdy przypadek indywidualnie przedyskutować z psychiatrą i ginekologiem.

 

Metodą wyboru w leczeniu depresji u kobiet w ciąży są elektrowstrząsy. Metoda ta niesie za sobą ryzyko minimalnych uszkodzeń dla nienarodzonego dziecka i jest opcją zdecydowanie bardziej bezpieczną dla matki i dziecka niż leki, które mają wyższe ryzyko powikłań u płodu.

 

Ideałem byłoby w ogóle nie brać w ciąży leków, ani nie korzystać z żadnych tak drastycznych metod, ale chroniczny stres i marazm psychiczny tez nie służy dziecku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dark Passenger, na Twoim miejscu bym nie ferrowała takich wyroków co do leków. Akurat ja jestem po konsultacji z dwoma ginekologami, i dwoma psychiatrami, kazdy powiedzial ze nie ma badan wskazujacych ze leki antydepresyjne wpływaja na płod- ewentualnie po porodzie dziecko moze byc troche bardziej podbudzone-skutki odstawienne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są takie badania, i żaden lek nie uzyskał oceny B (oprócz kiedyś bupropionu) w Klasyfikacji leków stosowanych w ciąży. Większość antydepów ma ocenę C albo D.

 

A Badania z grupą kontrolną nie wykazały istnienia ryzyka dla płodu w I trymestrze, możliwość uszkodzenia płodu wydaje się mało prawdopodobna

B Badania na zwierzętach nie wskazują na istnienie ryzyka dla płodu, ale nie przeprowadzono badań z grupą kontrolną u ludzi, lub badania na zwierzętach wykazały działanie niepożądane na płód, ale badania w grupie kobiet ciężarnych nie potwierdziły istnienia ryzyka dla płodu

C Badania na zwierzętach wykazały działanie teratogenne lub zabójcze dla płodu, ale nie przeprowadzono badań z grupą kontrolną kobiet, lub nie przeprowadzono odpowiednich badań ani na zwierzętach, ani u ludzi

D Istnieją dowody na niekorzystne działanie leku na płód, ale w pewnych sytuacjach klinicznych potencjalne korzyści z jego zastosowania przewyższają ryzyko (np. w stanach zagrażających życiu lub chorobach, w których inne, bezpieczne leki nie mogą być zastosowane lub są nieskuteczne)

X Badania przeprowadzone na zwierzętach lub u ludzi wykazały nieprawidłowości płodu w wyniku stosowania danego leku bądź istnieją dowody na niekorzystne działanie leku na płód ludzki i ryzyko zdecydowanie przewyższa potencjalne korzyści z jego zastosowania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×