chyba depresja

Witam,

potrzebuję małej podpowiedzi. mam od jakiegoś czasu trochę problemów, z którymi przestałam sobie radzić. doszłam do takiego stanu że dużo wysiłku zajmuje mi nawet wstanie rano z łóżka. Albo nie jem wogóle, albo zajadam co popadnie i robię to jakoś nie świadomie. albo nie śpię przez miesiąc, albo spałabym 24h na dobę. Ciągle chce mi się ryczeć, nie radzę sobie w pracy i na uczelni, ciągle robię jakieś głupie podstawowe błędy, przez co generują mi się kolejne problemy np w pracy. Wieczory mnie przerażają, przytłaczają. Itp., itd... Jednym słowem nie jestem w stanie ostatnio funkcjonować. Próbowałam się zapisać do psychiatry, ale czas oczekiwania jest straszny, a nie bardzo stać mnie na prywatne wizyty. Może ktoś ma jakieś namiary gdzieś gdzie nie ma dużych kolejek? Ewentualnie spróbuję się dostać na ostry dyżur, tylko mam pytanie czy psychiatra na ostrym dyżurze wystawi mi zwolnienie lekarskie? Naprawdę nie jestem w sanie narazie normalnie funkcjonować

lepiej idź do lekarza rodzinnego po skierowanie do psychologa i z skierowaniem się do niego zapisz na psychoterapię to wygląda na depresję,powiedz w przychodni,że potrzebna Ci pilna wizyta,bo nie umiesz już sobie radzić z codziennością może się uda,a do tego czasu w aptece są leki bez recepty ziołowe np ja biore deprenim i powiem szczerze,że po około tygodniu stosowania było już troszkę lepiej,niestety ja jestem w gorszym stanie niż Twój,bo mam lęki i bóle samoistne dlatego musiałam zgłosić się do psychiatry.

do psychologa chodzę od miesiąca i on też mówi że chyba mam głęboką depresję i wysyła do psychiatry, tylko dostać muszę się sama bo psycholog wizyty nie załatwi. zapisana jestem na połowę maja i to był najszybszy termin. Niestety też wiem co to mieć lęki, bo mam taki sam problem, a leki z apteki jakoś nie chcą działać. Porażka.

Aga52, leki ziołowe raczej nie pomogą przy depresji, potrzebne są antydepresanty. Może spróbuj poszukać innej poradni. A skąd jesteś? Może ktoś Ci poleci coś?

jestem z Warszawy, obdzwoniłam większość poradni zdrowia psychicznego na NFZ i niestety wszędzie są bardzo długie terminy albo nie ma zapisów z powodu braku personelu. Dlatego pomyślałam o ostrym dyżurze bo wiem że taki też jest. Tylko nie wiem czy lekarz na dyżurze wystawi mi zwolnienie, ale chociaż da jakieś leki, tak myślę.

A może jak byś u psychiatry podkreśliła,że musisz się pilnie dostać,ja tak zrobiłam i zapisaywałam się 2 tyg temu to jeszcze tydzień czekanie przede mną wizyta 5 kwietnia. A nawet mogłam dzwonić co wtorek i piętek przed dziesiątą i pytać czy ktoś może nie zrezygnował i nie było by miejsa szybciej.

Aga52, nie zaszkodzi spróbować. Myślę, że jak najbardziej możesz dostać leki i zwolnienie. Przecież do połowy maja może być już bardzo źle, a leków z pewnością potrzebujesz już teraz.

nazywam sie niewarto zgodzę się z Tobą do maja może być na prawdę,źle wiem to po sobie gdybym zareagowała u siebie już w grudniu,być może dziś nie przechodziła bym takich męk

Na Twoim miejscu rozważyłbym wizytę prywatną u psychiatry, czasem nie ma co żałować wydania pieniędzy bo zdrowie ważniejsze.

Aga52, przez Internet nikt nie postawi diagnozy, ale objawy o których wspomniałaś mogą sugerować depresję. Zresztą zasugerował to nawet psycholog, do którego chodzisz. Masz lęki, problemy ze snem, problemy z apetytem, koncentracją uwagi, motywacją. Złe samopoczucie utrudnia Ci normalne funkcjonowanie, a to już jest przesłanka, by koniecznie udać się do specjalisty. Mam nadzieję, że uda Ci się w jak najszybszym terminie umówić do jakiegoś lekarza psychiatry. Trzymam kciuki!

dziękuję wszystkim za rady. Spróbuję jeszcze podzwonić, a jak nie to zaraz po świętach wybiorę się na dyżur albo jednorazowo prywatnie.