Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dziwne ciągłe myślenie


testujemy123321

Rekomendowane odpowiedzi

Witam a więc mam 20 lat, skończyłem szkołe ale to za chwile najpierw cos o sobie :D jestem skromnym, nieśmiałym i bardzo wrażliwym człowiekiem który od zawsze łatwo sie wszystkim przejmował. Gdy jeszcze chodziłem to szkoły to codziennie rano z nerwów musiałem odwiedzac toalete chodz nic w szkole sie złego nie działo mi i nawet miałem swiadomosc ze jest ok a mimo to zawsze nerwy ze cos bedzie nie tak itp. Teraz skonczylem szkole i mimo to nadal mam czasem sny zwiazane ze szkolą ze cos jest w niej nie tak. Teraz w aktualnym czasie jest podobnie, gdy mam załatwić jakąs sprawe w urzędzie itp odrazu parę razy w toalecie, rozmawiając z kims nieznanym łatwo sie zaczerwieniam nie potrafie patrzec w oczy :) choc nie mam jakis tam kompleksów to mam niską samoocene, przez niesmialosc nie moge zapoznawac kobiet, nawet jak mi wprost mowia ze jestem ok to mysle ze tak nie jest :) Mam tez uciazliwy problem ze snem, nawet jesli dany dzien bedzie udany nic zlego mi sie nie przytrafi to gdy sie poloze i chce zasnac to mija godzina albo i wiecej, poniewaz nie potrafie wyłaczyc myslenia, podsumowywuje dany dzien jesli byl udany to w myslach to analizuje, jesli byl nie udany i nawet błachostka mnie uraziła to juz sie tym przejmuje jakas głupotą, drobiazgiem jakims. W sumie nie wiem na co liczylem pisząc tutaj ale poprostu no ciezko troche z tym zyc i chodz jestem osoba pelna humoru itp bez dziwnych mysli zlych to poprostu jest to meczace bo wiele razy chciałbym byc inny itp ale nie potrafie ;) Mimo wszystko ciesze sie ze moglem sie wygadac i pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie właśnie z rok siedze w domu i szukam pracy.. Kontakt z ludzmi to tylko rodzina i praktycznie ciagle w domu. Wiem ze dobrym wyjsciem byłoby wyjsc gdzies do ludzi ewentualnie znalezc prace ale ja po pierwsze nie pije nie pale mimowolnie bo mi to nie smakuje tak wiec znajomi i imprezy odpadają. A pracy nie moge znalezc bo szukam w zawodzie taki jaki mam bo to moja pasja i do niczego innego sie nie nadaje a w miastach obok niestety nie ma tego typu pracy i takie błędne koło a czasem sam sobie mysle ze chcialbym juz poznac nowych ludzi bo siedzenie w domu to praktycznie tylko komputer, spanie, jedzenie i czasem juz mysle co ja osiągnąłem skoro latka lecą a ja dzien w dzien to samo ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No musisz sie jakos przelamac.. wyjsc do ludzi , nawet poszukac pracy nie w zawodzie. Inaczej nic sie nie zmieni. Sam po sobie wiem ze jest to trudne/ ba cholernie trudne. Nawet jak Ci nie wyjdzie to wiesz ze sprobowales zmienic sie(osoby takie jak Ty czy ja maja przechlapane). Ewntualnie jakies leki jak np wenlafaksyna(ale to juz psychiatra) ktore na pewno ulatwia Tobie ten pierwszy krok ale trzeba liczyc sie ze skutkami uboczznymi..

 

pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×