Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dół po półmetku


Krystian1717

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

W porównaniu do innych forumowych problemów to zapewne "pikuś", ale chciałbym komuś się wyżalić.

W sobotę byłem z dziewczyną na półmetku. Świetna zabawa, muzyka, ogólnie wszystko było ok. Z tym, że nic nie jadłem, a "trochę" wypiłem no i w pewnym momencie zaliczyłem tzw. "zgona". Trwało to niewiele bo ok godziny. Później koledzy mnie otrzeźwili i bawiłem się dalej. Problem z tym, że pamiętam może połowę imprezy.

Najgorsze też w tym wszystkim jest, że moja dziewczyna wypiła 3 razy więcej ode mnie. Cały czas siedziała przy mnie i piła z dziewczynami.

Czuję wielki żal że tak wyszło z tą imprezą. Ona uważa, że było bardzo dobrze, świetnie się bawiła i nie jest na mnie zła. Próbuję sobie wmawiać że to już było, ale jakoś nie mogę się z tym pogodzić. Wiem, że jestem beznadziejny, bo się upiłem, a powinienem się świetnie bawić i zaopiekować moją dziewczyną...

Liczę na jakieś podpowiedzi czy porady jak z tym żyć, bo cały czas, minuta po minucie myślę tylko o tym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co się stało, już się "nie odstanie". Z drugiej strony "nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło". Poznałeś swoje granice. Teraz wiesz, ile możesz wypić i czego lepiej nie robić. Kac moralny potrzyma Cię jeszcze troszkę. Najważniejsze to wyciągnąć naukę z lekcji: nie lubisz utraty kontroli, więc lepiej spożywać alkohol ostrożnie albo nie spożywać wcale.

Generalnie ludzie będą wspominać Twój odjazd do końca życia. Wszak połowinki ma się tylko raz ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na razie myślę, że zwyczajnie Ci wstyd, że się upiłeś, ale to powinno minąć. Jeśli przeprosiłeś dziewczynę, a ona nie jest zła, to nie ma sensu się zadręczać - to niczego nie zmieni. Teraz po prostu staraj się, żeby to już się nie powtórzyło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×