Skocz do zawartości
Nerwica.com

Depresja , a cyklofrenia


leeloo

Rekomendowane odpowiedzi

Czy depresja z nerwicą natręctw może przejść w dwubiegunowkę ? Leczę się od 4 lat u psychiatry i biorę seroxat 60 mg dziennie i ostatnio mam problemy ze spaniem , ale nie jest to przykre jestem pobudzona i pełna pomysłow , dodam ,ze zykle śpię bardzo duzo około 12 godzin , nie budzona mogłam spac do 20 godzin. k

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie powiedziałabym że może przejść, ale na pewno nerwica nie wyklucza wystąpienia psychozy do której należy cyklofrenia. Uwazam, że powinnaś powiedzieć lekarzowi o tym co się z Tobą dzieje. On oceni dokladnie co to jest i zastosuje odpowiednie leczenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tez sie ostatnio zastanawialam jak to jest z tym CHAD-em czy cyklofrenia... przeszlam depresje ponad rok temu, najgorsze chwile trwaly stosunkowo krotko bo jakies 3-4 miesiace i pozniej byla poprawa... leczylam sie Seronilem, lek odstawilam po jakichs 15 miesiacach leczenia, bez skutkow ubocznych. Juz nawet w trakcie leczenia miewalam tzw wahania nastroju, moze nie jakies skrajne ale bywalo ze mialam np 'normalny' tydzien, pozniej kolejny tydzien byl super, troche nawet poimprezowalam, a za pare tyg znowu nie wiadomo skad taki maly 'dolek' sie przyplatal i trwal np 2 tyg. Okresy dobrego nastroju sie wydluzaly w miare leczenia, wiec zakladalam ze tak to ma po prostu wygladac - to zdrowienie :-) Ogolnie moge powiedziec ze od poczatku tego roku bylam znowu soba - odwazna usmiechnieta dziewczyna. Nigdy jednak nie stosowalam psychoterapii. Ostatnia tabletke wzielam jakies 3 mies temu i wszystko bylo ok, do teraz. zauwazylam ze po tej zeszlorocznej depresji jestem jakby slabsza psychicznie, bardziej podatna nawet na maly stres lub niepowodzenie. Od jakichs 2 tyg mam znowu powrot lekkich lékow i takiej malej melancholii..nie nazwe tego depresja ale PRZERAZLIWIE sie boje ze to moze wrocic!! nie wiem czy dam rade walczyc z tym znowu i to jest chyba teraz przyczyna mojego stanu... to smieszne ale lek przed lekiem, deprecha i przed tym ze kazdym nastepnym razem moze byc juz tylko gorzej zwala mnie z nog... boje sie ze moze kiedys znowu bedzie tak zle ze bede chciala ze soba skonczyc. Zostalo mi pelno Xanax'u z poprzedniego epizodu wiec po troszke go lykam i daje sobie kilka dni na to ze moze wszystko bedzie ok, jak nie - to czeka mnie powrot do lekarza :-( A jak to sie ma do tematu? Tez podejrzewam u siebie cyklofrenie albo tzw depresje nawracajaca.... bo jak wytlumaczyc takie odmienne stany co kilka miesiecy? czy ja juz nigdy nie bede normalna?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cyklofrenia to cos innego niz normalny tydzien-jak to nazwalas-przeplatajacy sie z dołami. Zalezy jeszcze od typu tej psychozy ale zazwyczaj sa to stany nieziemskiej euforii na zmianę z najgorszą depresja w zyciu.Bardziej wyglada to na depresja nawracajaca o podlozu nerwicowym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×