Wrony latają po moim niebie

Wrony latają po moim niebie a ja jestem w szpitalu

truja nie fenactilem w zastrzykach

pomocy

a ten fenactil jest wyrzucany w aplikatorach aerodynamicznych z wiatrówek przez personel szpitala jak to robią weterynarze do nosorożców czy dzikich tygrysów w ogrodach zoologicznych.pielęgniarze celujący do ciebie z tych karabinków pneumatycznych ubrani są w białe narzutki ochronne i maski przeciwbiologiczne.ty przebywasz zapewne w sterylnej separatce z gładkimi ścianami białymi ścianami i sufitem,lustrem weneckim i odnosisz wrażenie jakbyś pływała w mleku.

niech mnie ktos uwolni stad

masz internet w szpitalu?

Ahma, trzymaj się

Fenactil już dawno wycofany z obrotu. Spokojnie ! Jutro będzie lepiej

mam internet w komórce

Arasha, to czemu mnie tym trują

Co sie stalo ze jestes w szpitalu?

dasz radę

wszyscy chcą być wolni

Ahma, życzę ci szybkiego powrotu do remisji.Trzymaj się

Ahma, niczym Cię nie trują. Przetrzymaj aż Ci się polepszy.

w szpitalu niema dostępu do telefonu i bufetu a cóż dopiero internet.w szpitalu nie wolno ci opuścić łóżka bez zgody ordynatora.jak się nie zgodzi to leżysz plackiem całymi miesiącami,nie myjesz zębów,nie chodzisz do toalety,nie oglądasz telewizora,nic nie czytasz tylko patrzysz tępo w biały sufit a sen to coś najwspanialszego.

z mojego wielorakiego doświadczenia wynika

że lepiej jest dać wiarę w czyjeś słowa i się pomylić

niż nie dać wiary i kogoś tym bardzo skrzywdzić.

ahma jestes w szpitalu czy nie? jak tak to jak to sie stalo?zglosilas sie sama czy ktos?

Jestem w szpitalu

nie pamietam jak sie tu dostałam

pozwalają ci mieć tu komórkę + ładowarkę? i w jakim mieście jest ten szpital?wiesz chociaż który to oddział?

moge mieć komórkę, ładowarke mają pielegniarki

nie wiem jaki to oddział

Ahma, jak się teraz czujesz ? Martwię się o Ciebie

źle, chce stad wyjść !!!!

Ahma, jeszcze trochę, wytrzymasz ;* spokojnie, buziak

czy wszystkie okna są okratowane?jeśli w oknach niema krat jest to oddział odwykowy albo dla nerwowo chorych.oddziały dla psychicznie chorych są okratowane.

oddziały dla psychicznie chorych są okratowane.

nie wszystkie! u mnie tylko na zamknietym byly okna w kraty czy tam kraty w oknach

oddziały dla psychicznie chorych są okratowane.

nie wszystkie! u mnie tylko na zamknietym byly okna w kraty czy tam kraty w oknach

to jak to się dzieje że w moim rodzinnym mieście każdy oddział ma okna w płaskowniki?począwszy od zamkniętego skończywszy na odwykach i otwartym?

u mnie są kraty w oknach

tyłek mnie boli od zastrzyków !!!!

rany Boskie chce stad wyjść!!!!

nie dowiedziałaś się że przebywasz tu z wyroku sądu?o niczym nie zostałas informowana?obudziłaś się na łóżku w szpitalu?

tak sądownie tu jestem