nie umiem poradzić sobie z myślami o innych kobietach

Witam. jestem 20 letnią studentką. z swoim chłopakiem jestem od 3 lat. Od zawsze mam marzenia o kochającym mężu, o dzieciach, szczęśliwej miłości bez zdrad. Jednak nie potrafię sobie poradzić z myślami. Jakiś czas temu przyłapałam mojego chłopaka na oglądaniu zdjęć nagich kobiet. Bardzo mnie to zabolało, poczułam że moja samoocena spada do zera. On dobrze wie, że inni mnie podrywają i zwracają na mnie uwagę. Sam mówi, że jestem ładna i mam świetne ciało. Jest BARDZO o mnie zazdrosny, myślę, że byłby w stanie uszkodzić faceta, który chciałby ze mną być ( było parę takich sytuacji ale go powstrzymałam ) . Powiedział, że jest taki zazdrosny bo "ma fajną dziewczynę i nie pozwoli aby ktoś się do niej podwalał". Ucieszyło mnie to. Ale.... skoro tak mówi i jest taki zazdrosny to dlaczego to robi ? Dlaczego ogląda inne nagie kobiety, jednym słowem nagie ideały na internecie? dostałam depresji, jestem spokojna kiedy jest w pracy, wiem że tam nie ma dostępu do internetu, ale kiedy wraca do domu ciągle zastanaiwam się co robi. To staje się obsesją. Chce mi się ciągle płakać. Doszło do tego, że boję się przyszłości, kiedy już zamieszkam z swoim facetem. Boję się, że kiedy będę w ciąży nie będę się już podobać swojemu facetowi i ten pod moją nieobecność będzie zadowalał się innymi kobietami na internecie, albo jak będę w wieku kiedy nie będę już miała takiego ciała jak teraz on będzie "cieszył wzrok" na modelkach z internetu bo już nie bedzie na czym oku zawiesić w własnym domu ( Boję się też że mój facet mnie zdradzi... Znajdzie inną... Sprawdzam mojego faceta czy patrzy na inne jak gdzieś jesteśmy poza domem... czy w kinie... na dyskotece to już w ogole jest ze mną tragedia (((((( na imprezach również nie umiem wychodzić z nim na imprezy bo boję się że będą tam piekne kobiety i moj będzie na nie patrzył a ja znów będę się czuła gorsza dla niego, a chce się czuć najlepsza. On nigdy mi nie powiedział że jestem dla niego najpiekniejszą kobietą, bo wiem, że uważa że są ładniejsze np te photoshopowe panienki na internecie Nie radzę sobie z myślami. Tracę sens do życia, do ślubu, do miłości i do zakładania rodziny. A ostatnio czytałam że każdy facet ma potrzebę oglądania nagich kobiet... Przeraża mnie to skoro każdy... to po co mam mieć faceta, po co mam z nim spedzac życie? po co w ogóle żyć ? albo zapłodnić sie in vitro i zyc w spokoju bez facetów? zostać lesbijką (haha) ? .. takie myśli przychodzą mi do głowy. Proszę poradźcie co mam zrobić, jak się zobojętnić na obecność gołych kobiet na internecie... jak mam poradzić sobie.... Od 8 roku zycia mam nerwicę natręctw. Byłam u psychologów, psychiatrów. Biorę asertin, w nocy nie potrafię spać, psycholodzy pomogli mi na miesiac potem zaczyna się znów co innego. Kiedyś już tu pisałam na temat innych myśli... Kochani, myśli że mojego faceta interesują inne kobiety mnie przerażają, chciałabym być jedyna dla niego . Mówi mi że jestem ładna, piękna, że ładne mam ciało ... co z tego ? skoro robi to co robi ? skoro lubi popatrzeć na modelki na internecie ? boję się małżeństwa boję się mieć kiedyś internet w własnym domu, będę sie bała kiedy mój mąż będzie sam w domu a ja będę np. w pracy ((((( nie radzę sobie, pomóżcie..... :( jestem zrozpaczona...