Skocz do zawartości
Nerwica.com

relacje z kobietami


Gość Bonus

Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie tylko z internetu miałem relacje z kobietami. W rzeczywistości też znałem kobiety. Zresztą, zarówno znajomośći internetowe, jak i te realne mogą być podobne. W grupie, z którą byłem na szkoleniu w górach poznałem dziewczynę, w podobnym wieku, bardzo miła, kulturalna, ale jest to tylko koleżanka. Nie mam z nią częstego kontaktu, bo ona nie ma na to za bardzo czasu. Więc co z tego, że kogoś się pozna, jak potem ktoś nie ma czasu na kontakty, na spotkania, albo w ogóle nie ma tego kontaktu. To żadna znajomość. Żeby kogoś poznać bliżej, trzeba z tą osobą ciągle przebywać, rozmawiać. Ja znam wielu znajomych i co z tego? Nie mam z nimi prawie żadnego kontaktu, nie widuję ich często, a większośći znajomych nie widuję wcale. Każdy kogoś zna, tylko różnie te znajomośći wyglądają. A poznać kogoś, chwilę z kimś rozmawiać, a potem o tym zapomnieć to właściwie nie są znajomości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otóż mylisz się i to nawet bardzo, koleżanko. Pojęcie o tym mam i to całkiem niezłe, a Ty znowu bzdury jakieś tu piszesz. Widzę, że znowu (nie z mojej winy) się zaczyna wypisywanie głupot tutaj!

 

-- 20 lis 2012, 22:13 --

 

To jest nic innego, jak "czepianie się" wypowiedzi innego forumowicza. Inaczej tego nie można nazwać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie zmuszam żadnych kobiet do znajomośći, jeśli one mają inne myślenie i oczekiwania. Od siebie jestem w stanie dać wielę, ale jeśli jest to zbędne dla kogoś i ktoś tego nie dostrzega, to ja się wycofuję i nie robię niczego siłą. Staram się nie robić niczego "na siłę", bo to może do niczego i tak nie prowadzić, a jest to tylko "błędne koło". No bo dlaczego tylko mi ma na czymś całe życie zależeć? Trzeba się nauczyć tego, że jeśli coś nie działa w dwie strony, a tylko w jedną, to nie należy się w nic angazować i po prostu odpuszczać. Bo jedna strona nie zdziała nic, kompletnie. To jest może chore, ale realne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pojęcie o tym mam i to całkiem niezłe,

Powinnam Cie ignorowac albo pooddychac gleboko i przejsc dalej nie czytajac Twoich postow . Jednak wkurza mnie, ze wypowiadasz sie o rzeczach o ktorych nie masz pojecia..np, o kobietach i zwiazkach. To tak jak ja bym sie wypowiadala o wzwodach czlonka bo w koncu je widuje ale nie mam pojecia jak to jest bo go nie posiadam. A skoro nie mam pojecia to o tym nie dyskutuje. Zrob to samo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kobieto, o czym Ty tu piszesz? Czy Ty słyszysz siebie? Ja wiem, co ja piszę, dzieckiek nie jestem. Starsza kobieta, a taka wredna i uczepliwa? Użyj rozumu, bo go chyba nie używasz?

 

-- 20 lis 2012, 23:12 --

 

Czy ja Ci każę czytać moje posty, kobieto? Masz wybór, możesz je czytać albo nie. Ty jesteś po prostu dziwakiem...Czy Ty wiesz w ogóle, że uprzedziłaś się do kogoś, kogo wcale nie znasz, nigdy na oczy nie widziałaś i to jest błędne z Twojej strony? Bo może tego nie wiesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakoś zaczynam Cię na forum postrzegać negatywnie, kobieto. A to tylko Twoja zasługa, nie moja. Gdybyś była dla mnie miła, nie czepiała się pierdół, to inaczej bym się o Tobie wyrażał. Ale sama jesteś sobie winna, a to nie mój problem. Ja na forum zachowuje się normalnie, a i tak jestem tu prowokowany przez miektórych, złośliwych forumowiczów. Chore to jest...

 

-- 20 lis 2012, 23:23 --

 

A no jestem lepszy, ach!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakbym nie miał pojęcia, to chyba w ogóle bym tu nic nie pisał, tak? Ja nie jestem taki głupi, żeby pisać nie na temat i o czymś, o czym nie wiem. Więc Twoja głupia uwaga jest tu nie na miejscu, kobieto niemiła!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na forum zachowuje się normalnie,
jesteś tak normalny ja ten seks i związek z Anią Rubik który rzekomo odbywałeś ;):mrgreen:

Gustu nie ma chłopak.

Jakbym już fantazjowała o seksie, to bym celowała w ekstraklasę Bellucci, a nie tam: klasa ekonomiczna - Rubik. :P

 

Btw- serio tak napisał? O lol... ^^

 

Bonus, ja Tobie napiszę coś całkiem serio.

Ty od pewnego czasu już masz stołek forumowego pokemona. Zapracowałeś na niego ciężko i masz. Teraz masz dwie opcje - take it or leave it. Możesz dalej być pokemonem forumowiczów, wtedy nie płacz, ze są niemili jak się z Ciebie śmieją, albo odejdź, ew. wróć za jakiś czas z nowym nickiem pisząc zupełnie inne (dojrzalsze!) posty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie musiałem być w związkach, żeby coś wiedzieć o relacjach z kobietami. Poza tym nie jestem żadnym "desperatem związakowym", żebym szukał "na siłę" głupich związków i wiązał sie z byle jakimi kobietami, a też miałem do tego okazję nie jedną. Ja wolę mieć "udany" związek, z wartościami, niż pusty związek. A o taki związek teraz jest trudno.

 

-- 21 lis 2012, 02:29 --

 

Ja zawsze bronię swojego zdania i inne opinie na mój temat jakoś mnie nie interesują. I tak, zawsze będą tacy ludzie, którzy nie będą się zgadzali ze zdaniem innych, a jeszcze będą niemili, wredni. Nie przejmuję się takimi ludzmi, bo nie warto, ha ha.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie musiałem być w związkach, żeby coś wiedzieć o relacjach z kobietami.

Powaznie? To cos jak poslowie debatujacy o tym czy kobiety powinny rodzic dzieci z gwaltu bo sami raczej nie maja szans na ciąże wiec moga tam sobie ekspertow w tej materii udawac zenujaco

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

*Wiola*, nie, nie zabrania, ale straszne opinie na jego temat tu lecą, a ma pod jednym wzgl. rację - nie znacie go.

Jak można o użytkowniku pisać "pokemon" i inne takie...? Za takie coś powinny iść ostrzeżenia. Moim skromnym zdaniem. To jest obraza użytkownika. Strasznie mi się to nie podoba. To jest brak szacunku, a każdy z nas zasługuje na szacunek. Tolerancja ludzie, tolerancja :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×