chciałbym i boję się - miłość

Witam,

na początek powiem ze mam 18 lat i jestem człowiekiem dość uczuciowym i zarazem dziwnym zarazem jeśli chodzi np o muzykę jak i o upodobania. Mój problem jest dość zwykły i nie zwykły zarazem.

Od listopada borykam się z problemem. Jest nim uczucie jakim darzę pewną dziewczynę. Ktoś może powiedzieć że to tylko "młodociane miłostki" ale ja tak nie sadze. Jest to jedyna osoba jaką spotkałem z która czuję się tak niezwykle i zarazem szczęśliwie. Jednak nigdy nie mówiłem jej o tym co czuję. Oboje jesteśmy przyjaciółmi - często rozmawiamy i oboje znamy swoje sekrety a także pomagamy sobie. Powód jest prosty dla którego nie mówiłem jej o tym co czuję - bałem sie jak i teraz sie boję. W końcu miałem już jej o tym powiedzieć - i nagle stało się coś niespodziewanego - zaczęła chodzić z gościem który "przebiera" w dziewczynach jak mu się podoba - myślała ze to jest to(nie wiedziała o jego - wcześniejszych "podbojach"). W trakcie związku poczuła ze nie jest to miłość a jedynie zauroczenie - jak sama powiedziała - które przeszło. Ostatnio zerwała z nim. Jakieś 3-4 tyg temu. A ja teraz się boję i to bardzo. Wiem że czuję coś do niej i myślę o niej prawie przez cały czas. Przez ostatnie cztery dni sypiam po mniej jak 2h dziennie - im dłużej jej nie widzę tym jest gorzej. Ostatnio dowarzyłem się porozmawiać z jej przyjaciółka. Powiedziała mi że osoba dla mnie ważna dalej przeżywa dawny związek i nie chce popełnić więcej takiego błędu. Teraz ja mam problem - ciągle się gnębię i obwiniam ze pozwoliłem na ten związek. Chcę z nią być ale boję się o nią. Nie chce jej zrobić krzywdy i zranić jak to zrobił dawny chłopak. Boję się o nią ze ktoś jej to zrobi - popełni znowu błąd. Teraz co zrobić - zaryzykować i powiedzieć jej czy cieszyć się jej szczęściem które jest chyba dla mnie najważniejsze i pomoc jej znaleźć kogoś odpowiedniejszego ode mnie kogoś kto jej nie zawiedzie.

przepraszam ze tak chaotycznie ale nie daje juz ostatnio rady. i nie mogę powiedzieć więcej ze względu na tajemnice jaka mnie obowiązuje co do osoby - która własnie kocham.

Myślę, że warto się odważyć; może ona na to czeka, bo też coś do Ciebie czuje. Jeśli ją rzeczywiście kochasz, to wydaje mi się, że jej nie zranisz. Spróbuj jeśli czujesz, że cos może z tego być. :-)

temat zamknięty proszę usunąć jeśli łaska.

ta , powiedz, chciaż to pewnie trudne wiem po sobie, lęk sie włącza