Skocz do zawartości
Nerwica.com

EGZORCYSTA - czy ktoś próbował tak sobie pomóc ?


Lori1

Rekomendowane odpowiedzi

A ja byłam co prawda nie u egzorcystki ale u bioenergoterapeutki zajmujacej sie tzw stroną duchową tez mi powiedziała o tzw bytach które potrafią sie przez przypadek przyczepić do człowieka a dzieje sie tak np z powodu śmierci kogoś bliskiego (poniewaz myślimy cały czas o zmarłym i nie dajemy mu w ten sposób przejść na druga stronę) Mi ona dokladnie powiedziała kogo tak uwięziłam myślami ,bardzo sie przestraszyłam bo wszystko sie zgadzało a ta kobieta nie miała mozliwości o tym wiedzieć.Miały być 3 spotkania a ja poszłam tylko na jedno bo sie przestraszyłam.Ale poczułam sie lepiej i mam zamiar nadrobic reszte( w poczekalni przych. w ktorej ona przyjmuję rozmawiałam z jej pacjentami którzy nie moga sie nachwalić ilu osobom pomogła)Zależy w co ktoś wierzy czasem sama wiara w daną rzecz może uzdrowić, myślę że nie warto wyśmiewać i krytykować ponieważ jest na tym świecie tyle rzeczy niesamowitych i nie wyjaśnionych ( niektóre miałam możliwość zobaczyć na własne oczy, w przeciwnym razie tez bym nie uwierzyła) że teraz to już mnie nic nie zdziwi pozdro ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam archiwum TVN "USTERKA" -bylo też o oczyszczaniu mieszkania ze złych mocy(kpina za dużą kasę).Pomoże nam to w co sami uwierzymy.Jesli nie boisz sie święconej wody , krzyża itp. to egzorcyzmy nie pomogą Ci.Wiara czyni cuda,więc jeśli wierzysz w to że pomoże Ci pan lub pani xxx to napewno lepiej się poczujesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytalam artykul o Pani Wanzie, ale Egzorcyzmy to bardzo trudny temat, i moze byc niebezpieczny. U Bioenergoterapeuty bylam kilka razy (Prezes Polskiego Zwiazku Psychotronikow) i prawie nic mi to nie dalo. O ''przyczepiajacych sie bytach'' mowila mi Jasnowidz. Poradzila wyobrazac sobie szybe, albo kolo z ognia, ktore nas odgradza, ale jakos nawet boje sie o tym myslec. Studiowalam prawie rok w Szkole, ktora traktuje o ''tych sprawach'', pracowalam zawodowo w ''tym Srodowisku''. To bardzo niepewna droga, i trzeba trafic naprawde na specjaliste, bo inaczej moze byc jeszcze gorzej. Staram sie wierzyc w leki, a przede wszystkim w psychoterapie, ale tu o specjaliste rownie ciezko...

 

Ania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok ok... ja tylko chciałam zapytać :-)

tak jak wspomnialam boje sie tego, ale wiecie jak to jest ... tonący to i brzytwy sie chwyta...

teraz znalazlam taki gabinet, gdzie jest yoga, sesje relaksacyjne. sprobuje tego. narazie spamilan pomaga, biore go od 6 czy 7 dni.

czasami oczywiscie cos sie dzieje ale jest lepiej. w glowie tez sobie rozne rzeczy ukladam i mysle ze to glownie pomaga. a jak mnie cos wnerwi to powtarzam sobie to co mi powiedzial jeden lekarz : musze to miec w d....

pozdrawiam serdecznie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest to swietne podloze, do bardzo niebezpiecznego leku. Wiec lepiej nie zapuszczac sie w te tereny.

 

Nerwica to jest calkowicie wytlumaczalna choroba, ktore ma swoje logiczne uzasadnienie. Dlatego lepiej w ogole o tym nie myslec, bo naprawde mozna nabawic sie ciezkiej nerwicy na tym tle.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Slyszalam o egzorcyzmach i o rzekomym przypisywaniu odpowiedzialnosci za nerwice jakims zlym duszom,ktore opetaly czlowieka albo nie chca go opuscic.Moze latwo byloby w to uwierzyc,w przypadku osob ktore dostaly nerwicy po smierci najblizszych (nieswiadoma chec zatrzymania w sobie czastki osoby ,ktora odeszla) ale nerwica to tez przyczyna separacji,rozwodow,molestowania,wrazliwosci,alkoholizmu,slabosci,itd.wiec nie, to bez sensu.dajmy spokoj silom duchowym i leczmy sie u lekarzy tu na ziemi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pisze bo moze ktos z was mial do czynienia z egzorcyzmami.Na nerwice lekowa cierpie od ponad dwoch lat i nie moge do konca z niej wyjsc.Oczywiscie jest lepiej ze mna niz na poczatku ale nadal mam wiekszosc objawow.Wczoraj bylam u swojego lekarza i powiedziala mi zebym skorzystala z uslug egzorcysty ze to mi moze pomoze wyjsc z tego.Wiem ze dla wielu z was okres dwoch lat tej choroby to nie duzo ale ja mam dosc.Czy ktos z was korzystal z takiej pomocy?Co o tym sadzicie? :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mysle ze film egzorcysta nie wiele ma do powiedzenia bo nie sadze ze na tym forum znajduja sie osoby ktore potrafia przekrecic glowe o 180 stopni i charakteryzuja sie podobnymi zachowaniami...

 

ale z drugiej strony jest to ciekawe.bo jesli takie opetanie isteniej to znaczy ze zle demony takze lubia internet:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na żoliborzu faktycznie jest parafia gdzie są msze tzw "Nabożeństwo dla osób doznających wewnętrznych udręczeń i zniewoleń". coś podobnego organizowane jest chyba przy św. annie. ale słyszłem różne opinie.

a egzorcysty najfajniejsza była muzyka oldfielda :)

a jak już jesteśmy w tej ezoteryce to macie jeszcze jedną poczytankę

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3696978.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, jak juz pisałem jestem opetany przerz ducha... To duch mojego biednego szczurka który zamarzł w klatce kiedy wyjechałem na ferie :cry:

Teraz napewno mnie nęka....podgryza układy nerwowe....i chce zemsty za to że go opuściłem.....Nie wiem co mam robić....dawanie serka juz nie pomaga....czy egzorcysta cos poradzi? Prosze o pomoc....

 

Proponowałbym umieszczenie tego tak bardzo interesujacego tematu na półeczce obok tematu P.Wandy....w śmietniku....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×