Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jeden wpis z mojego pamiętnika


ashley

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj rano jak leżalam w mojej glowie pojawilo się pewne pragnienie. Pragnienie na którego samą myśl coś się we mnie uśmiecha. Budze się w szpitalu, przy miom lóżku stoją rodzice i przyjaciele. Mówią mi, że bylam przez pewien czas w śpiączce, ale na szczęście lekarzom udalo się mnie wybudzić. W tej chwili zdaję sobie sprawę, że to wszystko co bylo, to byl tylko bardzo dlugi, zly sen. Że tak naprawdę moja przeszlość jest inna, a te problemy nie istnieją. I czuję niewyobrażalną ulgę, ulgę i radość których nie da się opisać. Moje prawdziwe życie bylo i jest takie piękne i normalne. Boże, jak dobrze, że ten koszmar już się skończyl. Moje oczy robią się wilgotne, po policzku splywają lzy szczęścia. "Nawet nie macie pojęcia jak się cieszę, że się obudzilam" mówię.

 

Wiem, że to jest nierealne i że nigdy się tak nie obudzę i nie zmienię przeszlości. Ale mam nadzieję, że kiedyś się tak wlaśnie poczuję. Poczuję, że wreszcie jest tak jak powinno być. Że przeszlość przestanie mnie boleć i zapomnę o tym o czym nie chcę pamiętać i pozostaną tylko dobre wspomnienia. Że moje życie będzie wspaniale.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak przeszłości nie można zmienić,ale można o niej zapomnieć, szczególnie o tych złych chwilach. Czas robi swoje. Z biegiem lat wszystko blednie. Warto wspominać ale przede wszystkim te dobre chwile. Zamknąć drzwi za sobą i nigdy już tam nie wracać /tak mnie uczyła psycholog i myśle że miała dużo racji/. Żyć dniem dzisiejszym i marzeniami. Marzenia się spełniają. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×