Potrzebuję Pomocy!

Witam, mam 24 lat i nie umiem znaleźć jakiegoś celu żeby do niego dążyć. Całymi dniami zastanawiam się co mogę robić jakie studia rozpocząć ale nie wiem co mnie interesuję, załamuje mnie to już bo czuję się nie pożyteczny, Chciałbym dążyć do czegoś ale nie wiem do czego i nie wiem jak określić swoje cele. powiedźcie mi jak mam się zmobilizować i zmotywować żeby zacząć działać?

A nie myślałeś o udaniu się do psychiatry/psychologa? Nie jestem lekarzem, ale to może być dystymia:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Dystymia

ja bym zaczął od wypisania "kompromitatorów", czyli tych rzeczy które jak nie wykonam, to będę skompromitowany w oczach wielu.

później przyporządkował każdemu stopień wytrzymałości na wstyd.

wiadomo, że te powinienem najpierw pozbyć się tych rzeczy z listy, których wstyd większy (że lepiej nie pokazywać się w domu, na osiedlu, w mieście... itp.)

Witam, mam 24 lat i nie umiem znalezc jakiegos celu zeby do niego dazyc. Calymi dniami zastanawiam sie co moge robic jakie studia rozpoczac ale nie wiem co mnie interesuje, zalamuje mnie to juz bo czuje sie nie pozyteczny, Chcialbym dazyc do czegos ale nie wiem do czego i nie wiem jak okreslic swoje cele. powiedzcie mi jak mam sie zmobilizowac i zmotywowac zeby zaczac dzialac? . Dziękuję za odp. Z poważaniem.

zastanow sie dokładnie w czym bys sie widział, jaki zawód byłbys w stanie wykonywać a jaki odpada jeden będzie dobrym biegłym rewidentem a drugi rzeczoznawcą majatkowym a pewnie jeszcze kazdy z nich marzyłby o czym innym,ale jeden z tych zawodów sie jest w stanie wykonywac nawet jesli to nie ejst zawód wymarzony a drugi nie a cos o czym sie marzy mało kto wykonuje

Mogę Ci powiedzieć co ja zrobiłam, będąc kiedyś w bardzo podobnej sytuacji.

Wzięłam dużo kartek papieru i podzieliłam je na kategorie typu:

Moje mocne i słabe strony

Praca, która wydaje mi się być atrakcyjna i czemu chciałabym ją wykonywać

Momenty, sytuacje w których naprawdę byłam zadowolona (analiza co to było, z czym mogłoby to się wiązać w odniesieniu pracy czy innego zajęcia)

Rzeczy, które zawsze chciałam zrobić ale nigdy nie mogłam bądź nie miałam okazji zrobić

W rezultacie sprowadza się to do wychodzenia poza swoją strefę komfortu. Może nie masz żadnej pasji czy czegoś co Cię motywuje do działania, bo mało rzeczy próbowałeś i widocznie jeszcze na to nie natrafiłeś. W takim przypadku warto by było eksperymentować, zapisać się do jakiegoś koła, spotkać się z nowymi ludźmi, kupić książkę o innej niż zazwyczaj tematyce. I tak jak ktoś wyżej już wspomniał nie martwić się o wstyd bądź kwestie jak: ,,Tego to nie wypada'', ,,Jestem już na to za stary''. Ja pamiętam, że wprawiłam w osłupienie swoich znajomych jak im powiedziałam, że kupiłam sobie na gwiazdkę puzzle z Goofym bo miałam ochotę poczuć się jak w dzieciństwie. Pasja bierze się z wypróbowywania nowych rzeczy i z odwagi, która temu towarzyszy. Powodzenia! :)