Skocz do zawartości
Nerwica.com

czemu czuje stres bez powodu.


buldog23

Rekomendowane odpowiedzi

Co może być przyczyną że jestem zestresowany bez powodu ?

Dodam że wcześniej dużo się stresowałem.

Teraz czuję ciągle mocne bicie serce i może one denerwuje mój organizm ?

Do tego dochodzą trzesącę się ręce oraz trzęsące się i napięte mięśnie oraz problemy z koncentracją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Emocje. Zbyt często traktuje'my je jak nieistniejącą część psychiki. Zacznij od porządku w emocjach. Strzeż się psychiatry. Leki są ostatnim rzutem w nerwicy.

 

Mała podpowiedź: emocji się nie rozładowuje, opanowuje tylko w wyjątkowych sytuacjach, emocje się przeżywa. Leki je wytłumią, a nerwica podstępnie będzie działać dalej. Napięcie będzie kanalizowane w ciele (te słynne 'somatyzacje'), wywoła bezsennośc, albo wyjdzie pod postacią myśli samobójczych niewiadomego pochodzenia (to nie so moje myśli, olaboga). Po leki zawsze możesz iść.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czemu zakładacie że od razu iść do psychiatry ?

 

Może mam coś tak nie zdrowego ?

Pytasz się na forum psychologicznym o nazwie nerwica.com - gdyby dolegało ci coś innego to pewnie pytałbyś na, nie wiem, polamanenogi.com czy jakimś innym forum nie zajmującym się chorobami głowy, czyż nie? ;) Zakładam zresztą że skoro zadajesz takie a nie inne pytania na takim a nie innym forum, to badania pod kątem innych dolegliwości już zrobiłeś, żeby je wykluczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A skąd Ci sięto wszystko wzieło? Kiedy zaczeły trząść Ci się rece i z jakiego powodu?

 

-- 01 lip 2014, 16:15 --

 

Co może być przyczyną że jestem zestresowany bez powodu ?

 

Z jednej strony twierdzisz ze jestes zestresowany bez powodu a z drugiej strony pytasz sie abyśmy podali ci powod twego zestresownia :)

 

Może masz zaburzone funkcjonowanie układu http://pl.wikipedia.org/wiki/O%C5%9B_podwzg%C3%B3rze-przysadka-nadnercza z powodu przewleklego stresu. Ale to tylko teoria. Może jakieś choroby albo substancje jakie przyjmowales coś ci popsuly w organizmie. NIkt jednoznacznie nie odpowie ci na takie pytanie. Jedyną odpowiedzią mogą być nieudowodnione teorie a każdy kto bedzie twierdzil ze wie dlaczego czujesz sie jak sie czujesz bedzie zwyczajnie w świecie cie oklamywal świadomie lub nie. Psycholog moze probowac ci wmowic ze jakies wydarzenie z wczesnego dziecinstwa ktore zapomniales przynosi odroczone skutki w czasie ktore teraz sie pojawily. Mogą to być jakieś genetyczne uwarunkowania czy też zmiany chorobowe w organizmie ktorych obecna medycyna nie umie rozpoznac ani wyleczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

buldog23, nie wiem czy to to samo co ja miewam - ale brzmi podobnie. Ja czasem mam tak że czuję jakbym się stresowała ale nie mam czym i generalnie nie jestem zestresowana tylko fizycznie tak się czuję. Właśnie serce wali, ręce się trzęsą i jeszcze mam taki ucisk w żołądku i gardle. U mnie coś takiego się robi z niedoboru MAGNEZU (jak np. mam okresy że piję dużo kawy) - i jak sobie pojem w dużych dawkach przez kilka dni (najlepiej kupić sobie taki leczniczy magnez np. maglek albo laktomag z b6 - a nie suplement) to mi przechodzi zupełnie jak ręką odjął :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co może być przyczyną że jestem zestresowany bez powodu ?

Dodam że wcześniej dużo się stresowałem.

Teraz czuję ciągle mocne bicie serce i może one denerwuje mój organizm ?

Do tego dochodzą trzesącę się ręce oraz trzęsące się i napięte mięśnie oraz problemy z koncentracją.

Nie można być zestresowanym bez powodu,musi być jakaś przyczyna tego pomyśl czy coś ostatnio się wydarzyło w Twoim życiu co mogło doprowadzić do takich odczuć?ogólne badania masz porobione?przyczyna może być różna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że można bez powodu! Nierównowaga chemii, szalejące neuroprzekaźniki i różne niedobory powodują uczucie stresu kiedy nie ma powodu - może po prostu nie doświadczyłaś nigdy takiego uczucia. Często jest tak właśnie że ludzie najpierw czują niepokój/poddenerwowanie spowodowane czysto biologicznie a później w całkowicie ludzkim odruchu próbują nadać mu znaczenie i przyczynę w rzeczywistości (w ocd np. zaczynają sobie analizować albo odczarowywać rytuałami ten niepokój).

Zbyt małą uwagę przykłada się do tego, że bardzo dużo (powiedziałabym nawet że zdecydowana większość) nerwicowych objawów nie ma swojego źródła w duszy tylko w ciele właśnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... u mnie tez zaczelo sie bardzo niewinnie...potem bylo coraz gorzej...natretne mysli, leki az w koncu urojenia :(

...nie wiem czy warto ryzykowac...w najlepszym razie psychiatra potwierdzi ze wszystko jest z Toba ok...:)))

...tylko sie ciezyc :))))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

buldog23, wiesz jak inni piszą psychiatra może pomóc, czasem nawet samo zażycie leków może pomóc

 

wiesz poza tym lepiej się nad tym za dużo się nad tym nie zastanawiaj, stres powoduje to że nabieramy wiele dziwnych nawyków, wiele osób tak tylko się nad tym zbytnio nie głów

a im bardziej się czegoś boimy, głowimy się nad tym itp to bardziej to będzie męczyć

 

zamiast tego lepiej ignoruj to, nawet jak to najdzie to traktuj to jakby tego nie było

(wszystko jest napędzane wiarą i przekonaniem jeśli wierzymy i nastawiamy siebie że mamy problemy z psychiką to tacy się stajemy, jeśli wierzymy że dręczą nas choroby nawet jesli naprawde jestesmy chorzy to jeszcze bardziej będą męczyć ----- właśnie dlatego trzeba ignorować negatywne myśli aby nie nastawiły nas negatywnie;

może to też iść w dobrą stronę jeśli nastawisz się że łatwo ci wszystko wychodzi, że jesteś zdolny to taki się staniesz)

 

na stres najlepsze jest też zajęcie się i szanowanie swojego hobby, robienie czegoś co sprawia radość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

adel, psychiatra nie ma podstaw do oceny stanu pacjenta innych niż wysłuchanie jego własnej relacji o samopoczuciu. Ktoś, kto chwali sobie swój nastrój, nie pójdzie do lekarza. Zatem zawsze pacjent pierwszej wizyty w gabinecie tego specjalisty będzie postekiwał, mniej lub bardziej. Co ma zrobić wtedy psychiatra? Nie ostuka, nie zajrzy, nie zmierzy. Mało prawdopodobne, że powie do zdołowanego: wie pan, pana stan moim zdaniem nie kwalifikuje się do tabletek. Jasne stało się, że do psychiatry przychodzi się po receptę, ew. skierowanie.

 

edit.: Nie mam nic do psychiatrów. Ale na forum jest przeszło stustronnicowy wątek z jękami, że tak strasznie żałuje, że zaczołem brać nie bendonc w takim łokropnym stanie przecież.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...pewnie masz racje :))))

Kazdy z nas ma inne doswiadczenia, z czym innym sie meczy, ale najwazniejsze w tymm wszystkim jest to zeby trafic na kompetentnych ludzi. moze nie zawsze pomoga ale chociaz pokieruja :)))) od nas bedzie zalezalo co z tym zrobimy, nie zawsze musi nam to odpowiadac...:)))warto podejsc do sprawy wielowatkowo :)))))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

>>>>> White Rabbit

 

Nie przesadzajmy z rolą psychiatrów. Oni nie są znowu tak bezużyteczni. Zażywanie leków ma pewne uzasadnienie. Pomaga przetrwać trudne momenty. Znam osoby, którym to bardzo pomogło. Zetknąłem się także z sytuacjami, kiedy psychiatra zapisując medykamenty pozostawiał np. do uznania pacjenta i podjęcia decyzji wspólnie z psychoterapeutą czy z takich leków korzystać.

 

Innymi słowy - jasne, są ograniczenia natury technicznej, które sprawiają, że psychiatrze trudno na podstawie relacji pacjenta ocenić jego rzeczywisty stan. Niemniej, nawet sposób mówienia, formułowanie myśli, obaw, mimika, skojarzenia którymi się posługuje pacjent mogą stanowić jakieś podstawy do podjęcia prób pomocy danemu człowiekowi. Przenosząc problem na kwestię tego konkretnie wątku - jeżeli człowiek czuje stres w jego ocenie "bez powodu" to ma sens skonsultować to w pierwszej kolejności z lekarzem rodzinnym, a potem ewentualnie z psychiatrą.

 

>>>>> Ahma

 

Moim zdaniem osoba z avatarkiem w japońskim stylu napisała sensowną rzecz - nie należy zanadto skupiać się na nerwicy i jej objawach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×