Skocz do zawartości
Nerwica.com

Natrętne myśli


frocer

Rekomendowane odpowiedzi

witam, chodze do 3kl.gim. (a moze nie chodze bo mam nauczanie indywidualne). Nie chce mi sie życ nie mam do niczego ochoty czasami mam taka huśtawke nastrojów. Mam dziwne myśli które mnie wkurzaja i czasami doprowadzają do płaczu. Myśle o rodzinie źle. To normalne? Dobija mnie to jeszcze bardziej. Chodziłem do psychologa teraz przestałem. Jest jakiś sposób na te cholerne myśli?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam, chodze do 3kl.gim. (a moze nie chodze bo mam nauczanie indywidualne). Nie chce mi sie życ nie mam do niczego ochoty czasami mam taka huśtawke nastrojów. Mam dziwne myśli które mnie wkurzaja i czasami doprowadzają do płaczu. Myśle o rodzinie źle. To normalne? Dobija mnie to jeszcze bardziej. Chodziłem do psychologa teraz przestałem. Jest jakiś sposób na te cholerne myśli?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej!

 

Te myśli niestety lubią powracać, raczej warto wrócić na psychoterapię i pójść do dobrego lekarza, żeby zrobić porządek. Niestety nie da się tego zapakować do "pudełka". Powraca i trzeba powoli rozwiązać. Może masz teraz trudny czas w szkole? w sytuacji stresu się nasilają, mówię z doświadczenia. U mnie zmiany i wyzwania je powodują. A o rodzinie, jeśli myślisz źle, to cóż z tego? Może byli dla Ciebie nie zbyt dobrzy. Jakaś przyczyna tych myśli jest. Życie rodzinne często wychodzi po czasie. ;-((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej!

 

Te myśli niestety lubią powracać, raczej warto wrócić na psychoterapię i pójść do dobrego lekarza, żeby zrobić porządek. Niestety nie da się tego zapakować do "pudełka". Powraca i trzeba powoli rozwiązać. Może masz teraz trudny czas w szkole? w sytuacji stresu się nasilają, mówię z doświadczenia. U mnie zmiany i wyzwania je powodują. A o rodzinie, jeśli myślisz źle, to cóż z tego? Może byli dla Ciebie nie zbyt dobrzy. Jakaś przyczyna tych myśli jest. Życie rodzinne często wychodzi po czasie. ;-((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skąd! Kocham moją rodzine ponad życie. Tylko mam te myśli nadktórymi nie moge zapanować. Wkurza mnie to, czuje jakby ktoś za mnie myślał

 

Np. teraz w tej chwili tego nie mam, wróciłem z hali jest dobrze oby było tak dalej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skąd! Kocham moją rodzine ponad życie. Tylko mam te myśli nadktórymi nie moge zapanować. Wkurza mnie to, czuje jakby ktoś za mnie myślał

 

Np. teraz w tej chwili tego nie mam, wróciłem z hali jest dobrze oby było tak dalej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popieram, opinie poprzedników powinieneś pójść do psychiatry.

 

Wiesz, nerwica pojawia się wtedy gdy ktoś za długo żyje w stresie. Czy nie miałeś takiej sytuacji, że non stop pracowałeś bo wiedziałeś, że musisz to zrobić i wiązało się to z ciągłym stresem. Na przykład uczyłeś się non stop bo musiałeś mieć dobre stopnie?

 

 

Co do myśli nie przejmuj się tymi myślami, olewaj je. Na początku jest to ciężkie wiem to :( ale im bardziej będziesz o nich myślał i przejmował się nimi to będą się nasilać. Jeśli będziesz je ignorował to z czasem odejdą. Choćby nie wiem jakie były ignoruj je.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popieram, opinie poprzedników powinieneś pójść do psychiatry.

 

Wiesz, nerwica pojawia się wtedy gdy ktoś za długo żyje w stresie. Czy nie miałeś takiej sytuacji, że non stop pracowałeś bo wiedziałeś, że musisz to zrobić i wiązało się to z ciągłym stresem. Na przykład uczyłeś się non stop bo musiałeś mieć dobre stopnie?

 

 

Co do myśli nie przejmuj się tymi myślami, olewaj je. Na początku jest to ciężkie wiem to :( ale im bardziej będziesz o nich myślał i przejmował się nimi to będą się nasilać. Jeśli będziesz je ignorował to z czasem odejdą. Choćby nie wiem jakie były ignoruj je.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam podobną sytuację i wiem, że to samo nie mija. Raz jest lepiej i już wydaje się, że choroba sobie poszła, ale ona wraca. Warto szybko się skonsultować z lekarzem. Życzę Tobie oraz wszystkim innym, aby to choróbsko zostawiło nas szybko w spokoju :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam podobną sytuację i wiem, że to samo nie mija. Raz jest lepiej i już wydaje się, że choroba sobie poszła, ale ona wraca. Warto szybko się skonsultować z lekarzem. Życzę Tobie oraz wszystkim innym, aby to choróbsko zostawiło nas szybko w spokoju :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×