Skocz do zawartości
Nerwica.com

Leczycie sie jakos? Cos wam pomoglo zwalczyc natrectwa?


lalulala

Rekomendowane odpowiedzi

lalulala,

cześc ja jestem teraz na lekach i na nartęctwa mi pomogły leki bardzo i paroksetyna a teraz wenla, samej też mi sie udawało to minimalizować latami,z tym, że ciagle cos sie włączało i kusiło a teraz jest luz w tym temacie,czasem coś mi sie wkreci,ale nie ma porównania do tego co było, nie wiem jakby bylo po odstawieniu leków

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, a mnie pomaga psychoterapia, która trwa nadal - ja te pogaduchy o życiu i śmierci kocham ;). Cała ta nerwica (lęki, myśli natrętne) jest w naszych myślach. Ważne jest, aby poznać mechanizmy ich powstawania, budować swoje poczucie własnej wartości, po to, aby nauczyć się je rozbijać i mówić im NIE. Bo to my mamy kontrolować myśli, a nie odwrotnie. Tak, można się pozbyć myśli natrętnych, jak i całej nerwicy. Tylko trzeba popracować nad sobą...Czy moje natrętne myśli wracają? Oczywiście, że tak...sam je sobie wywołuję...tak dla analizy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poznajcie jak dziala nerwica :P to jest tez wazne ja teraz duzo o tym czytam i czuje sie lepiej :> poprostu nie mozemy sie sami nakrecac dac troszke na luz wiem ze to ciezkie ale trzeba z tym walczyc bo inaczej same leki i psychoterapie wiele nie dzdza na dluzsza mete u wielu osob po odstawienu lekow wszystko wracalo ;)

a jak nerwica weszla to i wyjsc potrafi tylko trzbea ja ogarnac i przestac sie bac nie myslec albo nie robic roznych czynnosci bo inaczej bedzie zle :>

 

nazwal bym to hmm matematyka na poczatku ciezko ale jak zakminisz o co Be to wszystko jedziesz rowno po koleji ;)

 

tylko trzeba zrozumiec dlaczego tak jest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HansKlosz,

właśnie a po lekach za bardzo nie wracają i ot jest ta rożnica, brakuje czegoś w mózgownicy i tyle, po lekach to masz , bez leków tez umiałam sobie radzić, jak czytam o terapii to sama sobie wypracowałam takie mechanizmy terapeutyczne przez lata,, z tym ze wraca a po lekach prawie w ogóle, dużo rzadziej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bo jest tak

 

przepuszczamy mysli jest ok mysli--------------------------------------

a jak je zatrzymuje i robimy petle mysli----mysli

 

wiem ze ludzie mysla ze jak przestaniesz mylec o tym to ze stanie sie cos zlego ktos zginie w mojej rodzienie albo stane sie homo to drugie to akurat do mnie ale gowno prawda co ma byc to bedzie i wiem ze homo nie jestem chociaz te mysli staraja sie mnie do tego przekonac mowiac mi caly czas jestes i kazda najdrobniejsza sytuacja tez do tego mnie przekonuje zreszta mowiac krotko wszystko ;>

 

trzeba dac na wstrzymanie po pewnym czasie to ustapi bo ja po roku zrozumialem ze nakrecanie nie jest warte czytanie postow itp szczerze na forum tylko teraz pisze relacje jak mi dzien przebiegl a nie czytam postow od nowa i nowa albo nie ggogluje caly czas czy tak czy nie WIEM POPROSTU ZE Z FACETEM NIE POTRAFIL BYM BYC BO MNIE OBRZYDZAJA nie byl bym w stanie sie z nim pocalowac czy przytluc nawet w sposub seksualny bo nie raz sie przytulalem ale po alkoholu ;)A DZIEWCZYNY sa slodkie mile pachnace i wogule :D

 

TRZEBA ZALOZYC AKCJE STOP NAKRECANIU :)

 

-- 02 lip 2012, 23:44 --

 

han ty nie kontroluj mysli ;D bo to sie zle konczy daj im plynac ;) daj sobie odpoczac wszedzie ci napisza ze takich mysli nie da sie kontrolowac bo one same sie wbijaja :D wiec jak chcesz to robic ? mozesz im dac jeszcze raz POWTARZAM PLYNAC

 

-- 02 lip 2012, 23:52 --

 

ide pobiegac zjem z 3 jajka surowe :P+ mp3

 

a ty tahela napisz cos ;P bo nudno jak wroce to chce cos odpisac :P

 

-- 02 lip 2012, 23:55 --

 

aha no i nerwicow charakteryzuje brak wiary w sibie :P to zauwarzylem ;s

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tahela, a jak to jest z tymi lekami? Mysli sie nie pojawiaja czy pojawiaja ale nie sa straszne? Czy jeszcze jakos inaczej? Po jakim czasie widzialas roznice? Ja dzis polknelam 5 tabletke i zastanawiam sie ile bede czekac na jakis efekt.

Co do kontrolowania mysli lub pozwalania im na plyniecie - ja nie potrafie - po kilku probach zawsze jestem bliska szalenstwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ooo, zostałem wezwany do tablicy, więc odpowiadam…

Tahela, terapię dobiera się indywidualnie do osoby i jeżeli Tobie leki pomagają (?) to jest super! No właśnie, tylko czy rzeczywiście leki rozwiązują nasze wewnętrzne problemy czy tylko odsuwają je w czasie? Jeżeli wypracowałaś mechanizmy terapeutyczne to po co Ci leki? Czy dzięki lekom nauczymy się rozbijać myśli, lęki, budować swoje Ja, radzić sobie z rzeczywistością? Wątpię. Nawet po lekach i psychoterapii objawy (myśli natrętne) mają prawo wrócić, dlaczego? Bo nie żyjemy w sterylnym świecie bez emocji, lęków, wydarzeń. Czasami najlepsza terapia nie pomoże, jeżeli będą na nas zatruwały negatywne emocje, wydarzenia - przykład : toksyczne relacje w rodzinie, stres w pracy, choroba…itp. Czy myśli natrętne mają płynąć? Trzeba najpierw poznać mechanizmy ich powstawania, a później należy je rozpracować, rozbić, aby nigdy już więcej się nie pojawiły, a jak się znowu pojawią to mieć nad nimi kontrolę i nie wpadać w panikę.

Napisałem, że czasami sam te myśli wywołuję… No tak, ale ja mam nad nimi kontrolę…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lalala musisz sie nauczyc jak kontrolowac czy dac im plynac nie jest to proste na poczatku wiadomo :) ja robie to juz 3 dzien i nie wiem czy tak dziala na mnie perazyna czy poprostu to ze duzo czytam i staram sie te mysli przepuszczac a nie je tamowac dzisiaj w pewnym monmencie je zatamowalem i bylo tragicznie ze tak powiem i ciezko mi sie juz bylo z tego wydostac ale udalo sie teraz rozkladam to na czynniki pierwsze ta cala nerwice

 

poczytaj troszke zeby mniej wiecej wiedziec o co chodzi ale sama musisz sie skapnac jak to robic czytanie moze ci duzo pomuc oczywiscie jezeli bedziesz stosowala do tego i sama duzo myslala jak od tego uciec

 

bo jak wiadaomo wiedziec a rozumiec to 2 rozne rzeczy

 

 

 

a co do lekow one maja za zadanie tlumic nasze mysli nic wiecej one nie sa jakies cudowne ze cie wylecza same :> od tego jest psychoterapia a chyba jeszcze lepsze sa proby do dosjscia samemu ;)

 

pisalem juz to to jest jak z matematyka na poczatku what the f***? a pozniej jak juz zakapujemy to zadania ida rowno ;)

 

-- 03 lip 2012, 19:53 --

 

kiedys nawet mialem teze na temat ryzyka i nerwicy cos na max adrenaliny skoki na bungee czy cos zeby to rozladowac

bo adrenalina daje nam najwiecej strachu kiedy nadchodzi juz czas poddania sie uttraty sil znaczy to ze adrenalina sie wyczerpala :>

 

do tego sztywne miesnie skurcze w penisie itp ;> za to tez cos odpowiada chyba anwet tez adrenalina chociaz nie jestem pewny

trzeba sobie uswiadomic wszystko po kolei ja sie rzucam zbyt szybko chodzi o to ze czuje sie juz lepiej i zaczynam myslec jak by to juz fajnie bylo miec laske :> nawet po paru minutach juz od niby wyzdrownie ale to brednia i wszystko sie znowu nakreca powiedzial bym ze trzeba zrobic dziure w tej petli zeby z niej wyjeach:)

 

-- 03 lip 2012, 19:56 --

 

poucze sie troszke to napisze ksiazke o nerwicy i o wlasnych przemysleniach

 

zreszta wczoraj tez mialem dziewne akcje trzymajac noz w rece u kumpla on lezal na kanapie i ogladal tv a ja siedzialem obok na krzesle i trzymajac ten noz w srodku mailem taki impuls ze chce mu go wbic w brzuch i odlozylem szybko :) bo jak by cos mnie sklanialo do tego nawet juz mialem wyobrazenie jak mu go wbilem i on mowi do mnie po imienu z twarza w bolu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest coraz gorzej. Przybiera to u mnie postac fobii. Nie wiem jak mam z tym walczyc. Nie potrafie zagluszyc tych mysli. Jestem przerazona. Leki nie dzialaja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lukrecja nie walcz z tym ;s to jest najgorsze co mozesz zrobic powiedz sobie mam to gdzies :D mow sobie taksamo to tylko mysli ja jak nie raz sobie tak mowie to przestaje :D

 

-- 03 lip 2012, 20:14 --

 

zapisuj i drukuj na kartkach swoje postnowienia albo pisz markerem na wielkich kartkach i mysli i potym zacznij to czytac bedziesz obracal glowe i nie trciala nadzieji czytajac to ;> moze troszke dziwny sposob ale ja tak zaczynam robic + to zajecie bo pragen milosci od dziewczyny ;) i zrobie wszystko zeby byc lepszym czlowieekiem zeby nie krzywdzic jej swoja frustracja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

potrafisz potrafisz tylko musisz chciec bo jak bedziesz tak nadal robila to nic ci nie pomoze ani leki a ni psychoterapia

 

pisalem wyzej leki tylko maskuja nic wiecej a psychoterapia hmm w sumie to tez wielkie nic godzina tygodniowo malo

trzeba sie samemu tez tym zajac a to co napisalem wyzej czyli psychoterapia + leki maja w tym tylko troszke pomuc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chybanerwica

Ja mam wiecej czynnosci przymusowych niz mysli. Jak pozbyc sie tych czynnosci. Jak czegos nie zrobie to zle sie czuje i musze to wykonac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lukrecja, dlaczego leki nie działają i jest coraz gorzej? No właśnie dlatego, że nie przegadałaś swoich problemów z psychologiem. Leki na początku dają ulgę, ale nie powiedzą, jak masz rozpracować nerwicę, jak sobie radzić i co robić, gdy pojawią się natrętne myśli. Od tego jest psycholog. Praca nad sobą, poznawanie przyczyn powstawania objawów nerwicy, nie może odbywać się poprzez Internet – chociaż, za parę lat to kto wie, jak będzie… podobno można już się wyspowiadać :D. Domowe sposoby na walkę z nerwicą są mało skuteczne, bo nerwica jest podstępna i gdy się pozbędziesz (chwilowo) jednego problemu, w to miejsce wskoczy kilka innych, które jeszcze bardziej Cię nakręcą. Jeżeli leki nie działają to idź do psychiatry, niech je zmieni, ale najlepiej wybierz się do psychologa. Czy ta jedna godzina w tygodniu może pomóc? TAK! Ale to Ty musisz tego chcieć! Wszystko jest w myślach! Aaa, jeżeli byłaś na psychoterapii i to nie pomaga, to zmień psychoterapeutę - nie poddawaj się!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To może ja podzielę się moim wieloletnim;) (niestety) doświadczeniem z tym zaburzeniem.

 

Przeszłam już wiele różnych natręctw, charakterystycznych dla tej choroby. Jednak wydaje mi się, że nerwica ma zdolność do maskowania się z czasem. Jej działania nie są już tak bardzo charakterystyczne, przejawiają się u mnie w różnych lękach i w myślach, które ja uważam za natrętne, a możliwe, że inni uznaliby za normalne- może po prostu mój umysł przyjął je już trochę jako "swoje". Czy też macie takie wrażenie?

W każdym bądź razie najlepsze jest właśnie nie analizowanie dokładne tych myśli, nie wchodzenie w nie, nie rozdrabnianie! Dobrze jest przygotować sobie jakieś powiedzenie w myślach, które przestawi nasze myśli na inny tor. Może to być np. "w dupie z tym :mrgreen: ". Zasada jest taka, że jeśli się wejdzie głęboko w te myśli to zawsze znajdzie się jakieś potwierdzenie dla ich słuszności, które nas przerazi. Jakieś wyrzuty. A wiadomo, że jeśli to nas przerazi to tym bardziej będziemy musieli o tym myśleć.

 

Jakie leki zażywacie? Ja nie zażywam, ale zastanawiam się czy nie zacząć.

 

Na jaki rodzaj terapii uczęszczacie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w dupie z tym

 

ja sobie mowie w myslach 'choroba'

 

bo jak tak probowalem ze mam to gdzies, to zaraz pojawialo sie poczucie winy

 

ja sie lecze samemu na to, leki nie pomagaly, probowalem roznych, podobno po wyprobowaniu 3 jak nie dzialaja to uznaje sie za lekooporna, ja probowalem juz chyba 5 na to, nie wiem czy jest sens probowac dalej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×