Skocz do zawartości
Nerwica.com

Tłumienie uczuć


armand

Rekomendowane odpowiedzi

Mój problem polega na tym że mam trudności ze spontanicznym wyrażaniem swoich uczuć. Złość, radość, czy smutek wszystko tłumię w sobie. No i do tego długotrwała depresja. Przeszkadza mi to w codziennym życiu. Jak sobie z tym radzić? Czy takie tłumienie może prowadzić do czegoś gorszego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W niektórych przypadkach może prowadzić do załamania nerwowego.

Trudno cokolwiek poradzić, bo to bardzo indywidualna sprawa. Możesz zacząć od jakiejś terapii, jeżeli uważasz problem za poważny. Ogólnie dobrze jest się komuś wygadać, niekoniecznie na terapii, wyrzucić z siebie to wszystko. Mnie to ostatnio pomogło, mimo, że to tylko przez Internet i z osobami, których na oczy nie widziałem, ale korespondujemy od jakiegoś czasu.

Jak chcesz pogadać to napisz na PW jakiś kontakt do siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

armand, to zgubne i prowadzi do frustracji a na dłuższą metę - wielu problemów z psychiką. Może spróbuj na forum wyrzucać z siebie co nie co powolutku? Wiesz, nie jesteś z tym sam. Osobiście też długo borykałam się z takim problemem - kiedyś wybuchnęłam i tak niestabilnie jest do teraz - długo się ślicznie uśmiecham i przytakuję aż w końcu wybucha i tak w kółko... Podziwiam osoby, które ze mną wytrzymują ale też dzięki nim powolutku zmierzam do 'złotego środka'. Wiele też pomogła mi terapia. Umiejętność nazywania uczuć i emocji to trudna sztuka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zasadniczo się uważa że tłumienie złości, frustrajci, własnych potrzeb przez długi czas prowadzi do lęku - a to potem do natręctw

 

Ja sam mam z tym bardzo duży problem, prawie zawsze jestem cichy i tłumię a raz na jakiś czas wybucham i wyrzucam z siebie wsyztskie złe uczucia i to się zmienai w agresję, całe szczęscie że nie fizyczną , ale i tak otoczenie uważa chyba że jestem lekko niezrównoważony i histeryzuje

Mi pomaga na to terapia, ale to trudne sprawa jak się taki schemat mialo od dziecinstwa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei okazuję uczucia tym co nie powinnam ,tym którzy wydają mi się w porządku a zazwyczaj prędzej czy później się zawodzę na nich. A Ci , którzy chcą mi pomóc, mimo,że nie potrafią - są przeze mnie odrzucani. Potrafię wyrażać uczucia, ale zazwyczaj robię to przesadnie, nie panuję nad nimi. Ciągle na granicy.. typowo dla Borderline ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja właśnie mam już bardzo duży problem z tym tłumieniem. Tłumię od 5 lat i od wczoraj doszły mi kolejne objawy : bardzo silne wewnętrzne napięcie oraz drżenie rąk i całego ciała. Bardzo nie przyjemne uczucie i bardzo ciężko to skontrolować.

 

Wydaję mi się że to już dla mnie ostatni dzwonek i muszę wziąść się za siebie. Planuje założyć sobie notes i notować wszystkie myśli i analizować je z moją wiedzą z terapii i powoli zmieniać moje życie. Do tego przydałoby się coś silnego na uspokojenie.

 

Tak że Wielka Rada do wszystkich co chcą wyzdrowieć. Bierzecie się za te emocje jak najszybciej, najlepiej na terapię iść. Bo jeżeli się z nimi nic nie zrobi to niestety choroba będzie się powiększać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monika1974, jakakolwiek, tzn? Zacznij od biegania, jak Ci się odechce to rower, itd.

Ja zacząłem trenować Krav Magę (Izraelski system samoobrony) i to naprawdę pomaga mi się wyładować.

Albo policz do dziesięciu, niektórym to pomaga :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monika1974, no ja też tak miałem, dopóki nie zacząłem trenować walki. Po prostu trzeba znaleźć dla siebie to coś co się lubi. I nie chodzi o napierdalanie się na ulicy, bo to wystarczy wyjść w jakikolwiek ciemniejszy zakręt i już ma się darmowy trening. :P Po prostu, poznawanie nowych technik, sekwencji ciosów, wyrabianie refleksu, uniki, itp kręci mnie to, umiem się na tym maksymalnie skupić i dzięki temu pozbyć się emocji czy tam uczuć.

 

A jak nic z wysiłku fizycznego, no to może jakaś forma sztuki? Dużo ludzi umie się odstresować malując coś sobie, czy po prostu tworząc różne rzeczy. Może street art? Jeżeli lubisz adrenalinę to zajebista sprawa. ;) Kiedyś trochę malowałem pociągi czy jakieś mury w nocy. Jednak nigdy nie miałem weny do tego, więc szybko zrezygnowałem, ale fajnie było sobie pobiegać z kumplami i puszką farby, potem uciekać przed policją, itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sport uprawiam i to dużo. Nawet mi pomaga ale mimo to mój stan się pogarsza. Teraz jestem na etapie leków brać czy nie brać ? Już miałem 2 podejścia do leków ale to jak się po nich czułem mi nie odpowiadało. Chyba dlatego że kiedyś brałem narkotyki i już nie chcę brać żadnej chemii i czuć się po niej jak na haju. Chodzę na terapię około roku ale specjalnie mi nie pomaga. Tzn. czuję się dobrze ale tylko 1 dzień po terapi i potem znowu wszystko wraca do normy. Pisałem też afirmację ale działały bardzo słabo.

 

Szczerze mówiąc to nie wiem jak się otworzyć na te uczucia ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój problem polega na tym że mam trudności ze spontanicznym wyrażaniem swoich uczuć. Złość, radość, czy smutek wszystko tłumię w sobie. No i do tego długotrwała depresja. Przeszkadza mi to w codziennym życiu. Jak sobie z tym radzić? Czy takie tłumienie może prowadzić do czegoś gorszego?

Mój psycholog właśnie niedawno odkrył to, że u mnie słabe okazywanie i tłumienie uczuć było jedną z głównych przyczyn nerwicy natręctw, kto wie nawet, czy nie podstawową przyczyną...

Niby mamy zacząć jakąś terapię, nie wiem jeszcze na czym miałaby polegać - pewnie coś z tej działki.

Trudna sprawa... nie wiem, czy tego można się ot tak sobie nauczyć :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×