Skocz do zawartości
Nerwica.com

Moja nerwica...


miachał99

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Od około kilku miesięcy mam problem, a mianowicie boję się że w nieodpowiednim czasie zachce mi się do toalety. Najczęściej boje się będąc w szkole. Mam tak ponieważ kiedyś w drodze do lekarza zaatakowała mnie biegunka. Od tamtego czasu jest coraz gorzej. Prosze o pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie, czy jeżeli ''a siłę'' kierujesz myśli na coś innego, czujesz dyskomfort,, ''przymus'' myślenia o tym? Jeśli nie, a objawia się ''tylko'' lękiem, może to być nerwica lękowa, jeśli tak, możliwe, że ma coś wspólnego z natręctwami. Stany pośrednie są możliwe.

 

Powinieneś skonsultować się ze specjalistą - do psychiatry nie jest potrzebne skierowanie, a na terapię możesz uzyskać już u lekarza pierwszego kontaktu, lub u psychiatry właśnie.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przechodziłem przez coś takiego w podstawówce..

Rankiem przed szkołą zaczynał boleć mnie brzuch. Nie mogłem wyjść z WC chociaż tak naprawdę wcale nie byłem "pełny"

 

To było spowodowane stresem. Mama powiedziała mi wtedy że jak będę tak dalej udawał (:/) to pójdę do psychologa i wszyscy będą mówili że jestem świrem.

 

Wtedy zacząłem kojarzyć wizytę u psychologa z czymś bardzo wstydliwym.

 

Na szczęście z tego wyrosłem..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe, no ja tak mam tyle ze wymiotuje.

prawdopodobnie nazywa sie to nerwica zoladka, u mnie stwierdzono po gastroskopii pootwierane zwieracze do zoladka (refluks), od stresu.

ponoc uklad pokarmowy jest o wiele bardziej unerwiony niz rdzen kregowy, to taki jakby odrebny organizm. miachał99 bedziesz musial sie z czasem pogodzic z ta mysla ze takie cos sie wydarzy, ale rob cos w tym celu zeby walczyc, kto walczy ten jest zwyciezca ;). idz do lekarza, gastroenterologa i do psychiatry, trzeba ich porady jakos pogodzic, popros tez o skierowanie do psychologa.

 

Jan Nowak, duzo ludzi uwaza wizyte u psychologa za cos wstydliwego, zupelnie bez sensu, na zachodzie to jest normalnosc, to ze ktos potrzebuje pomocy nie jest wstydliwe, jeden ma problemy z nerwami inny z sercem itd.

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 11:26 am ]

aaa i nie olewaj tego problemu, bo nawet jak teraz Ci przejdzie to sie pojawi za jakis czas o wiele z silniejszymi objawami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×