Skocz do zawartości
Nerwica.com

Leki na koncentrację, pamięć.


marlow

Rekomendowane odpowiedzi

Mam

 

między innymi problem z pamięcią i koncetracją.Od tego się zaczęło.I to mnie zaniepokoiło.Trwa to od kwietnia. Jakoś się z

 

tym męcze.Ostatnio neurolog mi przepisał nootropil.To jest lek ,który pomaga przepływowi krwi do mózgu,dzieki czemu

 

powinienien poprawic moje problemy(zapisywany jest np.osobom po udarze mózgu).Jestem ciekawy czy wy coś tez braliscie na

 

pamiec i koncetracje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście myślę że kłopoty z pamięcią są normalne przy

 

nerwicy. Sam nie umiem przypomnieć sobie szczegółów z przed kilku dni. A żeby brać taki lek jaki bierzesz, to moim zdaniem

 

jest ostateczność. To tylko moje zdanie więc nie sugeruj się nim zbytnio :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam ten problem, że co lek to bardziej mnie usypia, a cierpię na nerwicę/depresję objawiającą się m.in. tym, że śpię po parenaście godzin dziennie, w dzien jestem kompletnie nietomna i rozbita, mam spore problemy z koncentracją i pamięcią.

macie jakies propozycje pozycji lekowych pobudzajacych i skupiajacych?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

seroxat..popularny, jeszcze nie próbowałam. moja psychiatra twierdzi, ze po każdym antydepresancie bede taka senna, ale jesli tak, to już chyba wole nie brac niczego! i jeszcze mówi mi: cierpliwości, po kilku tygodniach zażywania powinno minąć. zazywam asentre od miesiąca i nic nie mija.

słyszałam, ze IMAO sa pobudzajace, ale osobiscie boję się tych leków ze względu na duze ograniczenia, które powoduja.

 

[ Dodano: Pią Kwi 21, 2006 4:35 pm ]

zaczynam seronil, 20 mg dziennie.

 

niby ma pobudzić..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kratka, pewnie pomoże, ale jak nie to może jednak pomyśl o jakimś IMAO?

własciwie to ja i tak nie mam nic do gadania :/ przecież nie powiem psychiatrze, przepisz mi pan to to i to.

 

w zasadzie sprawa ograniczeń jest już prawie za mną. a chodziło mi interakcje IMAO z innymi lekami (ciągnie się za mną sprawa narkomańsko-lekomańska).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuję na gwałt (póki jeszcze mnie nie wyrzucili z pracy:( ) jakiegoś dobrego leku na problemy ze spaniem. Dodam, że codzień wieczorem jestem zmęczona i senna, ale natręctwa i faktyczne problemy z pęcherzem, zupełnie uniemozliwiają mi zaśnięcie. Potrzebuję więc czegoś, co mnie będzie zwalało z nóg wieczorem, lecz rano będę mogła normalnie iść do pracy. Dodam, efekty dotychczasowych prób:

1. Leki ziołowe- na nic

2. Melatonina- na nic

3. Doxepina - na nic

4. Sanwal- skutecznie działąjący, ale groźny i uzależniający

5. Zyprexa - skuteczna, ale tyję w tempie 5kg/m-c!!!!

6. Ketrel - dość skuteczny, ale to jeszcze nie to

7. Mirzaten - jem jak głupia, a czy działa nasennie?? hmm

8. Trittico - zjadłam raz wczoraj i dziś śpię cały dzień, jestem do niczego, ale nie wiem czy to efekt Trittico czy pogody. Zaśnięcia mi nie ułatwił:(

CZY SĄ JAKIEŚ INNE LEKI?? NIE CHCĘ, ŻEBY MNIE Z PRACY WYRZUCILI:((( POMOCY, PROSZĘ!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie lerivon nie za bardzo pomagał - zapomniałam go wypisać.

Teraz właśnie lekarka zapisała mi stilnox, ale zaznaczyła, że mogę go jeść tylko tydzień, żeby się "odwarunkować" ( bo się zawarunkowałam w stylu " o Boże, zbliża się noc, na pewno znów nie zasnę, nie wyśpię się, już 2 dni nie spałam, wylecę z pracy itd"). Powiedziała, że BROŃ BOŻE jakbym go jadła dłużej niż tydzień, bo on uzależnia i to jest groźne lek. Co prawda, mówiła, że początkowo firmy farmaceutyczne entuzjastycznie reklamowały, że to jest usypiacz nowej generacji, kóry nic a nic nie uzależnia, ale musiały się z tego wycofać, gdyż obecnie na oddziałach jest wiele osób uzależnionych od stilnoxu( tu mi pani dr wytłumaczyła pod względem chemicznycm, czemu on uzależnia, ale nic a nic się na tym nie znam, więc nie zapamiętałam).Wniosek jest taki, że stilnox to nie jest bezpieczne lekarstwo i uzależnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie !

 

Jak kazdy nerwicowiec mam straszne problemy z pamiecia , niedlugo chyba zapomne jak sie nazywam :shock:;) ... moze ktos doradzic cos na jej poprawe ...

Dodam tylko ze nie biore zadnych lekow , radze sobie , dlatego cos light ...

Ktos wspominal mi ostatnio o lecytynie , hmm ?

 

Pozdrawiam

Pawel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi pomaga imovane, ale bardzo boję się uzależnienia więc biorę go naprawdę w kryzysowych sytuacjach, a tak poza tym od mca chodzę po ścianach bo nie mogę spać. Była z tym problemem u psychiatry ale P. doktor niestety przepisała mi leki nasenne i jeszcze na poprawę nastroju, coś na bazie prozaku. To była moja pierwsza wizyta u takiego lekarza i szczerze mówiąc załamałam się, gdyż z informacji jakie gromadzę od paru mcy, ( książki, gazety, internet) leki to ostatni forma pomocy w leczeniu bezsenności. Czy ktoś kiedyś cierpiał i wyleczył się z tego??? I jak soebie z tym radzicie???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×