Dziwna wizyta u psychiatry

Witam byłem pierwszy raz u psychiatry publicznego zwykle chodziłem prywatnie, i pierwsza wizyta trwała 5-10 minut, mało o co mnie pytał, skrytykował mój kierunek jaki studiuje, i wmawiał mi psychoterapie. Gdzie ja mówiłem mu że to na mnie nie działa i chodziłem wiele razy, to powiedziałem mu jakie leki najlepiej na mnie działały i zapisał mi takie na siłę wręcz. I teraz obawiam się brać czy nie brać?

Myślę, że po prostu trafiłeś na zwykłego fiuta. To czy prywatnie, czy na ubezpieczenie, nie jest już tak istotne.

A to czy brać te leki to już Twoja decyzja.

Co to za leki i jakie brałeś wcześniej?

napisał mi Anafranil 75 SR jedną tabletkę dziennie rano żebym brał, a moja nerwica już tak sięgneła ze boje sie że umre po lekach. Myślałem że pierwsza wizyta będzie długa, a to nic, nie zdąrzyłem opowiedzieć nic, psycha mi siada, jeść nie mogę, natręctwa mnie niszczą i lęki a on mnie przywitał O CO CHODZI

no cholera ... a tak go polecali

Tak jak napisał shinobi to nie ma znaczenia czy prywatny czy z NFZ. Tutaj często tak bywa, że nie pasuje nam lekarz albo psychoterapeuta. Trzeba szukać drugiego.

Z chęcią już bym brał ten Anafranil, ale natręctwa są na takim pułapie, że aż się boję brać!

Nie wiem o co chodzi. Psychiatra też człowiek i może miał zły dzień.

Brałeś już kiedyś Anafranil?

Kiedyś brałem Anafranil SR 75 na noc. Po pierwszej dawce miałem na drugi dzien oczy jak spodki i ogólnie nie w sosie byłem.

Kazał Ci stopniowo na to wchodzić, czy od razu pyknąć całą dawkę docelową?

Pytałem się czy połówkę zaczynać, on nie żebym całą łykał, tak brałem kiedyś bardzo długo

No dobrze, ale miałeś przerwę. Dziwne, że kazał od razu wskoczyć na taką dawkę.

A może i nie dziwne. Nie wiem, nie jestem lekarzem, a szkoda.

Jakby co będziesz sobie łamał przez tydzień na polówki.

Anafranil bardzo dobrze niweluj natręctwa.

no nic łykam po całej jak przepisał

no i łyknąłem 1 tabletke i byłem przerazony, w kręciło mi się, wymiotowałem myślałem że umrę od tamtej pory jestem taki zestresowany boje sie że mi się mózg uszkodził przez ten anafranil