Skocz do zawartości
Nerwica.com

ROPINIROL (Adartrel, Aparxon PR, ApoRopin, Aropilo, Aropilo SR, Ceurolex SR, Nironovo SR, Polpix SR, Repirol SR, Requip, Requip-Modutab, Rolpryna SR, Ropodrin)


Lord Cappuccino

Czy ropinirol pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

  1. 1. Czy ropinirol pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      0
    • Nie
      0
    • Zaszkodził
      0


Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem, wszystkie leki mogą w jakiś sposób zaszkodzić, tylko czy długoterminowe stosowanie agonistów dopaminy będzie opłacalne, dopamina to ważny neuroprzekaźnik, wystarczy spojrzeć na chorobę parkinsona, czy ludzi na wysokich dawkach neuroleptyków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no właśnie w opisie tego leku zauważyłem, że często powoduje uspokojenie, senność i spadki ciśnienia a zarazem lepszy nastrój i skłonność do ryzyka (czego mi ostatnio brakuje). To dlaczego sertralina ludzi pobudza bardziej niż esci czy paro? W końcu paro daje po noradrenalinie. Neurosy z kolei powodują akatyzję czyli pobudzenie a działają przeciwnie do dopaminy. Tak wiem- indywidualne predyspozycje. Ja myślałem, że ludzi więcej dzieli niż łączy. Przecież 100% pije wodę, je, śpi, wszyscy potrzebujemy białka, węgli i tłuszczów. Kuźwa jesteśmy tacy sami chemicznie więc określony neuroprzekaźnik powinien na nas działać co najmniej podobnie. Mam problemy ze snem więc lekiem ostatnim powinna być dla mnie sertralina, ale na citalu te problemy były takie same, jak nie większe. Neurolepy świetne na sen? Depas właśnie dostał po nich akatyzji i...pewnie nie przespał nocki. Kilka dni temu przywalilem 25kwety i nie mogłem zasnąć i włączyły mi się wkurwy więc dopiero 5mg miansy uśpiło mnie jak należy. Ja tego wszystkiego ku.wa nie ogarniam :blabla:

Ponawiam pytanie Popiół, , czy przewlekłe branie tego leku wywołuje jakąś tolerkę czy nie?

miko84, Kalebx3, skoro fajny lek, dlaczego go nie bierzecie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie nie działał na depresję, na jej centrum, nie poprawiał wyraźnie nastroju ani nie leczył anhedonii. Niestety lek który zadziałał u mnie na to najlepiej (mirtazapina) później już nie chciał działać. Najlepiej nie znaczy też idealnie, ale i tak mirtazapina to lek który najmocniej mi poprawił nastrój oraz zadziałał na anhedonię. Niestety później robiłem dwa podejścia do tego leku (po 9 i 10 tygodni) i działania nie było. Niezła kicha.

 

Co do agonistów to brałem je prawie rok, nie zauważyłem żadnej tolerki. Nie uważam by branie tych leków było groźne bo bierze je masa osób na zespół niespokojnych nóg. Te leki są bardzo łagodne wg. mnie. Trzeba też pamiętać, że agonista dopaminy będzie agonizował autoreceptory a to może odciąć uwalnianie naturalnej dopaminy i chyba z tego co czytałem także noradrenalinę może zmniejszać, więc nie wiadomo do końca z czego jest to uspokojenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miko84, bo to wszystko jest nieźle popie.dolone. Jeśli wypijesz litr wódki to nie ma bata czy wypijesz go pierwszy czy 100 raz i tak Cię sponiewiera. Jak jesteś głodny i nie jadłeś od załóżmy 10 dni to czy lubisz chleb czy nie to się nim najesz choćbyś jadł go po raz tysięczny. A leki? Leki grają z nami w berka...

Skoro mirta działała na Ciebie najlepiej to wróć do niej mimo wszystko, chyba, że testujesz inne cukierki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie biorę od 3 dni wortioksetynę (zrobiłem niepotrzebnie przerwę) i spróbuję ją pobrać przez około 6-8 tygodni. Jeśli nie będzie efektu to wrócę do mirtazapiny, może by w końcu kiedyś zaskoczyła znowu :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponawiam pytanie Popiół, , czy przewlekłe branie tego leku wywołuje jakąś tolerkę czy nie?

miko84, Kalebx3, skoro fajny lek, dlaczego go nie bierzecie?

 

biorę innego Agonistę Dopaminy -Pranoran . Według mnie działa od pierwszej tabletki i nie trzeba czekać 2 tygodni ( jak w przypadku Ropinirolu ) na to by się rozkręcił . Pod pewnymi względami Ropinirol może i jest lepszy , ale mam po nim fazę ,że nie smakuje mi kawa i dlatego nie biorę . Poza tym Ropinirolu brałem 0,25 mg dziennie i nawet taka dawka na mnie świetnie dzialała . Pranoran też ma niską tolerancję , bo starczała mi przez trzy lata ( nie codziennie brałem ) 1/4 tabletki , teraz biorę połowke i tez nie codziennie . Inna sprawa to obydwa leki są trudne do zdobycia i żaden pierwszy lepszy psychiatra Ci ich nie przepisze na depresję czy cos podobnego .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wisnia80, a mi by to właśnie pasowało, bo przez depresje i ssri, straciłem całkowicie zainteresowanie tymi sprawami.

 

miko84, właśnie o to mi chodzi, czy stosowanie agonistów dopaminy na dłuższą metę, nie przyblokuje naturalnego agonisty i jak sprawa będzie wyglądać po odstawieniu leku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ropinirol to nie jest lek antydepresyjny , ale dolożenie go głównego antydepresanta pomagało mi ostatnio ucieć największemu pieklu za życia- anhedonii. Ten lek jednak zwiększa koloryt życia i pomaga podreperować libido .Poza tym wycisza emocjonalnie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szybciej szczytowałeś i miałeś lepszą reakcje członka na bodźce dotykowe ? czy tylko więcej ochoty na seks?

szybciej nie szczytowałem , ale ogólna wrażliwość na dotyk bardzo pozytywnie po tym leku wzmocniona , nie mówiąc ,że orgazmy były jak złoto , odczuwałem je dosłownie w postaci dreszczy w całym ciele .Ochota tez po tym leku na seks byla większa .

Popiół jak Ci kuleje libido warto spróbowac tego leku .Zwłaszcza ,że mniejsze dawki rzędu 0,25 mg są w tych sprawach lepsze niż dawki wyższe .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam którego lekarza poprosić o ten lek, psychiatrę czy ogólnego ? Ale chyba marna szansa na wypisanie tego leku skoro jest przeznaczony do leczenia parkinsona, tym bardziej u mojego psychiatry bo to straszny służbista. Wam bez problemu wypisują ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam którego lekarza poprosić o ten lek, psychiatrę czy ogólnego ? Ale chyba marna szansa na wypisanie tego leku skoro jest przeznaczony do leczenia parkinsona, tym bardziej u mojego psychiatry bo to straszny służbista. Wam bez problemu wypisują ?

Każdy w miarę rozgarnięty człowiek z ćwierć-namistką zdolności aktorskich załatwia ropinrol w 2 wizyty u neurologa, a u tych przyjmujących w Zapiździewicach Dolnych to już na pierwszej w celu ulżenia w cierpieniu. Ja w Opolu to dostałem na krakowskiej darmową wersję testową tabsy po 2mg już na pierwszej wizycie u zaawansowanego neurologa na RLS. Umów się na wizytę na NFZ -> poczytaj o objawach i chorobie -> ładnie się przygotuj merytorycznie, jesteś już na skraju wytrzymałości, nie możesz spać, zawala ci sie przez to życie, no jak bozia ci nie poskąpiła talentu to się rozpłacz, no... i jesteś w domu , błagaj specjalistę aby wyjaśnił co ci dolega (koniecznie musisz dac mu rozgryźć ten zaawansowany problem i pierwszy raz słyszeć o jego diagnozie- czyli RLS), lekarz wyśle cię szybko na podstawowe badania krwi ze specjalnym wskazaniem na poziom żelaza (żebyś przypadkiem nie był jednym z wchuj namnożonych w III RP wegetarianinów i nie miał go poniżej normy XD ), po czym stwierdzi , że poziom żelaza b. ładny więc trza wdrożyć na początek agoniste dopaminy (na 98% dostaniesz ropinrol) i zobaczyć jak sie sprawuje, jako że drzwi masz juz otworzone i sprawa jest rozwojowa jak była w moim przypadku , to trochę sie przykładając załatwisz tyle Pirybedylu, Ropinrolu ze bedziesz mógł w szarej strefie cos na boku dorobić XD A kto wie czy ci nawet lewodopy nie da, moja mówiła że : "na początek dostanie pan Rolpiryne 2mg , prosze zacząc od pół tabletki dziennie XD , narazie nie będę panu dawała mocniejszych leków - stosowanych przy chor. Parkinsona (czyt. lewodopy) bo jest Pan młody i mamy jeszcze dużo mniej inwazyjnych środków do stestowania". Także działaj, jak nie załatwisz Ropinrolu na coraz modniejszy (obok depresji, bycia molestowanym przez księdza...) RLS - co to już w TV na niego sprzedają POlskiej trzodzie chlewnej (patrzącej na coś bardziej skomplikowanego od jedzenia, wydalania, ruch...ia jak świnia na zorze polarną) gówno typu - proszek z dziurawca +witC + magnez + żelazo = Kałstonum za jedyne 99,99zł za pudełko - to jesteś dupa :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Vizir za ciekawą poradę :) O neurologu zapomniałem, a leczyłem się wcześniej neurologicznie więc odwiedzę go jeszcze raz ;) Tylko wolałbym dawkę 0,25, bo 2 mg jak mi zaserwuje to nie wiem czy da się pokroić na 8 równych kawałków. Ale wyjście jest, choć najpierw sprobuje u psychiatry bo mam za 3 dni. A ps leczy też RLS ?

 

-- 06 paź 2014, 21:29 --

 

Ropinirol to nie jest lek antydepresyjny , ale dolożenie go głównego antydepresanta pomagało mi ostatnio ucieć największemu pieklu za życia- anhedonii. Ten lek jednak zwiększa koloryt życia i pomaga podreperować libido .Poza tym wycisza emocjonalnie .

Kalebx3 jaką dawkę tego ropinirolu zażywasz ?

 

-- 06 paź 2014, 21:31 --

 

A sorry, już doczytałem we wcześniejszych postach :)

 

-- 29 paź 2014, 00:24 --

 

Jednak nie będę załatwiał tego leku bo nie chcę jeszcze bardziej wzmożonego libido :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Działanie pramipeksolu -Nieergolinowy wybiórczy agonista receptorów dopaminowych D2, D3 i D4. Pramipeksol wykazuje w badaniach in vitro większe powinowactwo do receptorów dopaminowych D3 w porównaniu z powinowactwem do receptorów D2 lub D4, jednak znaczenie wiązania z receptorami D3 nie jest znane. W badaniach na zwierzętach wykazano, że pramipeksol hamuje syntezę, uwalnianie i metabolizm dopaminy. Pramipeksol, pobudzając receptory dopaminowe w prążkowiu, łagodzi hipokinetyczne objawy choroby Parkinsona. Mechanizm działania w zespole niespokojnych nóg jest nieznany. Po podaniu p.o. szybko i całkowicie wchłania się z przewodu pokarmowego – tmax wynosi 1–3 h, całkowita dostępność biologiczna – >90%. Pokarm nie wpływa na dostępność biologiczną. Lek w <20% wiąże się z białkami osocza. 90% leku wydalane jest w postaci niezmienionej przez nerki, mniej niż 2% wydalane jest z kałem. t1/2 wynosi ok. 8 h u młodych osób oraz ok. 12 h u osób w podeszłym wieku.

 

Wynika z tego ze agonisci dopaminy zaczynają działać z pewnym opóźnieniem .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uspokaja, na początku czułem się senny, później to przeszło w części. Jakiegoś mega działania na fobię społeczną nie zauważyłem. Brałem ropinirol prawie rok w różnych dawkach. Jak dla mnie łagodny lek, bez skutków ubocznych (poza sennością i lekkim osłabieniem), ale też bez zauważalnego mocnego działania pozytywnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×