Skocz do zawartości
Nerwica.com

FLUPENTIKSOL (Fluanxol, Fluanxol Depot)


joanka

Czy flupentiksol pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

64 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy flupentiksol pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      36
    • Nie
      18
    • Zaszkodził
      12


Rekomendowane odpowiedzi

Z nerwicą borykam się od 15 lat(z drobnymi przerwami).Zażywałam pramolan,który pani doktor ostatnio zmieniła mi na asentrę.Czułam się po nie koszmarnie,nie mogłam funkcjonować.Ostatnio otrzymałam fluanxol.Czy ktoś z Was miał styczność z tym lekiem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja odstawilam wkoncu ten fluanxol.Zamiast tego lekarz przepisal mi pernazyne 75mg dziennie i nic zlego sie ze mna nie dzieje tylko ze powrocily male ataki paniki.A z asentra tez mialam przeboje to byl pierwszy lek jaki dostalam na nerwice ok.2 miesiace temu.Bralam ja jakies4dni i myslalam ze umre tak zle sie czulam i odstawilam.Zreszta potem trafilam do szpitala o czym juz pisalam.Ogolnie dla mni fluanxol tragedia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Joanka ale cital to lek przeciwdepresyjny i troche przeciwlekowy a fluanxol to neuroleptyk na psychozy i takie tam.Dlatego ja na nerwice biore effectin ale dodatkowo neuroleptyk pernazyne bo po fluanxolu zle sie czulam.Biore tez inne leki z grupy benzodiazepin ale mam je powoli odstawiac.Dziwne ze raz daja ci neroleptyki a potem przeciwdepresyjne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.Moze u CKazdy z nas jest odrebnym przypadkiem i roznie sie to leczy.Nerwica jest ciezka do wyleczenia,gorsza od depresji.Wiem to z autopsji bo 3 lata temu zachorowalam na depresje i wydawalo mi sie ze to koniec swiata a to bylo nic w porownaniu z tym co teraz przezylam.Wtedy bylam smutna,nie chcialo mi sie zyc itd.Dostalam przeciwdepresant-seroxat i po3tyg. brania wszystko mi przeszlo,zycie stalo sie piekne.Szkoda,ze wtedy nie poszlam na psychoterapie bo moze moje zycie potoczyloby sie inaczej.Niecaly rok po odsawieniu seroxatu a dokladniej w lisopadzie obudzilam sie w nocy z atakiem paniki i tak zaczal sie moj koszmar.Po kolei dochodzily kolejne objawy czli arytmia serca,potworne dusznosci,scisk glowy,paraliz rak,nog itd.Wkoncu trafilam do prywatnego szpitala psychiatrycznego i badanie psychologiczne wykazalo,ze mam nature nie tyle depresyjna co nerwicowa z tendencja do zachorowania na schizofrenie.Dlatego poza tym ze biore effectin w podwojnej dawce musze brac neuroleptyki.Moze u Ciebie Joanko tez tapotrzebne jest leczenie skojarzone jak u mnie czy u anity27

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

limba- fatalnie, czyli jak?

senność, lęki, nadpobudliwość psychoruchowa?

 

zastanawiam się też, czy czujemy się fatalnie po lekach czy przez psychozy.

wyjaśni mi ktoś ?:D

 

[ Dodano: Sob Cze 24, 2006 10:41 pm ]

aha- w czasie brania i odstawiania straciłam 6 kilo :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biore fluanxol . To jest faktycznie neuroleptyk i stosowany jest w psychozach

schizofrenicznych, ale ma bardzo zaskakująca właściwość aktywizującą . działa tez przeciwlękowo. Ja jakoś jestem oporny na to działanie przeciwlękowe ,ale biore troche jakby placebo :)

Zauwazyłem też zaburzenia akomodacji oka i dziwne usztywnienie mięśni twarzy , jakby zastyganie mimiczne, co czasem może być głupawo odbierane. Na szczęście nie biorę duzych dawek :)

sam nie wiem co mysleć o tym leku. Tak strasznie chciałbym , aby na mnie działał że wiezrę w niego mimo że nie widze jakoś efektów za bardzo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Biore lek o nazwie fluanźol na depresje. Lek biore krótko bo 2 tygodnie jedną tabletke 0,5 rano,a juz widze wyrażną poprawe. Zanim go zaczęłam brac przestudjowałam wszystkie fora na temet tego leku. Byłam przerażona bo wszyscy raczej żle pisali. Dlatego zwlekałam 3 miesiące. Teraz wiem ,że Niepotrzebnie!!!!! Przestała mnie boleć głowa i nie mam już napadów paniki, Moge powiedzieć , że wraca ta osoba jaką byłam kiedys, oczywiście żeby nie było tak kolorowo mam tez suktki uboczne trzęsą mi sie lekko dłonie i miewam derszcze, pozatym rano troche mnie mdli, ale to nic w porównaniu do plusów. Poza braniem leku nie chodze na żadne terapie . Sama dużo nad sobą pracuje, bo wiem , że chce wygrać moja motywacja jest straszna. Chce wziąsć sie z to chorobą za barki i dac rade!!! Nie widze innej możliwosći. Kiedys nie myślałam , ze mnie coś takiego spotka teraz już wiem co znaczy miec deresje! Moje otoczenie nie wie o tym problemie, bo na codzień jestem uśmiechniętą pełną życia osobą ! Mam dopiero 28 lat i dużo przede mną. Czekam na chwile kiedy będe w pełni zdrowa!!! mam nadzieje , że Fluanxol mi w tym pomoże.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dotąd to mój najgorszy lek. Po świetnie lecz krótko działającym Xanaxie, Afobamie, rewelacyjnym Alproxie (właśnie Alprox był "trafionym" lekiem) po Ataraxie (uspokajał mnie po dłuższym czasie stosowania) ten zdecydowanie był do bani. Owszem, robił ze mnie osobę bardzo miłą dla innych, trochę energii dodawał, ale wywoływał mdłości, biegunki, nie miał ŻADNEGO działania uspokajającego (u mnie to było 0,5 mg na dobę), zaś po zwiększaniu dawek było jeszcze gorzej, miejscami nawet leki potęgował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.Wkoncu trafilam do prywatnego szpitala psychiatrycznego i badanie psychologiczne wykazalo,ze mam nature nie tyle depresyjna co nerwicowa z tendencja do zachorowania na schizofrenie.

 

to znaczy że z nerwicy mozna przejść w schizo? Na jakiej podstawie stwierdzono tą tendencję? Czytałem ciekawy artykuł na tepat psychoz i schizo, i gość pisze że wiele przypadków które nie mozna do niczego zakwalifikować lekare kwalifikują jako schizo lub psychoze tak na wyrost, choć nie ma jednoznacznych objawów tych chorób, i człowiek przez pół zycia bierze leki na chorobe psychiczną i zyje ze swiadomością choroby, choć może jej tak naprawde nie mieć, a po lekach i tak czuje sie żle a nawet gorzej

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 11:55 am ]

naprawdę warto przeczytać! http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,4319

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1507 nikt nie może Ci zagwarantowac że nigdy nie zachorujesz na schiofrenie czy inna psychoze(oprócz maniakalno-depresyjnej, bo ta jest dziedziczona), ale chodzi tu o to żeby nie zamartwiać się czyms na co i tak nie masz wpływu. Bez względu na wszystko trzeba dbac o zdrowie psychiczne, jeśli jest taka potrzeba pójśc do psychologa, porozmawiać,

nie tłumić w sobie negatywnych emocji.

A jeśli chodzi o fluanxol to jest to bardzo dobry lek przez większośc ludzi dobrze tolerowany, no moze oprocz tych fatalnych spadków ciśnienia>>dotąd biorę cardiamid do tego leku bo bym chyba zemdlala :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapewne chcesz zebym powiedziała: nie to jest absolutnie niemożliwe.Ale nie mogę tak powiedzieć, dlatego że psychika ludzka jest naprawdę nieprzewidywalna. Nigdy nie wiadomo kiedy ktoś zachoruje. Ale ryzyko zachorowania zmniejsza się kiedy dbamy o swoje zdrowie psychiczne i chodzimy na psychoterapie kiedy zajdzie taka potrzeba, nie tłumimy emocji, staramy sie prowadzic szczęsliwe i zrównoważone życie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×