Skocz do zawartości
Nerwica.com

Problemy po paleniu marihuany...


KamilGle

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ,mam poważny problem ,marihuanę zapaliłem ostatnio 2 miesiące temu ,zapaliłem w życiu z 4 razy.

A więc było tak jak zapaliłem 1 raz było ok. śmiałem się i wogóle ale za 2 razem było okropnie jakbym sie budził cały czas ze snu ,później dałem sie namówić kolejny raz i było tak samo lecz ogarniałem co sie dzieje ,dopiero pod koniec fazy się śmiałem i wtedy przysięgłem sobie ,że więcej już nie zapalę ale niestety stało się zapaliłem z bonga z kolegą jakąś inną odmianę ,kopnęło mnie po 15 minutach i znowu ta faza ,ale ona była trochę inna jakbym się teleportował poszłem od kolegi do domu ,siadłem sobie i jakby nic się nie stało ,jakbym się po prostu zamyślał ale to uczucie na szczęście minęlo. Około miesiąca temu czułem się ok. ale w szatni w szkole wróciła mi faza ,byłem wystraszony ale gdy wróciłem do domu poszłem spać i miałem okropną zamułę w domu ,całe dnie spałem ,i takie coś trzymało mnie 3 dni.

Wczoraj było jak by nic się nie stało ,poszłem do łazienki na matematyce a gdy wróciłem znowu to straszne uczucie jakbym wogóle nigdzie nie poszedł tylko się zamyślał ,wogóle tego nie kontrolowałem marzyłem jedynie żeby to przeszło i nigdy nie wracało ,dzisiaj wstałem i myślałem ,że jest wszystko ok. ale gdy poszłem do kuchni się napić znowu to samo ... nie wiem co robić myślę ,że nic mi nie pomoże ,ze nigdy nie będe normalny...

Czy mam iść do psychologa ??? Jestem nieletni chodzę do 2 klasy gimnazjum ,to że zapaliłem było moim największym błędem w życiu ,myślę ,żeby powiedzieć o tym mamie ale boję się ,myślę nad jakąś wymówką typu ,że poszłem z kolegami na ognisko a tam starsi palili marihuanę i mam takie objawy po oparach ,czy po prostu mi to samo przejdzie pomoocy nawet mój najlepszy przyjaciel nie chce mi pomóc naprawdę potrzebuję pomocy natychmiast...

 

-- 15 lis 2014, 10:40 --

 

Pomoocy :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że te niepokojące objawy ustąpią same, ale na Twoim miejscu wybrałabym się również do lekarza. Wiem, że marihuana jest powszechnie uważana wśród młodych ludzi za niegroźną substancję, ale niektórym może szkodzić bardziej niż innym. Sam odkryłeś, że nie powinieneś stosować takich substancji. Pamiętaj o tym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie marihuana wyłowiła z rzeki Twoje predyspozycje genetyczne do zaburzeń psychicznych.

Nie ma sensu mówić matce o marihuanie, rodzice i tak gówno zrozumieją, a będziesz tylko mocniej 'doglądany'. Możesz powiedzieć matce o tym, jak się czujesz, ale poinformowaniu jej o paleniu marihuany nic nie zmieni - zaburzenia psychiczne ujawniają się też pod wpływem stresu bądź samoistnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×