Skocz do zawartości
Nerwica.com

Sny, nerwy, stres i wszystko co złe...


PanDiva

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

Nie wiem czy dobrze umieściłem post, jeżeli nie to proszę o przeniesienie.

Mianowicie opiszę mój problem z którym borykam się od ok.2 lat...

Miałem 16 lat kiedy zmarł mój tata, po pogrzebie zaczęły męczyć mnie sny o pogrzebach, cmentarzach, śnił mi się tata, inni zmarli, jakieś dziwne duchy z filmów które kiedyś oglądałem, często budziłem się z szybkim biciem serca, zdenerwowany i wystraszony.

Do tego doszło ciągłe wmawianie sobie chorób i przewrażliwienie na pukncie swojego zdrowia, lekkie zawroty głowy diagnozowałem od razu z guzem mózgu który go uciska i stąd te zawroty, lekkie powiększenie węzłów chłonnych po przeziębieniu - również jakiś guz lub HIV.

(Myślałem, że zwariuję), tuż po pogrzebie bałem się nawet kąpać w łazience, spać sam (spałem z mamą) i mimo, że był upał bo był to już maj to byłem nakryty jak naleśnik żeby noga czy ręka nie wystawała poza łóżko bo przecież coś by mogło mnie złapać (!)

Przy tych nerwach od razu dochodziły mdłości, ciężkie oddychanie, niemiłosiernie pociły mi się ręce i musiałem je myć co 5 minut (dosłownie), jedzenie przed oczekiwaniem na pogrzeb od razu wywoływało u mnie odruchy wymiotne i ucisk w żołądku.

Niedawno zmarła siostra taty (2 tygodnie temu w poniedziałek) i po pogrzebie od razu sny - pogrzeb, cmentarz, trumna i te inne sprawy.

Myślałem, że po prostu oszaleję! Cały dzień mam przez takie sny zepsuty i ciągle o tym wszystkim myślę, a jak nocuję np po imprezie u znajomych to koszmary mijają...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×