Skocz do zawartości
Nerwica.com

Lęk przed ludzmi.


Klara472

Rekomendowane odpowiedzi

Witam od jakiegoś czasu strasznie źle się czuję. Mam problem jakby z własną osobą. Myślę, że jestem do niczego. Czasem stoję w kolejce w sklepie i przezywam lęk na sama myśl, ze ekspedientka źle mnie potraktuje, wyśmieje się ze mnie szyderczą, że nie tak wyglądam jak powinnam albo pomysli o mnie jakoś źle. Nie radzę sobie juz z tym cały czas o tym myśle nawet gdy wrócę a to przecież nic nie da. Odczuwam jakies leki przed ludźmi, że źle sie na mnie spojrza jakby z nienawiścią. Od razu spisuję sie na straty. Bardzo prosze o pomoc jak sobie z tym poradzić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odczuwam jakies leki przed ludźmi, że źle sie na mnie spojrza jakby z nienawiścią
dlatego ja unikam patrzenia na ludzi, jak jestem wśród ludzi staram się ich nie zauważać, oczywiście patrze na tyle aby z nimi się nie zderzyć ale żadnego kontaktu wzrokowego nie nawiązuje.

 

A tak poza tym to masz na pewno niską samoocenę czyli podstawową oznakę depresji i być może fobię społeczną.

A co poradzić psycholog, psychiatra itd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klara472, to Ci się nie wydaję tylko jesteś bardzo mało pewna siebie. A te spojrzenia to też tak doświadczam ale wiem że to jest wynik skrajnie niskiej samooceny i ogólnie zaburzeń psychicznych. Mnie to nawet psychiatra podejrzewał o schizofrenię po często widziałem obcych śmiejących i obgadujących się ludzi ze mnie ale to skutek poważnie zaniżonej samooceny jest i przesadnego skupienia na sobie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To mnie wystraszyłaś ale w sumie to wiedziałam, że coś nie jest tak ze mną i tak dalej już po prostu nie mogę. Męcze się sama ze sobą i nie mogę się cieszyć z życia jak inni.:(

 

-- 26 mar 2013, 13:25 --

 

A powiedz mi jeszcze jak możesz czy wizyty u psychologa czy psychiatry pomogły coś? I jak się teraz czujesz zmieniło się coś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie to rzuciłem i psychologa i psychiatrę, pomóc za wiele nie pomogło ale za szybko pewnie zrezygnowałem, ale jestem bardzo niecierpliwy i jak nie widzę szybko efektów to rezygnuje.

 

Ale wielu osobom zwłaszcza psychoterapia pomaga także nie chcę cie zniechęcać. A czy oprócz tych problemów masz jakieś inne np brak chęci do życia, myśli samobójcze, chorobliwą nieśmiałość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brak chęci do życia jak najbardziej bo stwierdzam , że skoro to wszystko mnie spotyka to jaki sens jest normalnie życ i robic jakies tam czynności. Robię wtedy tylko to co naprawdę muszę typu wyprowadzenie psa na spacer. Chorobliwa nieśmiałość niestety też posiadam. Martwie sie przed czas jak to bedzie jesli cos mi nie wyjdzie. Po prostu jakbym sie wstydziła samej siebie , ze cos zrobie głupiego, albo źle wyglądam i ktoś bedzie się smiał z tego. Mysli samobojczych jeszcze nie mam ale jeśli nie zbiore jakos sił to boję się , ze i to przyjdzie mi do głowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam troszke inaczej

 

mam jazdy kiedy sie na przyklad z kims posprzeczam pokloce

ze ta osoba bedzie chciala sie zemscic na mnie

i boje sie ze moze mi zrobic krzywde

- dodam iz nie jest to schizoidalne ze wydaje mi sie iz kazdy chce mi cos zrobic

ale tylko konkretne osoby z ktorymi sie pokloce , posprzeczam

wtedy jestem przeczulony na ta osobe i gdzies podswiadomie powstaje lek

i nawet jesli tamta osoba juz dawno ta sprzeczke ma w dupie

ja nadal o niej rozkminiam

glupie to jest :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×