Skocz do zawartości
Nerwica.com

witam serdecznie, dłuższy problem.


noris

Rekomendowane odpowiedzi

witajcie, otóż mam 15lat, prawie 16 można tak powiedzieć.

Od 1-2 lat choruje prawdopodobnie na nerwice lękową.

Sam wystawiłem sobie diagnoze na podstawie zaobserwowanych objawów czyli;

-lęki

-niepokój

-myśli czy nie zachorowałem na chorobe psychiczną typu schizo czy inne.

-Mała pewność siebie.

Otóż piszę do Was i proszę o kilka porad gdyż ogólnie radze sobie jakoś z moją chorobą czy zaburzeniem, chodzę do szkoły, mam dużo kolegów, rodzine, duże wsparcie i aż dziwne przy tej chorobie nie boje się rozmawiać z obcymi, jestem 90% wesoły i nie mam większych zmian nastroju. Własnie dlatego nikt nie poznaje, że miewam lęki, niepokój czesty itd.

Każdy ma mnie za zdrowego silnego człowieka bo akurat takiej postury (niestety w tym przypadku i pod tym względem) jestem, nikomu nie mówie o moim schorzeniu najwyżej mamie czy zaufanej osobie która mnie wysłucha i "nie wyśmieje". Lecz często nie odczuwam wewnętrznego spokoju i nie mogę się rozluźnić czy uspokoić jesli już mam powiedzmy jakiś wyjazd, gdzieś gdzie będę mocno zdany na kogoś czy na siebie. Dodatkowo, trochę wyrwe z kontekstu w tym samym czasie kiedy pojawiły się zaburzenia lękowe zaobserwowałem, że gdy się zestresuje czy gdzieś wyjeżdżam, jestem w podróży itd boli mnie zołądek a co gorsza "mam parcie" aby szybko skorzystać z toalety. Nie mam specjalnych biegunek choć czasami się zdarzają.

Lecz wracając do leków bo najbardziej one przeszkadzają, najgorszym problemem są własnie te wyjazdy gdyż kilka razy kiedy chciałem jechać do brata(samolotem) strasznie sie wystraszyłem i dostałem okropnych leków a w dzień ciągłego niepokoju.

Miałem wyjechać na niejedną wycieczkę i dalej to samo. Ostatnio też dokuczają myśli czy nie mam jakiś przesłyszeń(choć nigdy nic nie usłyszałem, prawdopodobnie :tel2: ) czy nie mam schizofrenii albo gorszej choroby, jest to w swój sposób ciężkie bo jak położe się wieczorem po ciężkim dniu, zamiast odpocząć to słucham czy przypadkiem się nie przesłyszałem lub nie przewidziało mi się coś...

Nie mam pojęcia czy namówić mamę aby mnie zawiozła do psychologa, czy może starać się osobiście tym zająć i z biegiem czasu samo mi przejdzie lub się uspokoje. Nie boje się wizyty u psychologa czy innych specjalistów lecz troche źle jestem nastawiony na zielarki czy cos takiego bo miałem leki za 850zł ziołowe i miały pomóc uspokoić moje "parcia" na toalete a jednie co zrobiły to uregulowały prace jelit :uklon: ...

Pozdrawiam serdecznie i oczekuje odpowiedzi kogoś który przeżywał coś podobnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

noris, nie wiem, czy Twoja autodiagnoza jest słuszna. Przez Internet nikt nie postawi żadnego rozpoznania, gdyż jest to niemożliwe. Niemniej jednak opisane przez Ciebie objawy, jak lęk, niepokój, obawy czy przypadkiem nie cierpisz na choroby psychiczne, stres, problemy gastryczne, parcie na pęcherz, panika przez samotnymi podróżami mogą wskazywać na określony rodzaj zaburzeń z grupy nerwic. Z racji tego, że jesteś niepełnoletni, radziłabym porozmawiać z Twoimi rodzicami, np. z mamą, o Twoich dolegliwościach i problemach oraz rozważyć wizytę u specjalisty w poradni zdrowia psychicznego. Lepiej interweniować wcześniej niż w sytuacji, gdy objawy się nasilą i będą bardziej dokuczliwe. Więcej o lękach i nerwicy przeczytasz tutaj: http://portal.abczdrowie.pl/nerwica-i-leki. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jedno jest pewne, tak jak napisał już mój przedmówca, nikt poważny nie postawi ci diagnozy tylko po tym, co napiszesz na forum. idź do lekarza, jeśli jesteś osobą niepełnoletnią poproś o pomoc rodziców. Lekarz cię zdiagnozuje, może nawet przepisze jakieś xxxxxxxxxxxxx, doradzi i przede wszystkim wysłucha. Jeśli jest źle to tym bardziej potrzebna Ci profesjonalna pomoc, a nie tylo rady na forum…

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rozumiem, napisalem tak tylko, i teraz zadzwoniłem do poradni NFZ i chciałem z moim rodzicem jechać to kazali napisać podanie i dopiero odpowiedzą listem czy moge przyjechac czy nie :hide:

Nie zalezy mi na wizycie u psychiatry czy jakiś lekach ale na zwykłej rozmowie bo wystarczy, że z kimś porozmawaim i jest super!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

noris, skoro potrzebujesz porozmawiać z kimś kompetentnym o swoich trudnościach i dolegliwościach, jedną z alternatyw jest możliwość zatelefonowania pod jakiś z numerów telefonów zaufania, np. pod telefon zaufania dla dzieci i młodzieży - 116 111 (link: http://www.116111.pl/). Dzwoniąc pod ten numer, możesz porozmawiać z konsultantem, otrzymasz fachową poradę i zostaniesz aktywnie wysłuchany. Warto spróbować!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napiszew, jeszcze aby nie zakłądać nowego wątku.

Czy miewacie czasami tzw. słomiany zapał? Nagle mam taką chęc, taką motywacje powiedzmy do treningu na siłowni a już za 2-3dni mija i nie czuje żadnej motywacji.

Czy trzeba to przełamać, czy po prostu to jakiś efekt uboczny nerwicy? :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

noris, zaburzenia w zakresie motywacji mogą być jednym z objawów chorób natury psychicznej. Czasami fachowo określa się to mianem prokrastynacji, czyli tendencji do przekładania wykonania jakiejś czynności na później. Prokrastynator ma problem z rozpoczęciem pracy, z wykonaniem jakiegoś zadania, zwłaszcza gdy nie widzi natychmiastowych efektów swoich działań. Najczęściej prokrastynację uznaje się za przejaw lenistwa, braku ambicji i "słomianego zapału".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Własnie otym też trche poczytalem zwlaszcza o prokrastynacji. Z tego co wyczytałem jest to częste u osób z nerwicą lękową, depresją czy fobią społeczną. Choć ostatnio radzę sobie z tym bo już z poand rok nie pamiętam abym co odkładał na później, itd. Myślę, że wizyta u psychologa zrobi mi na dobre.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×